[R/G] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Po zamontowaniu pokrywek nie rzuca się to tak w oczy.
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Grzegorz, jak tak myślę czy Ty w trosce o nasze zdrowie psychiczne, tych błędów (z wyjątkiem tych wymuszonych błędami projektanta) nie popełniasz świadomie .
A troszkę poważniej, rzeczywiście resor trochę za bardzo rozprężony ale całe podwozie wygląda świetnie .
A troszkę poważniej, rzeczywiście resor trochę za bardzo rozprężony ale całe podwozie wygląda świetnie .
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
W temacie podwozia koniec prac montażowych:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Ja nie wie czy tobie porostu wszystko tak dobrze wychodzi???
Czy porostu nauczyłeś się odpowiednio zdjęcia robić?
Jak to mówią mucha nie siada.
Czy porostu nauczyłeś się odpowiednio zdjęcia robić?
Jak to mówią mucha nie siada.
Kleje bo lubię!!!
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
no i kuuuurde czy to z metra, czy z centymetra, nic nie widać
エレガントだ!
エレガントだ!
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Jak widzę wykony Grześka to najpierw rzucam się do stosu z modelami, wyciągam ten, który jest aktualnie na tapecie. Po chwili zastanowienia trzeźwieję, odkładam i wsiadam na trenażer. Po 3 godzinach jazdy frustracja opada a poziom wytrenowania rośnie. I tak do kolejnego wpisu.
Jak tylko widzę tą świetnie wykonaną osłonę silnika i extraśne podwozie to wiem, że mi FTP wzrośnie. Grzegorz, wielkie dzięki !!!!!
Jak tylko widzę tą świetnie wykonaną osłonę silnika i extraśne podwozie to wiem, że mi FTP wzrośnie. Grzegorz, wielkie dzięki !!!!!
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
O to właśnie chodzi. Ma być nic nie widać - bo jak mawia klasyk: https://www.youtube.com/watch?v=E52GG0L61mA
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Składam, składam i końca nie widać
Dokleiłem lotki:
Stery wysokości plus napędy steru kierunku i trymera (te są tylko narysowane w wycinance):
Klapy. Brak wałka napędu klap aż boli, ale model nie przewiduje, a ja przez nieuwagę przeoczyłem:
Zamontowane dodatkowe zbiorniki paliwa:
Żeby dziury w skrzydłach nie ziały pustką, wstawione rurki imitujące skrzydłowe km (widać tekturę niestety ):
I maszt anteny:
Jeszcze trochę drobiazgów zostało do zrobienia. Głównie rzeczy "niewidocznych" z metra
Dokleiłem lotki:
Stery wysokości plus napędy steru kierunku i trymera (te są tylko narysowane w wycinance):
Klapy. Brak wałka napędu klap aż boli, ale model nie przewiduje, a ja przez nieuwagę przeoczyłem:
Zamontowane dodatkowe zbiorniki paliwa:
Żeby dziury w skrzydłach nie ziały pustką, wstawione rurki imitujące skrzydłowe km (widać tekturę niestety ):
I maszt anteny:
Jeszcze trochę drobiazgów zostało do zrobienia. Głównie rzeczy "niewidocznych" z metra
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Nie wiedziałem, że w tym samolocie używane były km-y gładkolufowe na pociski o przekroju wielokątnym.gk pisze:Żeby dziury w skrzydłach nie ziały pustką, wstawione rurki imitujące skrzydłowe km
Ale może to wina jakiejś konwersji podczas zmniejszania wymiarów zdjęcia a może ja już niedowidzę
Pewnie da się to jeszcze jakimś poślinionym patyczkiem do szaszłyków "rozkalibrować".
Tekturkę w otworze na km-y można pędzelkiem 000000000 wyretuszować ...
Przy takich modelach trzeba mieć w d...e oczygk pisze:Brak wałka napędu klap aż boli, ale model nie przewiduje, a ja przez nieuwagę przeoczyłem
... a do klap wkleić druty imitujące ten mechanizm choć im dalej od kadłuba tym robi się tam ciaśniej.
Re: [R] Kawasaki Ki-100 Goshikisen (GPM 1/33)
Tempest,
lufy są okrągłe. To jakiś artefakt zdjęcia lub odbłysk od gunmetalu.
Nie są gwintowane
Tekturę w środku olewam. Poza tym nie można zrobić modelu bez wad, bo to znaczyło, że już koniec ... modelarza
Drutu do klap nie chce mi się wklejać, bo ustawianie w jednej linii 20 paromilimetrowych kawałeczków drutu oceniam jako mordęgę z dużą szansą na ZONK.
Tymczasem wykorzystując zapas koloru z lotki skrzydła, zrobiłem przetłoczenia nad przedział km:
Wprawdzie powinna być jeszcze szczelina wentylacyjna za tym przetłoczeniem, ale o niej trzeba było myśleć przed budową skrzydła, a nie po.
No i doszły wskaźniki wysunięcia podwozia.
Uzupełniłem też kółko ogonowe o jakiś zaczep:
I golenie podwozia o coś tam, co widać wyżej. I na to wszystko nic, zeszły mi 3 godziny
Ale już niewiele zostało. Z kawałka czerwonego hinomaru z lotki spróbuję jeszcze wykroić osłonę zawiasu/jakiegoś mechanizmu lotki. No i Pitot, 7 lampek i antena.
Plus oczywiście jakaś podstawka kurzochronna.
lufy są okrągłe. To jakiś artefakt zdjęcia lub odbłysk od gunmetalu.
Nie są gwintowane
Tekturę w środku olewam. Poza tym nie można zrobić modelu bez wad, bo to znaczyło, że już koniec ... modelarza
Drutu do klap nie chce mi się wklejać, bo ustawianie w jednej linii 20 paromilimetrowych kawałeczków drutu oceniam jako mordęgę z dużą szansą na ZONK.
Tymczasem wykorzystując zapas koloru z lotki skrzydła, zrobiłem przetłoczenia nad przedział km:
Wprawdzie powinna być jeszcze szczelina wentylacyjna za tym przetłoczeniem, ale o niej trzeba było myśleć przed budową skrzydła, a nie po.
No i doszły wskaźniki wysunięcia podwozia.
Uzupełniłem też kółko ogonowe o jakiś zaczep:
I golenie podwozia o coś tam, co widać wyżej. I na to wszystko nic, zeszły mi 3 godziny
Ale już niewiele zostało. Z kawałka czerwonego hinomaru z lotki spróbuję jeszcze wykroić osłonę zawiasu/jakiegoś mechanizmu lotki. No i Pitot, 7 lampek i antena.
Plus oczywiście jakaś podstawka kurzochronna.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD