*[Relacja/Samolot] BRISTOL M.1c - Answer

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
piotter
Posty: 203
Rejestracja: ndz lis 20 2005, 14:42

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piotter »

Witam !

Na początek:
tad - ja się z tym zgadzam i może właśnie wtedy przydałyby się te dodatkowe rysunki, czy zdjęcia?

No więc trochę się w zdjęcia oryginału powpatrywałem, a potem pomyślałem sobie, że trzeba się brać do roboty. Chcę model skończyć, i chcę żeby ładnie wyglądał - a od samego patrzenia nic mi nie przybędzie.

A zrobię i tak najlepiej jak umiem :)

Kabina wyglądała tak, tuż przed wklejeniem:
Obrazek
Obrazek

Dodałem od razu część nr14B, ścinając jej przy okazji naroża - idzie tu od przodu zaokrąglona wręga 14C. Listwy profilujące ( podłużne, widoczne na zdjęciach od Piwofila ) zrobiłem nie z drutu, ale z wyciągniętego nad świeczką srebrnego plastiku i przykleiłem do wytrasowanych rowków w poszyciu wnętrza. Starałem się spasować wszystko starannie - bałem się, że po owinięciu kabiny zostanie mi szpara.
Przymiarki na sucho pokazały, że tak będzie istotnie. W ruch poszedł dremelek - po brzegach wręg i zewnętrznych krawędziach podłużnic.
Po kolejnych przymiarkach okazało się, że wnętrze kabiny i tak pozostawia szparę, ale o dziwo, po oklejeniu kabiny "zasadniczym" kadłubem wszystko będzie ok.
Sam kadłub powstał metoda " skorupową ".
Obrazek
Początkowo miałem zamiar dać tam wręgi, ale po namyśle wykleiłem jego wnętrze dwoma warstwami cienkiego papieru ( w małych kawałkach ), cały czas pilnując kształtu. Główny "szew" kadłuba dostał wzdłuż małą, zębatą sklejkę.
I tu zmiana kolejności montażu - kabina została oklejona bezpośrednio częścią nr 1, a nie weń wsunięta.
Tu też pierwszy mój tak widoczny babol ( może jeszcze nie zauważyłem innych :) ).
Obrazek
Piękna szpara - trzeba będzie szpachel położyć jak nic...

Co ciekawe, linia klejenia kadłuba nie jest w osi symetrii - trochę mi to stracha napędziło. Tak ma chyba być, bo kontrola wzajemnego położenia miejsc montażu skrzydeł i stateczników wypadła pozytywnie. Zobaczymy jak to będzie przy silniku.

Kolejny interesujący etap to części nr 14 E i F oraz ich montaż. Są za duże i nie bardzo pasują tam gdzie mają pasować. Przy okazji wręgę nr 14C też trzeba dremelkiem...
Obrazek

Potem na warsztat chyba silnik...
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
Awatar użytkownika
piotter
Posty: 203
Rejestracja: ndz lis 20 2005, 14:42

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piotter »

Witam

Ci z Was którzy na tym modelu ( i relacji :) ) położyli krzyżyk będą musieli zrewidować swoje poglądy. Dzieło sztuki modelarskiej to niestety nie będzie, co już rzuca się w oczy, ale:

Żywcem się nie dam ! ! !

Więc po dłuższej przerwie do roboty.
Zrobiłem sobie silnik. Najpierw popatrzyłem na oryginał.
Jest naprawdę ładny - o taki:
Obrazek
Obrazek

Tu uwaga.
To jest wersja Le Rhone 8J. Jego odmiany potrafią się baardzo różnić.

Mój silniczek wygląda jak poniżej i średnio jestem z niego zadowolony, ale niech już zostanie.
Obrazek
Obrazek

Starałem się wykonać go wg instrukcji ( bo jego rysunków całkiem sporo ) i może w ogóle nie sięgałbym do zdjęć oryginału, tylko nie wiedziałem gdzie jest przód, a gdzie tył. :)
Retusz Neutral Grey Pactry ( za ciemny) niestety zrobiony po sklejeniu i to widać...
Strategiczny element czołowy ( zaznaczony strzałką ) jest zwyczajnie za mały w stosunku do wyznaczonego mu miejsca, dlatego został poszerzony i ordynarnie pomalowany rzeczoną Pactrą.
Cała moja pociecha w tym, że niewiele silnika będzie wystawać spod kołpaka.

I teraz to wygląda tak:
Obrazek

Część 14G ma sporo za duży obwód - widać to gołym okiem. na szczęście problem łatwy do pokonania. Acha! Element 14F z poprzedniego postu został bezwzględnie przycięty i wklejony wg mojego widzimisię.
Nie potrafię też nigdzie umiejscowić części 14A, 14C i 14D - może to wał silnika?

Trzeba tu rzeczywiście uważać co i do czego kleić :).

Dlatego żeby zrobić sobie odprężającą przerwę wziąłem się za skrzydła. Proszę:
Obrazek
Sporo żeberek, ale nie ma "normalnego" dźwigara, czy np. kesonu. Myślę jednak, że nie powinno być większego problemu ze sztywnością konstrukcji - skrzydło ma stosunkowo małe wydłużenie. Ciekawie tylko zapowiada się montaż na " bagnety".
Zagadką dla mnie jest też kwadratowy otwór w poszyciu. Podejrzewam, że to jakiś wziernik i dlatego na wszelki wypadek wkleję tam kawałek folii.
Niestety, mój ulubiony karton zaczął się świetnie rozwarstwiać przy wycinaniu, co znakomicie utrudnia mi pracę. Trzeba będzie go chyba "superglutnąć" dla wzmocnienia.

No nic - zobaczymy jak będzie.

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i do zobaczenia.
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Cześć Piotter,
ja się cieszę, że dalej działasz. Co do silnika rotacyjnego Gnome le Rhone to wersje bardzo się różniły (optycznie np. położeniem wydechów, popychaczami), jednak jedno jest stałe - rury wydechowe nie są z tej samej strony co popychacze. Spróbuj te popychacze zrobić z cieńszego drutu i przenieść do przodu.

Jeszcze jedno - zamiast malować rury wydechowe - co wychodzi tak sobie - zrób je ze zwykłego miedzianego drutu. Na mojej stronie jeszcze dzisiaj pojawi się makieta silnika 10 hp G. le Rhone stosowana w Avro 504 - zobacz, że zwykły drut wygląda lepiej - nie ma tych nierówności od malowania. Cały silnik wygląda miło.

"Dźwigarem" do tych żeberek są części 11 C na wewnętrznej stronie okładki.

Nie wklejaj niczego do skrzydeł - to były takie przezierne otwory obserwacyjne bez szybek:

Obrazek

Pozdrawiam,
TAD
Awatar użytkownika
piotter
Posty: 203
Rejestracja: ndz lis 20 2005, 14:42

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piotter »

Witam

Dziś nieduży krok dla ludzkości ale duży dla mnie :) - bo teraz będzie już z górki ( chyba).

Najpierw przyjrzałem się krytycznie mojemu silnikowi biorąc sobie do serca uwagi Tada. Tym bardziej, że jego silnik od "504" jest naprawdę ładny.
Miał być wycinankowy standard, ale te popychacze mnie męczyły więc je ( nieznacznie :) ) przerobiłem i teraz wygląda to tak:
Obrazek
Poniżej na moje usprawiedliwienie rysunek szablonów, coby nie było żem sobie to wszystko sam wymyślił. Rur wydechowych nie zmieniam bo nie mam takiego drutu ładnego o żądanej średnicy - rzeczywiście lepsze byłyby z metalu.
Przy okazji okazało się, że odlepił się "kapsel" na cylindrze - trzeba będzie malować znów :(.

Zabrałem się na serio do skrzydeł.
Co do dźwigara, to wiem że jego rolę pełni część 11C - chciałem tylko zaznaczyć moje wątpliwości co do sztywności całej konstrukcji. Przyzwyczaiłem się chyba do "klasycznych" dźwigarów w modelach - a tu jakieś takie inne " coś". Ale się sprawdziło.
Tu zdjęcie na chwilę przed sklejeniem w całość:
Obrazek
Gęste użebrowanie ma w założeniu pomóc w uzyskaniu efektu ugięcia płótna na skrzydłach, nie wiem jeszcze czy się o to pokuszę - zobaczymy.
Żółta strzałka pokazuje wziernik o którym pisałem - otwór jest tylko na dole płata. Wkleiłem tam jednak folię.
Tobie Tad chodziło chyba o otwór zaznaczony na czerwono - jedno z trudniejszych miejsc modelu w ogóle.
U mnie nie obeszło się bez przeróbek. Listki zaznaczone na niebiesko są stanowczo za długie, pozwala to jednak na porządne oklejenie ich " na zakładkę". U mnie okazały się też nieco za szerokie - na szczęście łatwe to do poprawienia.
Trzeba zwrócić uwagę na ustawienie skrajnego żeberka ( czerwona strzałka ), musi być odchylone w kierunku kadłuba, a jego grzbiet odpowiednio wyprofilowany papierem ściernym, a i tak ze wstępnych przymiarek u mnie wynika , że mogą być problemy z dopasowanie do kadłuba.
Otwory pod bagnety wzmocnione cyjanopanem, nawiercone igłą lekarską "jedenastką".
Tu jedno skrzydło gotowe, a drugie prawie :).
Obrazek

Teraz na warsztacie kołpak. Postaram się to porządnie ukształtować - bardzo tu pożądane są miłe obłości :D.
Obrazek


Potem zabiorę się do sterów i wszystko Wam opowiem :).


Pozdrawiam i do następnego razu
- Piotter
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
Awatar użytkownika
piotter
Posty: 203
Rejestracja: ndz lis 20 2005, 14:42

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piotter »

Witam
Znów po dłuższej przerwie niż zamierzałem.
Od ostatniego wpisu powstało małe conieco.
Kluczowa sprawa to uważny ( wyjątkowo uważny jak zwykle :) ) montaż skrzydeł do kadłuba - wyznacznik symetrii całego modelu.
Na zdjęciach oryginału widać, że skrzydła ściśle łączą się z kadłubem - są wyposażone w małą metalową owiewkę.
Obrazek
U mnie, pomimo starań ( papier ścierny i przymiarki, papier ścierny i przymiarki, papier...) - tak nie jest :( i do tego jakieś to wymęczone takie...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przyjąłem więc założenie, że w moim egzemplarzu owiewka została zdjęta, i wiecie co - wyraźnie poczułem się lepiej :D.
Widoczne wewnętrzne części żeberek zostaną zamalowane, żebym poczuł się jeszcze lepiej.
Przy okazji drobna uwaga w kwestii formalnej. Skrzydło trzyma się tylko na jednym bagnecie - przednim. Tylny, gdyby został wklejony, przechodziłby gdzieś w okolicach szyi pilota. Dlatego w tylne otwory w skrzydłach wkleiłem tylko malutkie, 2-3 mm bolce dla ustatecznienia całej konstrukcji.
I to się sprawdziło - trzyma i jest wystarczająco sztywne.
Obecnie pracuję nad oklejeniem wnęki kabiny, co widać bo nieskończona.

Końcówkę kadłuba należy poprawić tak, żeby w rzucie z boku przypominała literę I a nie C.
Obrazek

Teraz najgorsze.
Obrazek
Obrazek
z mała przymiarką na sucho.

Starałem robić powoli, na mokro.
Niestety jak wyschło, zostało jak widać - czyli paskudnie.
Czy myślicie, że można coś z tym jeszcze zrobić - nie chcę tego malować. Czy ktoś ma jakiś ciekawy pomysł na pozbycie się tych zagnieceń ?
Osobiście myślałem o tymczasowym napchaniu do środka waty i nasączeniu kołpaka BCG - części nie są jeszcze lakierowane.

Na pociechę pochwalę sie jeszcze tylko, prawie gotowym usterzeniem.
Obrazek

I to na dziś wszystko.
Idę poprawiać błędy tam gdzie to jest możliwe i tworzyć nowe tam gdzie ich jeszcze nie ma.

PS. Liczę na porady w kwestii tego kołpaka.
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
Peter Crow

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Peter Crow »

Beautiful work.. I have started this model, and your pictures are a big help..:D

Cheers..
Awatar użytkownika
VIPER GTS-R
Posty: 109
Rejestracja: sob lut 04 2006, 12:46
Lokalizacja: Biała Podlaska<->Warszawa
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: VIPER GTS-R »

Witaj piotter!
Widzę, że cały czas walczysz z tym trudnym modelem. Bardzo fajnie Ci to wychodzi i cieszę się, że relację prowadzisz dalej. W sprawie kołpaka uważam, że nie ma się czym przejmować! Zwykle aparat ukazuje nawet drobne nierówności, które normalnie jest ciężko zobaczyć. Kołpak na tych zdjęciach wygląda ok :spoko:
Życzę powodzenia i szybkiego zakończenia relacji!
Pozdrawiam! :papa:
Awatar użytkownika
piotter
Posty: 203
Rejestracja: ndz lis 20 2005, 14:42

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piotter »

Witam

Wreszcie się skończyło ! :)

Na koniec tylko kilka drobnych uwag technicznych.

Męczyły mnie te szpary w skrzydłach, więc dorobiłem owiewki z jakiegoś fajnego "srebrnego" papieru - mnie się podoba :).
Obrazek
Ciekawie skonstruowane podwozie. Nie ma typowej budowy - jest jakby imitacja amortyzacji sznurami gumowymi. Ciekawa rzecz, a do tego zaskakująco wytrzymała.
Obrazek
Przyznaję ze wstydem ( ale takim malutkim :D), że nie potrafiłem skleić części nr 24, czyli piramidki nad kabiną. Bardzo mała średnica, trzeba to okleić na drucie i do tego widać paskudny szew. Dlatego skleiłem te części ze zwykłego, maszynowego papieru - ciasno zwinąłem i dociąłem na wymiar.
Obrazek
Śmigło należy porządnie wyprofilować - inaczej będzie miało nienaturalny skok.

Obramowanie kabiny dopiero po pomalowaniu farbą wygląda zadowalająco.

Zakochałem się w moim nowym odkryciu. Wygląda tak:
Obrazek
A efekt jego użycia tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I na koniec :
Obrazek
Obrazek

Mogłem go na pewno zrobić lepiej... Ale i tak jest piękny. Modelarze o pewnym doświadczeniu na pewno potrafiliby zrobić z niego cudeńko. Tak czy siak - świetny temat.
Może za kilka dni dorzucę jeszcze kilka zdjęć - jest tego wart :).

A wam się podoba ?

Peter - where we can see your Bristol ? I havent found it yet.
I saw other your models - this is beautiful work, nice and clean. I wish mine be the same. :)

I na koniec - wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Ostatnio zmieniony czw sty 11 2007, 0:29 przez piotter, łącznie zmieniany 1 raz.
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3195
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 97

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

A wam sie podoba?
Podoba.
Tylko dorzuć te kilka zdjęć. A jeszcze lepiej kilka-naście.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Cześć,
gratuluję Ci pięknie zrobionego modelu - załącz więcej fotek końcowych.
TAD
ODPOWIEDZ