[R/G] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
greatgonzo
Posty: 285
Rejestracja: pt lis 30 2007, 22:45
Lokalizacja: Giżycko
x 10

Re: [R] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: greatgonzo »

Oczywiście, że czyszczono te samoloty. Jednakże nieregularnie i w zależności od okoliczności. Obsługa też niekoniecznie musiała lubić babrać się w nawarstwiającym się syfie. Brud i zniszczenia powierzchni wpływały też na eksploatację samolotów i przewidywano na to odpowiednie regulaminy. Przy intensywnych operacjach lotniczych rzadziej, a w spokojnych okresach częściej i staranniej. Istotne było też posiadane zaplecze i ogólny komfort obsługi. W Anglii, mimo intensywnego latania, mechanicy mieli możliwości pozwalające na żmudne woskowanie całych myśliwców. Z tym, że intensywne operacje to też bywa mylący obraz. Podejrzewam, że niejeden zdziwiłby się, gdyby policzył dni lotne Dywizjonu 303 w czasie bitwy o Brytanię. Niektóre ślady eksploatacji nawarstwiały się i w zasadzie były nieusuwalne bez poważniejszego remontu powierzchni, inne można było mniej lub bardziej łatwo usunąć. W amerykańskich jednostkach ogólnie usprzętowienie było na wysokim poziomie i można znaleźć np. zdjęcia gdzie używa się myjek parowych. Dobrym przykładem miejsc, gdzie nawarstwiają się ślady eksploatacji są okolice wylotów blast tubes broni pokładowej. Wielokrotnie zrywane i naklejane zaślepki to resztki kleju i ślady po kolejnych czyszczeniach zbierające i rozmazujące brud. Do tego chemia do walki z tym brudem wpływająca na powłoki lakiernicze, poprawki malarskie - cały pakiet. Niektóre ślady powstawały szybko i szybko mogły znikać. Np. okopcenia z rur wydechowych . Te były bardzo zróżnicowane. Wpływała na to konstrukcja silnika, stopień jego zużycia, paliwo, pogoda, a przede wszystkim charakterystyka lotu. Po jednym locie bojowym, z motorem cisnącym nadprogramowe minuty na WEP pojawiał się bardzo konkretny kopeć. Pamiętajmy, że te silniki konstrukcyjnie zakładały przepalanie oleju. Budując model z rygorem realizmu prezentacji nie da się uniknąć studiów nad konstrukcją i historią użycia samolotu doprawionych zwyczajami panującymi przy obsłudze. To pomaga przy interpretacji zdjęć. Przykładem niech będą Korsarze VF-17. Ten sam samolot z końca pierwszej tury będzie wyglądał zupełnie inaczej niż z początku drugiej.
marek d
Posty: 389
Rejestracja: pn lip 02 2007, 17:55
Lokalizacja: Oborniki Wlkp.
x 22

Re: [R] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marek d »

Obrazek
Pozdrawiam Marek - sklejacz fabrycznych części,przeznaczonych do samodzielnego montażu.
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1263
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

Re: [R] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Pozamiatane, więc nie będę się odnosił do tego, czego niema.

Brudzenie można by opisać jako efekt kilku cięższych dni, kiedy nie było czasu na zmycie wszystkiego. Ot wczoraj na koniec przetarli szmatą w benzynie okopcenia, dziś doszły na to nowe. Spodem nikt się w ogóle nie przejmował.
Mam wrażenie, że większość fotek jest propagandowa, w mniejszym lub większym stopniu. Byle kto nie mógł se robić zdjęć, a bo nie miał czym, b bo nie mógł. Stąd mało zdjęć mocno zapuszczonych samolotów, lub też takowe na zdjęciach, na których nic nie widać.
Samolot z wątku jest znany z dwóch na krzyż zdjęć, głównie z pożegnalnej imprezy, na którą był wyszykowany. Brudzenie oparte na zdjęciach innych A-D i logice. Najważniejsze, że nie jest na jedno kopyto, potraktowane jednym efektem po całości, gdzie końcówki płatów wyglądają tak samo, jak brzuch kadłuba za silnikiem.

Okopcenia poprawione. Jeden z plusów prowadzenia relacji, można coś wyłapać na zdjęciach, a nawet jak nie, to ktoś inny to zrobi.

Obrazek

Zdjęte maski kabiny. Szyby wyglądają zaskakująco dobrze, aż za dobrze. Wnętrze też świetnie widać, ale tu musicie mi uwierzyć, bo ciężko to sfotografować. Jedna wpadka, czyszcząc od środka górę wiatrochronu starła się farba z uchwytów, więc z góry widać goły drut. Teraz naprawa się mija z celem. I nie zdjąłem masek z tych trójkątnych okienek, zauważyłem dopiero na zdjęciach, normalne samoloty mają tam blachę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kółko ogonowe na miejscu.

Obrazek

Podwozie też. Tu się nie udało w 100% zgrać spłaszczenia opon z ziemią. Mówiłem o tym, golenie są tak płytko osadzone, że nie ma jak na sucho tego zrobić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tu powinien być koniec, ale wróg zaatakował w niespodziewany sposób. Powiem tak, fajne miałeś wydechy, bulwo...
Już zaczynałem je montować, okazało się, że nie pasują. Za wysokie o 0.4mm, mają 2,1 zamiast 1,7mm, za dużo by wcisnąć.
Prawie poprawione, po szlifie na wymaganą grubość, malowaniu, poprawieniu kształtu, malowaniu i zaczętym brudzeniu.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Mateusz Skałecki
Posty: 454
Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
x 86

Re: [R] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mateusz Skałecki »

I nie zdjąłem masek z tych trójkątnych okienek, zauważyłem dopiero na zdjęciach, normalne samoloty mają tam blachę.
Nie wiem czy z tego kontekstu wynika że zdejmiesz te maski potem, ale w wersjach 109 aż do F, nie było blach na tych trójkątnych szybkach, tylko były przeszklone
"Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci"
Ukończone FW-190 A7 FM-2
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1263
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

Re: [R] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Wynika, że zapomniałem je usunąć i dopiero na zdjęciach to zauważyłem. Większość samolotów jednak tam nie ma przeszklenia, stąd jakoś nie rzuciło mi się to w oczy.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1263
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

Re: [R] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Ostatnie detale. Niewiele wnoszące, poprawione wydechy i przyklejone śmigło.

Obrazek

Obrazek


Nie będę się silił na podsumowanie, bo klejenie ciągnęło się niemal trzy lata. Więcej jest napisane w relacji, niż pamiętam.
Głowna rzecz co pamiętam, to to, że ten Frankenstein miał być modelem względnie na szybko, w trakcie wyszło, jak bardzo się myliłem.
Kokpit wyszedł niemal od podstaw, elementy Eduarda wyglądały dobrze tylko na ramkach, w praktyce z pasowaniem było gorzej. Sama konwersja także okazała się dużo gorsza i bardziej odbiegająca od rzeczywistości, niż zakładałem. Z resztą nawet prace wykończeniowe się ciągnęły kilka miesięcy.
Na pewno sporo się przy nim nauczyłem, pewnie w jakimś stopniu jest lepszy od poprzedniego.
I zdecydowanie to najlepszy Bf109D w 1/32, jaki widziałem w mojej kolekcji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


KONIEC
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

Re: [R] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Gratulacje Konradku. :spoko:
Napewno to najlepszy Bf-109D jaki ja też widziałem w Twojej kolekcji :haha:
Jest zajebisty.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

Re: [R/G] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

Gratuluje ukonczenia modelu. Nie robilem nigdy konwersji na inna wersje niz proponowana w zestawie, ale z tego co ogladam na forach to widac, ze te zestawy dedykowane wymagaja jeszcze sporo obrobki. Stad podwojne gratulacje.
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1056
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 20

Re: [R/G] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Sicore, Twoje wykonanie i tej właśnie wersji wyjątkowo mi się podoba. Szczególnie jak sobie przypomnę przerabianie legionowej wersji e z vacu 1/72 na wersję d (40 lat temu). Gratuluję i pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3199
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 97

Re: [R/G] Bf-109D-1 Eduard/AlleyCat 1/32

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Trochę "smutne" jest to malowanie (znaczy się kamuflaż), no kołpak trochę je ożywia ale model i jego wykonanie jak najbardziej mi się podobają, choć to znowu meserszmit :D .

Gratuluję ukończenia budowy.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ