Witam,
Curtiss P-40 N Warhawk w powszechnie już wprawdzie opatrzonym, ale ciekawym malowaniu z 89 Dywizjonu Myśliwskiego należącego do 80 Fighter Group (Azja) której samoloty ozdabiano czaszkami. Maszyna z nr 49 o imieniu własnym Joanne.
Wygląda tak:
Jeżeli przyjmiemy, że tył jest tam gdzie zbornik się "wydłuża" to tak, jest przyklejony tyłem do przodu .
Czytałem gdzieś, że to w związku z przeróbką zbiornika na bombę napalmową.
Jest zupełnie poprawnie (chociaż powszechnie montowano je przodem do przodu):
Ładny modelik ale co to za dziwne "gluty" we wnęce kółka ogonowego ? Czy to nie jest przypadkiem jakieś maskowanie przed malowaniem, którego zapomniałeś usunąć ? No i te zapuszczone linie podziału blach na stateczniku pionowym nie wyglądają najlepiej. Na zdjęciu oryginału niczego takiego dopatrzyć się nie da. Co prawda przedstawia ono druga stronę ale można założyć że nie było różnic.
Te gluty są, jak się jednak okazuje - nieudolną, imitacją pokrowca zasłaniającego wnękę. Masa dwuskładnikowa miała imitować pomarszczone płótno.
Tym razem, pomny uwag przy Me-109, nie zapuszczałem linii niczym. Przejechałem lekko ołówkiem. Reszta to tylko cieniowanie. Rzeczywiście wygląda na intensywniejsze na prawej stronie statecznika - także dlatego że jest to jedyne miejsce wyprasek, które miało wyraźne linie podziału .
Formy do tego modelu są już chyba mocno sfatygowane i sam model jest trochę dziadowski jeśli idzie o spasowanie i fakturę powierzchni.
Założyłem ten "worek" żeby ukrych brak dość skomplikowanego zawieszenia kółeczka . Jeśli będę robił kolejną P-40 to postaram się odwzorować wnętrze i zawieszenie.
Co do kalek, to tak. W pudełku dwa malowania. To które zrobiłem i to z obrazka na pudełku.
Piękna pcztedziecha Grzegorzu.
Ten samolot nie zbyt mi się podobał, do czasu aż zrobiłem swój model. Teraz tak mi się podoba że kupiłem drugi...większy.
Myślę że na jednej nie skończysz?
Też mi sie już podoba i raczej na jednej nie skończę - poczyniłem już nawet pewne przygotowania . Czekają E, F, K, M, (mam też B/C z Trumpetera ale zapomniałem ją ustawić do zdjęcia)
.
. Jeśli będę robił kolejną P-40 to postaram się odwzorować wnętrze i zawieszenie.
