Witajcie!
W końcu zebrałem do kupy stare zdjęcia z 2021 r. z prac nad Wichrem. Zmobilizowałem się do "grzebania w śmieciach", bo po raz kolejny mam problem z impregnacją/lakierowaniem.
Na czym polega problem?
Problem polega na różnym zachowaniu się chemii w zależności od wydawnictwa modelu. Tak jakby każde wydawnictwo miało inny rodzaj kartonu. Np. Mały Modelarz drukowany jest miękkim kartonie, testowałem arkusze impregnując je kaponem i lakierem Mr. Super pół matem (w Gromie) i wyszło super. Karton wchłania bardzo chemię i widać to gołym okiem, że wręcz wpija kapon czy lakier.
Model Hobby (ORP Wicher) jest na sztywniejszym kartonie, ale mam wrażenie że jest cieńszy niż Mały Modelarz. I tu mogę pokazać parę starych zdjęć z próby lakierowania, bo nie używałem wtedy kaponu.
Jak widać powyżej po drugiej warstwie lakieru, powierzchnia się złuszczyła. Lakiernikiem nie jestem, nie wiem czy to wina warunków schnięcia ? Czy muszą być odpowiednie warunki, temperatury itp. Może było za ciepło i za szybko coś wyschło, albo dałem za dużo lakieru.
Jeśli chodzi o impregnację kaponem - trudno mi go dostać i dlatego robię to lakierami. Latem impregnowałem sobie arkusze kaponem na później. Oczywiście Mały Modelarz i GPM wyszły dobrze (jedna warstwa od strony zadrukowanej).
Przejdźmy do wydawnictw WAK i ostatniego modelu ORP Garland, nad którym teraz pracuję. Nie miałem kaponu, więc zrobiłem dokładnie to samo co modelem Groma z MM (w którym jedna warstwa semi-gloss wyszła idealnie. Karton z WAK jest bardzo sztywny i "ubity", używając jednej warstwy Mr. Super semi-gloss tylko arkusze na którym był czarny kolor i czerwony (sklejki części podwodnej) dostały jakieś białe plamy, nalot. Czytałem gdzieś, że może to być talk, mimo że lakier to semi-gloss.
Postanowiłem powalczyć na tej połówce arkusza na której wyszły plamy i starłem to wełną stalową do matowienia.
Efekt też mnie nie zadowala, bo jest spora różnica z oryginałem, więc będąc myśli, że ten kawałek jest zmarnowany postanowiłem prysnąć na to lakierem do samochodu, który sobie rok temu kupiłem - Color Matic 2K Klarlak z jakimś pokrętłem na spodzie, które coś tam reguluje..
Narazie czekam aż wyschnie, ale pierwsze wrażenia są pozytywne.
Jestem ciekaw dlaczego akurat czerwony wydruk i tylko na kartonie WAK powoduje takie efekty po użyciu impregnacji lakierem MR. Super semi-gloss, podczas gdy MM i GPM jest ok. Czy to zależy od warunków lakierowania schnięcia (jakby ktoś pytał, to nie lakieruję w deszczu haha). Zauważyłęm też różne zachowanie w zależności od grubości/gęstości kartonu.
Nieudana impregnacja, rodzaj kartonu. kapon vs. lakier
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Nieudana impregnacja, rodzaj kartonu. kapon vs. lakier
Moje galerie i relacje - https://kartonowe-hobby.pl/galeria-i-relacje/
Re: Nieudana impregnacja, rodzaj kartonu. kapon vs. lakier
Faktycznie nieciekawie to wygląda. Niestety zawsze trzeba robić próby. Ja, jak już wcześniej pisałem, używam tego
Kładę dwie warstwy wałkiem i bez żadnych niespodzianek. Impregnowałem nim wszystkie kartonówki, które zrobiłem w ciągu ostatnich dwóch lat. Pierwsza warstwa wnika w zasadzie od razu, potem druga i po wszystkim. Model po tym zabiegu jest dobrze zaimpregnowany, choć nie widać, że polakierowany. Farby nawet jak skapną można usunąć z pokładu nawet po zaschnięciu pędzelkiem nasączonym rozcienczalnikiem (używam MR Color leveling thinner żółto-niebieski). Dodatkowo karton lepiej się formuje (szybciej zapamiętuje kształt) i można go fajnie rozwarstwiać, co jest bardzo pożądane przy klejeniu malutkich części. Polecam.
Pozdr
Piotr
Kładę dwie warstwy wałkiem i bez żadnych niespodzianek. Impregnowałem nim wszystkie kartonówki, które zrobiłem w ciągu ostatnich dwóch lat. Pierwsza warstwa wnika w zasadzie od razu, potem druga i po wszystkim. Model po tym zabiegu jest dobrze zaimpregnowany, choć nie widać, że polakierowany. Farby nawet jak skapną można usunąć z pokładu nawet po zaschnięciu pędzelkiem nasączonym rozcienczalnikiem (używam MR Color leveling thinner żółto-niebieski). Dodatkowo karton lepiej się formuje (szybciej zapamiętuje kształt) i można go fajnie rozwarstwiać, co jest bardzo pożądane przy klejeniu malutkich części. Polecam.
Pozdr
Piotr
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100