Tematem relacji jest ścigacz okrętów podwodnych ORP GROŹNY numer burtowy 351 - prototyp serii 8 ścigaczy projektu 912M, które wraz z ORP Kaszub (240) tworzyły rdzeń 11. Dywizjonu Ścigaczy stacjonującego w m. Hel. Okręty tego typu i ich załogi bardzo miło wspominam z praktyk w 2004 roku ale i tak najbardziej zapadła mi w pamięć ich dzielność morska - w szczególności straszne kołysanie w dryfie... Efektem, jak nie trudno się domyśleć, były częste wizyty "na burcie" ;) No ale do rzeczy.
Okręcik w końcowym okresie służby wyglądał o tak:
Skala standardowo - 1:50.
Dane taktyczno-techniczne okrętu (za wikipedią) to:
Wyporność
212 t standardowa
235 t pełna
Długość 41,26 m
Szerokość 6,29 m
Zanurzenie 1,95 m
Napęd 2 silniki wysokoprężne 40DM o mocy 2200 KM, 2 śruby
Prędkość 24 węzły
Zasięg 658 Mm przy 12 w
Załoga 27
Uzbrojenie 4 x 30 mm plot (2xII)
12-24 bg
8 min (możliwość)
To tyle z tytułu wstępu. Model wykonuję tą samą metodą co Pioruna, czyli polistyren, spienione PCV i słomkowe poszycie z tą jedną różnicą, że pokryje burty 1,5 mm polistyrenem a nie 1 mm. Jako, że jestem wrogiem relacji radiowych z rozpoczęciem poczekałem do momentu widocznych w 3D efektów a mianowicie:
Porównanie z Piorunem:
No i pierwszy poważny "upgrade" czyli modułowe silniki i nowe przekładnie MP-JET. Ze względu na hałas powodowany przez przekładnie NAVY i dużą ilość kardanów postanowiłem użyć innych przekładni i na dodatek w wymiennym, PCV module. Spienione PCV 5 mm jest na tyle grube i sztywne, że elegancko trzyma wkładkę z obiema przekładniami z silnikami. Wkładka będzie przykręcona w 4ech miejscach na śruby do wręgi nr 4. Jako, że model jest niewielki i będzie walka z masą wolałem za wczasu pokombinować i w razie konieczności odchudzania w powyższy właśnie sposób, bez problemu przejść na wkładkę z silnikami 300 lub 280

Na dzień dzisiejszy to tyle, życzę miłego oglądania i nie ukrywam, że przyda się kibicowanie.
Pozdr
Piotr