[R/G] torpedowiec "Z5" (Answer, 1:200)

[Zaba902]

Super się prezentuje, i chyba nie bawem zobaczymy te cacko w całości.

[Sklejacz Maciej]

Jak powiadają: "mała rzecz, a cieszy"
Wygląda to super. Pozdrawiam.

[gk]

Miło mi, że się podoba. Choć to naprawdę prosta robótka.

Dzisiaj mostek - pod hasłem "drut mosiężny najlepszym przyjacielem człowieka"

Początki:





Było już o tym przez lata na forum do znudzenia, ale sądzę, że warto powtórzyć ewentualnym niedawno przybyłym: szablony znakomicie ułatwiają pracę. Wykonanie szablonu pozornie zwiększa nakład pracy, ale w efekcie uzyskujemy poważną oszczędność czasu, powtarzalność elementów, łatwość wykonania.
Słupki relingu przeznaczone do klejenia na styk do pokładówki muszą mieć tę samą wysokość. Prostacki szablon wypiłowany z płytki Hipsa (plastiku) służący do uzyskania tej samej wysokości słupków:



Słupki klejone na styk CA. Wydają się chybotliwe, ale nie lękajcie się. W niczym to nie przeszkadza. Po doklejeniu poprzeczek zyskują odpowiednią sztywność:





Drucik, to drut mosiężny 0,25 mm. W Podstępnym użyłem 0,3 bo miał być zabudowany brezentem. Teraz wziąłem cieńszy. Minimalnie trudniej się z nim pracuje, ale spokojnie można podocinać, podszlifować i wklejać na styk CA. Odrobinkę CA nakładam drutem 0,1 mm, i przeciągając po łączeniu tymże drutem 0,1 ściągam ewentualny nadmiar kleju. Widoczne na zdjęciach białawe gluty to efekt użycia zbyt rzadkiego CA, który za szybko reagował z powietrzem.

Podmalowane:





I tradycyjne porównanie wielkości elementu z przedmiotem codziennego użytku:




pzdr Grzegorz

[pulpetto]

Zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem nie znalazłeś scenografii z "Kingsajz" i stamtąd masz "powiększoną" zapalniczkę, czy po prostu jesteś kolejny modelarski "wariat"
Pozdrawiam

[Zaba902]

Super to wygląda, a ten szablon ekstra sprawa. Na pewno użyje go przy następnej budowie.

[stary]

Waść jakiś cyrograf podpisałeś?
Co trzeba zastawić żeby nabyć takie umiejętności klejenia w standardzie

[gk]

stary,
e tam, jaki cyrograf. Kartonowe okręty to chyba najłatwiejsza kategoria. Jak kadłub pójdzie to zostają w większości proste bryły i trochę drobnicy i drutów

Zacząłem robić maszty. Drut mosiężny 0,8 mm osadzony w "dremelku" i "przetoczony" przy pomocy papieru ściernego co by się zwężały. Papier trzymałem w paluchach - było gorąco
No i foto zrobiłem na białym tle, żeby zobaczyć jak to wychodzi. Nie wiem co się tak uczepiłem niebieskiego, chyba przejdę na białe



pzdr Grzegorz

[Heinrich Kosmala]

...e tam, jaki cyrograf. Kartonowe okręty to chyba najłatwiejsza kategoria.

Protestuję, to herezja!!!

[Tempest]

" chyba przejdę na białe "

Najlepsze jest jasno-blado-niebieskawo-szare. Białe za bardzo "daje" po oczach. Na taki kolor pomalowałem (tzn. zacząłem malować 4 lata temu i jeszcze nie skończyłem) kiedyś ściany na strychu i całkiem nieźle się wg mnie to prezentuje.

[gk]

Najlepsze jest jasno-blado-niebieskawo-szare.

Pewnie masz rację, że białe jest zbyt oczoje..e. Wziąłem więc na próbę jasnoszare (bo nie trafiłem na jasnoszaroniebieskie) ale i tak gucio z tego bo zdjęcia przy lampie. Zobaczę jak to wygląda, jak będzie chwila na zdjęcia w świetle dnia.

Mostek gotów:







Jest niewielki:



i bardzo prosty jako konstrukcja, ale doklejenie małych detali powoduje, że wydaje się dość "bogaty". Jak dla mnie oczywiście
Poręcz platformy reflektora zrobiłem z drutu miedzianego, bo mosiężny przy takim małym łuku za bardzo "sprężynuje" i trudno go ukształtować do żądanego kształtu.

pzdr Grzegorz