No Piotter ja myślę, jeżeli nawet Pułkownik powrócił do tematu, to nie masz wyjścia, inaczej sam wiesz... TWIERDZA
Żeby gołosłownym nie być, "maszynki" sterowe, jedna ułożona tak jak ma byc na kadłubie, druga w kawałkach. Nad samymi mechanizmami nie pałowałem sie specjalnie, pod siatkOM i tak nic nie widać. Jak widzicie nie tylko Pułkownik Mitrofanow przetrwał, ale i ŁAJKA nadal jest na posterunku
Heil Mussolini