Cześć.
Do sesji plenerowej coraz bliżej, ale jeszcze chwilkę. W tym odcinku telenoweli - listwy ozdobne (co do ich ozdobności sami ocenicie). Po kolei, największe pierepałki miałem z listwą nadokienną. Poniżej dwa zdjęcia robocze, jakie zrobiłem dla własnej oceny.
Uparłem się, że ma tam być rynienka (w oryginale jest tam rynna), ale ma ona postać dość fikuśną - taki coś jakby aluminiowy profil - ćwierćwałek w przekroju z dodatkami. Założyłem, że jak w modelu będzie coś niecoś płaski i mały to nie będzie wielkiego zgrzytu. Po jego wykonaniu (drucik cynowy 0,5 i papier barwiony w masie) i pozostałych listew, wyglądał jak z innego samochodu. Rynna była jak ta lala, ale w kontekście z resztą - nie grała. Skalpel w dłoń, rach ciach i po lakierze. Oderwałem toto i zrobiłem od nowa, zasłaniając ubytki w politurze nową "rynną". Na pasek srebrnego papieru poszły obok siebie dwa druciki cynowe 1 i 0,5mm z czego jeden malowany. Według mnie daje lekkie złudzenie tego co jest w oryginale, a na pewno lepiej pasuje do reszty, robionej analogicznie, ale w większości z druciku 0,5mm i z tyłu z dodatkiem 0,25. Całość wychodzi tak:
To teraz moje biadolenie - o ile z listew jestem generalnie zadowolony, to z ich zakończeń już nie - to te "kapselki" na końcach. To małe elementy i bardzo trudno mi było je dopasowywać do naklejonej już listwy. Wyszły koślawe i niezbyt równe - to efekt moich prób "układania" ich na wypukłościach. Następnym razem będę to robił inaczej - tutaj chyba musi to już tak zostać. Ale największy zonk popełniłem dawno temu (przeskalowywanie modelu), a teraz dopiero go sobie uświadomiłem. Nie odchudziłem słupka na przodzie po prawej stronie. Pierwsze boczne okno powinno praktycznie stykać się z listwą - u mnie jest za bardzo obramowane. To też raczej z kategorii nie do naprawy teraz...niestety.
I jeszcze jedno, przyznaję się bez bicia - w dolnej listwie, tej między osiami, powinno być wystające lekko na zewnątrz dolne pióro listwy. Ze względu na masakryczną dla mnie szerokość tego listka w stosunku do jego długości, poszedłem na łatwiznę i zrobiłem to jak te listwy górne. To na razie za wysokie progi na moje grubaśne paluchy.
Dokleiłem też częściowo "oblachowanie" stopnia dla kierowcy i z tyłu błyskotkę wraz z tablicą rejestracyjną (raz jeszcze serdeczne dzięki za pomoc Arklas). Papierową oprawkę okleiłem tym razem "bare metal foil", a niech tam będzie trochę chromu tym bardziej, że dało się to okleić w miarę poprawnie. To na razie tyle, ale zaczynam widzieć światełko w tunelu pt. zbliżający się koniec prac konstrukcyjnych.
Dobranoc / dzień dobry
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)