Witam wszystkich na kolejnej relacji z budowy. Tym razem spróbuję swoich sił z troszkę mniejszą konstrukcją - przyda mi się odpoczynek od skomplikowanego układu jezdnego
Model będzie malowany w całości - planuję na podstawie planów, które posiadam dorobić kilka szczegółów np. nity.
Przechodzimy do rzeczy:
Okładka i arkusze:
Mam już wycięte elementy lawety - w instrukcji brakuje informacji na jaką grubość należy podklejać elementy - ja podkleiłem główne elementy na 1mm (domyślnie miały być na brystol) dzięki temu na pewno scianki mi sie nie zapadną a konstrukcja będzie sztywna, musiałem zeszlifować kawałek bo nie było innego wyjścia. Małe otworki w lawecie wycinałem igłami lekarskimi 0,7mm, 1mm, 1,2mm; duże otwory i pierścienie oczywiście metodą na dzięcioła.
Ostatnio zmieniony sob gru 16 2006, 0:38 przez Enzo, łącznie zmieniany 2 razy.
Ten temat był juz przerabiany przez Heliosa, ale po tym co pokazałeś na ISU-152 będę go śledził z wielkim zainteresowaniem. Liczę na to że sie sporo nauczę.
Mam dwa pierwsze pytania.
* cienki element kratowy - czy przy wycinaniu nie miał tendencji do deformacji na skutek ruchu nożyka. Przecinałeś na raz czy kilka delikatnych pociągnięć?
* igły do otworów, ucięntą końcówkę rozwiercałeś od środka wiertłem czy szlifowałeś po obwodzie?
Jak ja lubię te relacje. Nigdy nie zabrałbym się za ten model, ile tu malutkich części. Tak zastanawiałem się co zrobisz po ISU, no i miła niespodzianka.
Zasiadam w pierwszym rzędzie relacji! Miałem zamiar budować to działo, jednakże Leopold wtarabanił mi sie na warsztat, a 218 ton stalowej ofensywy było wystarczającym argumentem 'ZA' Także popełnie ten model inszym czasem!
Grzecho papier jest nawet dobry - nie rozdwaja się,całkiem dobrze się kształtuje
Sklejone podłużnice lawety:
nitownica: papier z którego wycinam "nity" najpierw maluję obficie lakierem humbrola - tak, żeby przesiąknął - dzięki temu nity mniej się rozdwajają - nity do sIG'a wybijam z papieru dokładnie takiej grubości jak z wycinanki.
początek:
Ostatnio zmieniony sob gru 16 2006, 0:21 przez Enzo, łącznie zmieniany 1 raz.
No nie często się zdarza żebym pisał coś takiego, ale jestem zaskoczony pozytywnie postepami jakie czynisz.... Model na razie naprawdę wygląda dobrze.... szkoda tylko że zachlapiesz to potem olejnicą
NUR FüR MASON!!!!! ZŁO SQUAD WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO! NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Także popełnie ten model inszym czasem! 
Powodzenia w sklajeniu
