Kanonierka PGM17

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

Kanonierka PGM17

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Pogaduchy
Ostatnie święta pozwoliły mi na poświęcenie czasu na sklejanie modeli również w ciągu dnia, a nie tylko późnymi wieczorami.
Zaowocowało to realizacją od dawna planowanej budowy. Szukałem tylko odpowiedniego modelu. W planach oczywiście miałem znacznie większą jednostkę pływającą.
Chciałem w trakcie jej budowy wypróbować pewne pomysły podpatrzone na forach, a jednocześnie nie zakopać się na kilka latek.
Dlatego postanowiłem wybrać relatywnie nowe opracowanie by ewentualne błędy sprowadzały się tylko do moich potknięć przy wykonaniu modelu.
Ostatecznie na tę kanonierkę naprowadziła mnie relacja Janusza.
Przypomniałem sobie, że mam jakiś taki właśnie nieduży modelik z MO wraz z planami i w dodatku w odpowiadającej mi skali.
Pierwszy etap prób i pewien stopień zaawansowania budowy mam już za sobą więc mogę zaprosić Was do śledzenia tej relacji.
Jestem otwarty na wszelkie sugestie i rady związane z wykonaniem tego modelu. Chcę się czegoś nauczyć nim zabiorę się za większy okręt.

W budowie zamierzam podpierać się materiałem zdjęciowym i planami. Rozważam także ewentualnie wykorzystanie jakiś elementów fototrawionych chociaż jak najwięcej detali chciałbym wykonać samodzielnie.

Relacja
Dotychczas ciąłem same stare wycinanki dlatego też ze względów bezpieczeństwa wydrukowałem wszystkie arkusze na domowej drukarce.
Dodatkowo przeskalowałem sobie, do 1:200, plany szkieletu kadłuba. Wykorzystałem je do dorobienia dodatkowych wzmocnień kadłuba.
Planowałem wykonać pod poszycie z tektury piwnej ale przy tej wielkości modelu, ma trochę ponad 26cm, obrałem inną metodę.

Obrazek

Dałem wzmocnienia szkieletu w postaci podłużnych wstawek. Tu już z pierwszymi elementami poszycia.

Obrazek Obrazek

Poszycie to ma pełnić rolę zastępczą dla pod poszycia, dlatego jest to kopia wydrukowana.
Jest też przesunięte na wręgach by łączenia poszycia właściwego wypadły nie w tych samych miejscach. Starałem się oczywiście wykonać je jak najdokładniej.
Została do poszycia rufa i planuje całość pociągnąć warstwą Caponu i lekko przetrzeć papierem ściernym. Pomimo starań są wyczuwalne pewne nierówności na łączeniu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Następnym krokiem będzie naklejenie burt i doklejenie właściwego poszycia na styk z burtami bez zakładki.


Spostrzeżenia
Nie jest to ocena projektu jedynie moje spostrzeżeniami wynikłe w trakcie budowy.
Na obecną chwilę mogę stwierdzić, że pomimo iż wręgi szkieletu zachowały wymiary w stosunku do oryginału to pokład wyszedł mi odrobinę za krótki ok 0,5 do 1mm.
Dziwi mnie to dlatego, że jego kopia jest o tę 0,5 mm dłuższa. Arkusze polakierowałem jednostronnie lakierem Humbrola, czy to mogło mieć wpływ na zmianę tego rozmiaru nie mam bladego pojęcia.
Nie zmierzyłem go bowiem przed lakierowaniem i po, a i drukarka może obarczać wydruk błędem.
Szkielet skróciłem i przy naklejaniu poszycia też wyszło mi ono za długie, możliwe, że o ten skrócony odcinek.


CDN...
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

Sięgnąłeś w końcu po nowe opracowanie, a nie tylko ten antykwariat... ;-) I to jest bardzo dobra decyzja. :spoko:

Bardzo ładnie ten początek wygląda. Modelik jest mały, więc w moim przekonaniu stosowanie dodatkowych wzmocnień i podwójnego poszycia jest w takim przypadku niepotrzebnym dokładaniem sobie roboty. Rozumiem jednak, że Twoim celem jest przećwiczenie na tym modelu tej konkretnej techniki budowy kadłuba - i to jest OK.

Będę tu zaglądał, tylko częściej tę relację aktualizuj... ;-) Powodzenia! :usmiech:
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Pogaduchy
Postaram się Zbyszku by nie trzeba było długo czekać na aktualizacje i w międzyczasie kończę dwa antykwariaty ;-)

Mam też pytanie dotyczące tego zdjęcia i pokazanego na nim otworu.

Obrazek

Czy te jest wycięcie w burcie w którym umieszczono jakąś skośną rurę, czy rura z odchyloną klapką, albo jeszcze coś innego.

Tu widok od dziobu. Widać, że mniejszymi otworami leje się woda. Ten duży to myślałem, że to rura odprowadzająca spaliny z klapką która widać w górnej cześć ale nie jestem pewien. Pytam bo chciałem te otwory powycinać jeszcze przed naklejeniem burt.

Obrazek
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Pogaduchy
Dzięki pomocy kolegów ustaliliśmy iż ten otwór to jednak wylot spalin z poprzeczną wstawką mającą je zapewne odpowiednio ukierunkować. Tak więc zrobię więc owalny otwór i w 2/3 wysokości dam ukośną poprzeczkę.

Relacja
Modelowałem tę rufę dwa razy, głównie dlatego, że w pierwszym podejściu użyłem do klejenia BCG i nieopatrznie ją docisnąłem przez co powstały wgłębienia w poszyciu.

Obrazek

Przyłożyłem też do niej poszycie rufy. Odciąłem tylną część burt w miejscu łączenia z, jak przypuszczam, płytą pancerną chroniącą siłownie. Skleiłem razem i tak długo przymierzałem aż poszycie burt ułożyło się na krawędzi pokładu i burt.

Obrazek Obrazek

Niestety porównując to do oryginału przypomina go tylko przy dużej dozie bezkrytycyzmu :-(

Obrazek Obrazek

Zastanawiam się na ile takie wykonanie dla tego projektu jest akceptowalne, może powinienem zerwać te dwa ostatnie elementy poszycia i podnieść łączącą je wręgę?
Mogę ewentualnie nakleić dwa podłużne paski brystolu w postaci pasów i po lakierowaniu Caponem wyrównać to papierem ściernym bo odnoszę wrażenie, że te dołki mi się jednak na staniej wrędze robią. Na to idzie oczywiście poszycie właściwe docinane na styk z burtą.

Proszę o ocenę, rady i sugestie.

CDN
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Okazuje się, że często rozwiązanie problemów i wątpliwości jest na wyciągnięcie ręki.
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Pogaduchy
Zamiast usiąść do modeli skorzystałem z ładnej sobotniej pogody i razem z moimi dziewczynami pojechaliśmy do pałacu Radziwiłów w Nieborowie.
Jeżeli ktoś tam jeszcze nie był to serdecznie polecam. Klimat tego miejsca jest taki iż ma się wrażenie jakby właściciele wyszli tylko na chwilę. Zamiast robić zdjęcia to nie mogłem oderwać oczu. Parki też są świetne aczkolwiek najładniej jest pewnie jesienią jak się mienią kolorami. Mówię o nich w liczbie mnogiej bo jest park przypałacowy i położony kilka kilometrów dalej Arkadia.
Niewiele ma to wspólnego z modelem ale miejsce jest bardzo urokliwe i warte polecenia.

Relacja
Na pod poszycie położyłem dwie warstwy rozcieńczonego lakieru Capon. Pierwszą położyłem dość obficie, a druga gdzieś w 15 minut później. Wbrew moim obawą klej butapren się nie rozpuścił i nic się nie odkleiło.
W dwa dni później obejrzałem efekt i naniosłem trochę szpachlówki modelarskiej w okolicy rufy, tu jest taki delikatne załamanie "wklęśnięcie" poszycia.
Całość została przeszlifowana papierem ściernym. Dało to trwałą i sztywną skorupę na którą pójdzie poszycie właściwe. Miejsca łączenia będą przesunięte w stosunku do tych z pod poszycia by się nie pokrywały.
Kolejnym krokiem będzie najpierw uformowanie tylnej części poszycia. Tej na samym końcu rufy i jej docięcie na styk z burtami. Resztę poszycia będę docinał już po przyklejeniu burt, ale rufa przez swój kształt może sprawić mi kłopot dlatego postaram się ją dopasować przed przyklejeniem burt do kadłuba.

A tak to się prezentuje na chwile obecną.

Obrazek Obrazek

CDN...
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Doszedłem do etapu, w którym należy już zacząć przyklejać właściwe poszycie. Prace powstrzymuje dobranie koloru do retuszu. Używam do tego Pactry i mam pytanie.
Czy jest możliwe takie dobranie koloru by zarówno w świetle dziennym jak i żarowym dawał zbliżony do wycinanki odcień?.
Czy to zawsze będzie się drastycznie różnić. W świetle dziennym kolor wydawał mi się akceptowalny, a przy żarówce już niestety nie :-?.
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

Moim zdaniem - niemożliwe. Możliwe jest co najwyżej zmniejszenie zakresu tej rozpiętości tonalnej przy oświetleniu o różnej charakterystyce. Ten problem nie dotyczy tylko farb - druk elementu poszycia będzie miał także inny kolor w świetle dziennym, inny przy żarówce, inny w świetle jarzeniowym. Sam to odkryłem ze zdumienie na swoim Churchillu: na biurku w świetle zwykłej żarówki jest w kolorze khaki, w rozproszonym świetle dziennym (lekko pochmurne niebo) - niemal ciemnoszary.

Proponuję Ci dobrać kolor w takim odcieniu, by poprawnie zgrywał się z kolorem nadruku w warunkach, w jakich zwykle model będzie prezentowany, tj. w normalnym pokojowym świetle rozproszonym (tzn. światło sztuczne górne i światło dzienne rozproszone) zamiast oświetlenia silnego, bezpośredniego (lampa skierowana na model, bezpośrednio padające na model światło słoneczne).

Podkreślam: MOIM ZDANIEM - nie jestem specem od fizyki barw czy optyki, więc mogę być w błędzie, opieram się w końcu wyłącznie na doświadczeniu wynikającym z obserwacji przyrody ;-) .
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Awatar użytkownika
ZbyszekS
Posty: 390
Rejestracja: pn maja 24 2004, 15:10
Lokalizacja: Milanówek
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ZbyszekS »

No tak, odpisałem tak trochę bez sensu... :oops: Chodzi mi o to, że uważam za niemożliwe IDEALNE zgranie koloru niezależnie od typu oświetlenia, a przecież Ty pytałeś, czy możliwe jest dobranie ZBLIŻONEGO odcienia. Powinienem był więc odpowiedzieć: tak, to jest możliwe. Pozostała część swojej wypowiedzi w komentarzu poprzednim uważam już za całkiem sensowną... ;-)
Na warsztacie: Leopard 2A5, J6K1 Jinpu
Zawieszone: Pogoria, XP-61E
Archiwum: Saab J35 Draken, Pietropawłowsk, F/A-18F Super Hornet, Churchill, MiG-21, Mirage III EA, Bf-109 K-4
-----------------------------
Wspieram .oO R357
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Czyli Twoim zdaniem dobierać przy rozproszonym świetle dziennym i ewentualnie skontrolować próbki wieczorem przy zwykłym górnym oświetleniu, a nie wpatrywać się w to przy silnym oświetleniu lampką.
Ja już nawet biegałem z tymi próbkami w pobliże okna by światło dzienne było możliwie najmocniejsze bo nie łatwo jest uchwycić odcień farby, niby podobna ale czegoś tam brakuje. Bazuje na kilku wytypowanych kolorach z palety Pactry z których próbuje uzyskać zbliżony odcień.
Pytanie o zbliżeniu się z barwą do doskonałości wywołało oglądanie dokonań Laszlika, u niego te różnice odcieni są naprawdę mało widoczne i to niezależnie czy robi te zdjęcia w dzień czy wieczorem.
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
ODPOWIEDZ