*[Relacja/Samolot] F-117 niewidzialny myśliwiec

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

*[Relacja/Samolot] F-117 niewidzialny myśliwiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Witam!
Samolot chyba dobrze znany więc daruje sobie jego opis. Powiem tylko że przedstawia egzemplarz należący do 37th Tactical Fighter Wing i został zestrzelony 27 III 1999r. w Budjanovci w Jugosławi, pilot został uratowany.
Obrazek
Wydrukowany jest na błyszczącym trochę grubszym od technicznego papierze. Kolor jednolity(czarny ;-) )
A i jeszcze wymiary
rozpiętość: 13,20m 40cm
długość: 20,08m 60cm
wysokość: 3,78m 11cm

Oto standard:
Obrazek
:D
Oto fotel wykonany na podstawie znalezionych zdjęć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
przedni panel
Obrazek

Dzisiaj spróbuje zrobić resztę wyposażenia fotela i kabiny.


PS. Mam taki problem który nie daje mi spokoju, mianowicie: przyglądając się modelowi dyrektora (zrobił sobie gablotkę w szkole)
zauważyłem że w miejscach zagięć widać białe linie na zagięciach, Jak tego uniknąć? kąty nie mogą być zaokrąglone. :?:
Ostatnio zmieniony śr lis 22 2006, 11:42 przez _KaroL_, łącznie zmieniany 1 raz.
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Chyba Ci się pomyliły linijki :D
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Awatar użytkownika
Marek P.
Posty: 285
Rejestracja: ndz cze 01 2003, 11:59
Lokalizacja: Olecko

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marek P. »

Najprostszy sposób to retusz (zamalowanie tych linii). Można zastosować np. bardzo prostą metodę "zamazania" tych linii czarnym mazakiem. Metoda dość prymitywna, ale przy starannym wykonaniu przynosi pożądane efekty. Do takiej pracy polecam tzw. mazaki olejne. Musisz wypróbować metodę zamalowywania "kantów" boczną stroną końcówki pisaka. W ten sposób tusz (farba) dotrze tylko do brzegów retuszowanej części.
Poszukaj też na forum innych sposobów retuszu. Bo jest wiele szkół i tradycji.
Wybrałeś na prawdę fajny model do zrobienia :)
Obrazek
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Dzięki Marku, przed chwilą wymyśliłem, żeby linie nagięć potraktować tępym narzedziem. To działa i nie trzeba zamalowywać.

Piterski już poprawiam.

Kabine prawie skończyłem niedługo zdjęcia. Teraz obrabiam poszycie.

Pozdrawiam
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
Awatar użytkownika
Marek P.
Posty: 285
Rejestracja: ndz cze 01 2003, 11:59
Lokalizacja: Olecko

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marek P. »

Można i tak... Jak pisałem jest wiele "szkół" :)
Obrazek
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

A oto pierwszy segment poszycia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W przygotowaniu dziób i osłony silników
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
marcinisko

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: marcinisko »

spróbuj ponacinać krawędzie zgięć z niezadrukowanej strony
Awatar użytkownika
Marek P.
Posty: 285
Rejestracja: ndz cze 01 2003, 11:59
Lokalizacja: Olecko

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marek P. »

Polecam do bigowania (przegniatania) dobrą kostkę introligatorską lub tzw. tępy nóż, który wgniata karton, a nie łamie. To pomysł z Adama Słodowego.
Obrazek
Awatar użytkownika
O.L.O.
Posty: 71
Rejestracja: śr paź 26 2005, 7:54

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: O.L.O. »

Sklejałem kiedyś ten model, chociaż go nie ukończyłem. Pamiętam jednak jedną bardzo denerwującą rzecz, mianowicie ślady palców ... rodzaj kartonu i jego kolor powodował u mnie pozostawianie paskudnych śladów. Mycie rąk zabardzo nie pomagało. Na Twoich zdjęciach również takie ślady zauważyłem, czy nie denerwuje Cię to ?
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Denerwuje, a jakże. Tym bardziej że za cholere nie da się ich usunąć.
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
ODPOWIEDZ