*[Relacja/Okręt] ORP Garland - MM 9-1986
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
Niby fajne, ale jak tak patrzę na te stare wydania MM to zastanawiam się po co robić takie modele one wszystkie mają w sobie jakieś ogólne "pfe i pfuj" przy dzisiejszych np Halińskich, ogólnie dziwi mnie to, przy takim wyborze doskonale opracowanych modeli na rynku wybierać coś takiego?
No, ale to jest tylko takie moje zdanie pozdrawiam i prosze tej wypowiedzi nie brać do siebie, tak tylko napisałem, co myśle.
No, ale to jest tylko takie moje zdanie pozdrawiam i prosze tej wypowiedzi nie brać do siebie, tak tylko napisałem, co myśle.
Witam,
widzę, że "Garland" jednak rośnie dalej. To cieszy, bo wychodzi Ci całkiem nieźle. Retuszujesz krawędzie - to dobrze, miedziane oprawy bulajów - też świetnie, papier niestety już nie ten, ale co zrobić ze starym MM .
Bartosz z relingami ma rację, lepiej byłoby je założyć na końcu, teraz będziesz musiał bardzo uważać.
Lufy artylerii głównej - powiedziano wszystko...
Tak na marginesie- ja wiem, czemu żywię sentymentalne uczucia do MM - wychowałem się na nim. Kiedyś nie było nic innego, a także później niektóre tematy były tylko w MM. Nie wiem, czy jest "Garland" 1:200 w innym wydawnictwie, zresztą nieważne. Podobały mi się te długie opisy budowy, zamiast: "Model składamy zgodnie z numeracją części". Może i w tym sensu nie ma, ale coś jest...
Ciekawe, czemy Ty Chrisss wybrałeś właśnie ten model?
Pozdrawiam serdecznie
Glutation
widzę, że "Garland" jednak rośnie dalej. To cieszy, bo wychodzi Ci całkiem nieźle. Retuszujesz krawędzie - to dobrze, miedziane oprawy bulajów - też świetnie, papier niestety już nie ten, ale co zrobić ze starym MM .
Bartosz z relingami ma rację, lepiej byłoby je założyć na końcu, teraz będziesz musiał bardzo uważać.
Lufy artylerii głównej - powiedziano wszystko...
Tak na marginesie- ja wiem, czemu żywię sentymentalne uczucia do MM - wychowałem się na nim. Kiedyś nie było nic innego, a także później niektóre tematy były tylko w MM. Nie wiem, czy jest "Garland" 1:200 w innym wydawnictwie, zresztą nieważne. Podobały mi się te długie opisy budowy, zamiast: "Model składamy zgodnie z numeracją części". Może i w tym sensu nie ma, ale coś jest...
Ciekawe, czemy Ty Chrisss wybrałeś właśnie ten model?
Pozdrawiam serdecznie
Glutation
"No, kończ Władziu i robimy"
Bartosz zgadzam się, ale ja jestem pewny, że gdy po postawieniu masztu, budowałbym relingi, zniszczyłbym maszt. Dziób jest już niemal skończony, zosatały do przyklejenia tylko wieże i drabinki, więc postanowiłem, wykonać reling już teraz w tej części okrętu.
Zimer nie ma sprawy o gustach się nie dyskutuje tyle, że jestem początkujący i nie zamierzam narazie budować "Jamatów" i innych "Bismarków", ponieważ model nie wyszedłby chyba zbyt dobrze, a pieniądze zostałyby wyrzucone w błoto. Wolę więc podszkolić sie na MM-ach.
Glutation, rośnie,rośnie bo zawsze kończe model który zacząłem więc nie zamierzam robić wyjątku. Model wybrałem bo wtedy zbyt dużego wyboru nie miałem (Roma, Garland z Questu, U-booty, Bismarck z MM-a). Oprócz Tego Garlanda został jeszcze wydany świetnie opracowany model w skali 1:200 z wydawnictwa Quest link do relacji ---> http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 88&t=64288 i do modelu u wydawcy -- http://www.modele.kielce.com/021.htm .
MB, sorrki za te fotki, ale tez byłem wtedy po sylwestrze , hehe fakt musze zainwestowac w statyw
Pozdrawiam Chrisss
Zimer nie ma sprawy o gustach się nie dyskutuje tyle, że jestem początkujący i nie zamierzam narazie budować "Jamatów" i innych "Bismarków", ponieważ model nie wyszedłby chyba zbyt dobrze, a pieniądze zostałyby wyrzucone w błoto. Wolę więc podszkolić sie na MM-ach.
Glutation, rośnie,rośnie bo zawsze kończe model który zacząłem więc nie zamierzam robić wyjątku. Model wybrałem bo wtedy zbyt dużego wyboru nie miałem (Roma, Garland z Questu, U-booty, Bismarck z MM-a). Oprócz Tego Garlanda został jeszcze wydany świetnie opracowany model w skali 1:200 z wydawnictwa Quest link do relacji ---> http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 88&t=64288 i do modelu u wydawcy -- http://www.modele.kielce.com/021.htm .
MB, sorrki za te fotki, ale tez byłem wtedy po sylwestrze , hehe fakt musze zainwestowac w statyw
Pozdrawiam Chrisss
KONIEC !
I tak oto mój drugi w życiu model, a pierwszy którego budowę relacjonowałem został ukończony. W ostatnim tygodniu tempo pracy zostało ostro podkręcone dzięki feriom które się rozpoczęły. Olinowanie zostało wykonane(w uproszczeniu) według rysunków zamieszczonym w wycinance Garlanda z wydawnictwa Quest.
Teraz garść fotek
I wszystko byłoby pięknie gdyby nie to :
Jak widać maszt przechyla się w lewo (patrząc od dziobu) …. Chciałem to naprawić ,ale kilka linek urwało się więc zaniechałem prób.
plusy
+ dobre spasowanie
+ duża szczegółowość wycinanki
minusy
- "pancerny" karton
- brak schematu olinowania
- niektóre części są niepokolorowane ( zależy na jaki egzemplarz trafimy)
Na Koniec chciałbym podziękować wszystkim tym którzy odwiedzali tą relację, pomagali mi i dopingowali m.in. Korsarzowi i JacKylowi. I wielu innym
Ps. Przepraszam za jakość niektórych fotek, ale warunki oświtleniowe były dziś "słabe".
I tak oto mój drugi w życiu model, a pierwszy którego budowę relacjonowałem został ukończony. W ostatnim tygodniu tempo pracy zostało ostro podkręcone dzięki feriom które się rozpoczęły. Olinowanie zostało wykonane(w uproszczeniu) według rysunków zamieszczonym w wycinance Garlanda z wydawnictwa Quest.
Teraz garść fotek
I wszystko byłoby pięknie gdyby nie to :
Jak widać maszt przechyla się w lewo (patrząc od dziobu) …. Chciałem to naprawić ,ale kilka linek urwało się więc zaniechałem prób.
plusy
+ dobre spasowanie
+ duża szczegółowość wycinanki
minusy
- "pancerny" karton
- brak schematu olinowania
- niektóre części są niepokolorowane ( zależy na jaki egzemplarz trafimy)
Na Koniec chciałbym podziękować wszystkim tym którzy odwiedzali tą relację, pomagali mi i dopingowali m.in. Korsarzowi i JacKylowi. I wielu innym
Ps. Przepraszam za jakość niektórych fotek, ale warunki oświtleniowe były dziś "słabe".