*[Relacja/Okręt] Zuikaku, czyli żuraw po góralsku.
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
-
- Posty: 156
- Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
- Lokalizacja: Zakopane/Bxl
Postęp niewielki, ale zawsze coś przybywa
Żuraw spoczywa pokładem na stole, więc zająłem się sterem i śrubami.
Śruby wykonane według oryginału, namoczone w superglue i wyszlifowane, wały to nawinieta na patyki do szaszłyków kalka techniczna. Szew też zalany glutem i wyrównany.
Oto prefabrykaty:
Następnie potraktowane humbrolami i zamontowane.
Teraz do przyklejenia setki wsporników oraz przeróbka podstawki.
Żuraw spoczywa pokładem na stole, więc zająłem się sterem i śrubami.
Śruby wykonane według oryginału, namoczone w superglue i wyszlifowane, wały to nawinieta na patyki do szaszłyków kalka techniczna. Szew też zalany glutem i wyrównany.
Oto prefabrykaty:
Następnie potraktowane humbrolami i zamontowane.
Teraz do przyklejenia setki wsporników oraz przeróbka podstawki.
Ostatnio zmieniony sob gru 15 2007, 11:51 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
- Lokalizacja: Zakopane/Bxl
-
- Posty: 156
- Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
- Lokalizacja: Zakopane/Bxl
Kilka zdjęc z postępu robót.
Dość poważnym błędem jest rozmieszczenie pojedynczych stanowisk AA 25mm na sponsonach pod działami w dziobowej części okrętu, które powinny być szersze. Gdyby tak było w rzeczywistości jak w modelu to jedyne co można by było z nich ustrzelić to kolega ze stanowiska obok Ledwie wcisnąłem tam karabiny, trzeba było czymś zakryć białe pola.
Reszta uzbrojenia znalazła się też na swoim miejscu.
Następnym etapem będzie montaż lin hamujących i innego badziewia walającego się po pokładzie (reflektory na teleskopach, wózki z torpedami itp.)
Hej!
Dość poważnym błędem jest rozmieszczenie pojedynczych stanowisk AA 25mm na sponsonach pod działami w dziobowej części okrętu, które powinny być szersze. Gdyby tak było w rzeczywistości jak w modelu to jedyne co można by było z nich ustrzelić to kolega ze stanowiska obok Ledwie wcisnąłem tam karabiny, trzeba było czymś zakryć białe pola.
Reszta uzbrojenia znalazła się też na swoim miejscu.
Następnym etapem będzie montaż lin hamujących i innego badziewia walającego się po pokładzie (reflektory na teleskopach, wózki z torpedami itp.)
Hej!
Ostatnio zmieniony sob gru 15 2007, 11:53 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
- Lokalizacja: Zakopane/Bxl
Tymczasem powstał maszt główny.
PS: Maszt jest prosty, obraz zniekształcił się lekko w soczewce lupy, hehe.
PS: Maszt jest prosty, obraz zniekształcił się lekko w soczewce lupy, hehe.
Ostatnio zmieniony sob gru 15 2007, 11:54 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
- Lokalizacja: Zakopane/Bxl
Dziękuję
Avenger, wyszło całkiem, całkiem, a jak poszło z masztami ruchomymi? Fajnie Ci wyszedł twój Zuikaku, wstaw kilka zdjęc jeśli masz ochotę
Piterski jedynym szablonem jaki zastosowałem był kawałek tektury z zaznaczonym rozstawem nóg masztu. W tych miejscach nawierciłem otworki i przymocowałem prowizorycznie wikolem nogi masztu. Następnie ekierką wypoziomowałem, a raczej wypionowałem go i skleiłem superglue z podporami. Reszta klejona od ręki lub na oko, jak kto woli, i wcale nie idealna. Szablony nadają się do płaskich zastosowań, do przestrzennych raczej nie.
Szablony wyrysowane na tekturze, podobne do użytych przy budowie Essexa zastosowałem przy budowie radaru, typ 21.
Jak widać nie jest tak dokładny jak fototrawiony, ale własnoręcznie popełniony
Avenger, wyszło całkiem, całkiem, a jak poszło z masztami ruchomymi? Fajnie Ci wyszedł twój Zuikaku, wstaw kilka zdjęc jeśli masz ochotę
Piterski jedynym szablonem jaki zastosowałem był kawałek tektury z zaznaczonym rozstawem nóg masztu. W tych miejscach nawierciłem otworki i przymocowałem prowizorycznie wikolem nogi masztu. Następnie ekierką wypoziomowałem, a raczej wypionowałem go i skleiłem superglue z podporami. Reszta klejona od ręki lub na oko, jak kto woli, i wcale nie idealna. Szablony nadają się do płaskich zastosowań, do przestrzennych raczej nie.
Szablony wyrysowane na tekturze, podobne do użytych przy budowie Essexa zastosowałem przy budowie radaru, typ 21.
Jak widać nie jest tak dokładny jak fototrawiony, ale własnoręcznie popełniony
O to zdjęcia mojego Zuikaku
Skończyłem go budować w czerwcu. Wyszedł jak na drugi okręt w moim życiu chyba nie najgorzej
Teraz buduje USS Saratoga (CV-3) GPM wkrótce zakładam relacje.
TENZAN:
JUDY:
Maszty ruchome (nieruchome)
Ja musze sie jeszcze dużo nauczyć
Ładny radar. U mnie wyszedł jak grzejnik
Skończyłem go budować w czerwcu. Wyszedł jak na drugi okręt w moim życiu chyba nie najgorzej
Teraz buduje USS Saratoga (CV-3) GPM wkrótce zakładam relacje.
TENZAN:
JUDY:
Maszty ruchome (nieruchome)
Ja musze sie jeszcze dużo nauczyć
Ładny radar. U mnie wyszedł jak grzejnik
Ostatnio zmieniony ndz maja 06 2007, 15:45 przez Avenger, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
- Lokalizacja: Zakopane/Bxl
Bardzo dobry model Avenger, świetnie sobie poradziłeś w trudnych miejscach, trudno uwierzyc, że to dopiero Twój drugi model okrętu
Świetnie, że planujesz założyc relację z budowy Saratogi, będą dwie
Przybyło nieco detali, reflektory, dźwig i torpedy na wózkach
Świetnie, że planujesz założyc relację z budowy Saratogi, będą dwie
Przybyło nieco detali, reflektory, dźwig i torpedy na wózkach
Ostatnio zmieniony sob gru 15 2007, 11:57 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 156
- Rejestracja: śr sty 25 2006, 12:21
- Lokalizacja: Zakopane/Bxl
Ostatnio wykonałem konstrukcję wsporników pod światła pozycyjne. Jest to element dosyć trudny, wykonany za pomocą szablonu z tektury.
Najpierw zrobiłem szablon żłobiąc w tekturze 2mm odpowiednie rowki, a w miejscach połączeń wgłębienia.
Odpowiednio przycięte odcinki drutu umiejscowiłem w rowkach mocując je delikatnie kropelkami wikolu.
Między te druty wpasowywałem krótsze odcinki tak aby wchodziły bez oporu. Połączenia zalałem superglue, wgłębienia były zrobione po to by zapobiec przyklejeniu drutów do tektury.
Części prostopadłe do pokazanych powyżej z jednego końca są przyklejone superglue (do drutu) a z drugiego wikolem (do tektury)i w ten sposób unieruchomione.
Pozostałe odcinki drutu wklejone są na tzw oko po uprzednim dopasowaniu, gotowe prezentują się następująco.
Teraz pozostaje tylko oderwać zaschnięte kropelki wikolu i oczyścić ukończony element (na zdjęciu nr 1).
Najpierw zrobiłem szablon żłobiąc w tekturze 2mm odpowiednie rowki, a w miejscach połączeń wgłębienia.
Odpowiednio przycięte odcinki drutu umiejscowiłem w rowkach mocując je delikatnie kropelkami wikolu.
Między te druty wpasowywałem krótsze odcinki tak aby wchodziły bez oporu. Połączenia zalałem superglue, wgłębienia były zrobione po to by zapobiec przyklejeniu drutów do tektury.
Części prostopadłe do pokazanych powyżej z jednego końca są przyklejone superglue (do drutu) a z drugiego wikolem (do tektury)i w ten sposób unieruchomione.
Pozostałe odcinki drutu wklejone są na tzw oko po uprzednim dopasowaniu, gotowe prezentują się następująco.
Teraz pozostaje tylko oderwać zaschnięte kropelki wikolu i oczyścić ukończony element (na zdjęciu nr 1).
Ostatnio zmieniony sob gru 15 2007, 11:59 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.