[Dyskusja] Malowanie kartonu- czyli wszystko o waloryzacji*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
[Dyskusja] Malowanie kartonu- czyli wszystko o waloryzacji*
Ostatnio siedząc sobie i przewarcając niemałą kupkę modeli naszła mnie refleksja na temat waloryzacji w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu.
Generalnie chodzi mi o malowanie kartonu a w szczególności jego przemalowywanie. Czyli mamy nadruk drukarski a my chcemy to przealować na inny kolor.
Zrobiłem sobie kilka prób i muszę powiedzieć, że nie wygląda to różowo. Zdaje się w moich odczuciach że malowanie to minimum 3 razy, choć to zależy od farby i zastosowanej techniki.
Chciałbym aby w tym wątku koledzy którzy malują swoje modele i mają jekie kolwiek doświadczenie przy tego typu pracach podzielili się z mniej dośwadczonymi modelarzmi swoimi uwagami i być może sugestiami.
Miło by było zobaczyć jakieś przykłady.
Generalnie chodzi mi o malowanie kartonu a w szczególności jego przemalowywanie. Czyli mamy nadruk drukarski a my chcemy to przealować na inny kolor.
Zrobiłem sobie kilka prób i muszę powiedzieć, że nie wygląda to różowo. Zdaje się w moich odczuciach że malowanie to minimum 3 razy, choć to zależy od farby i zastosowanej techniki.
Chciałbym aby w tym wątku koledzy którzy malują swoje modele i mają jekie kolwiek doświadczenie przy tego typu pracach podzielili się z mniej dośwadczonymi modelarzmi swoimi uwagami i być może sugestiami.
Miło by było zobaczyć jakieś przykłady.
Ostatnio zmieniony wt kwie 13 2004, 19:19 przez Vivit, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja ostatnio popełniłem model niemieckiej rakiety V1. Ściągnąłem ją z sieci więc jak możnabyło się spodziewać w niektórych miejscach przy łączeniu segmentów zauważyłem duże różnice w kolorach. Jako, że modelik ten duży nie jest stwierdziłem, że malowanie wyjdzie mu na dobre. Przygotowałem więc dwie farbki Humbrola nr 30 i 80 i pomalowałwm pędzelkiem model. Zadowalający efekt uzyskałem dopiero po 4 malowaniu. Po każdorazowym nałożeniu farby szlifowałem model papierem ściernym o gramaturze 600 ponieważ bez tego zabiegu na powierzchi widać byłoby postrzępione powierzchnie kartonu (efekt nasączenia papieru farbą). Wniosek z tego taki, że najlepiej malować model 3 lub 4 warstwami z tym, że 2 pierwsze warstwy nierozcieńczoną farbą natomiast 3 warstwę rozcieńczoną.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Witam, skoro topic podobny do mojego pytania to zadam je tutaj.
Skad bierzecie karton? schodzilem dzis troche sklepow papierniczych i wszedzie tylko bloki techniczne, a katonu z prawdziwego zdarzenia nie ma, gdzie szukac, gdzie o to pytac?
Tak przy okazji sie przedstawie. Nazywam sie Marcin, jestem z Tarnowa, mialem 6- letnia przerwe w modelarstwie i chce powrocic, kupilem sobie MM z PZL P.11 i od niego zaczne, zobaczymy jak sobie poradze, ale o tym wiecej w innym topicu. ;)
Pozdrawiam.
Skad bierzecie karton? schodzilem dzis troche sklepow papierniczych i wszedzie tylko bloki techniczne, a katonu z prawdziwego zdarzenia nie ma, gdzie szukac, gdzie o to pytac?
Tak przy okazji sie przedstawie. Nazywam sie Marcin, jestem z Tarnowa, mialem 6- letnia przerwe w modelarstwie i chce powrocic, kupilem sobie MM z PZL P.11 i od niego zaczne, zobaczymy jak sobie poradze, ale o tym wiecej w innym topicu. ;)
Pozdrawiam.
przykladowo mozna korzystac z opakowan po butach jak i rowniez teczki do dokumentow, ale chyba najlepszym zrodlem kartonu sa sklepy internetowe z akcesoriami modelarskimi. poniewaz sprzedaja karton o odpowiednich grubosciach. podaje adresy: http://www.halinski.com.pl/ , http://www.gryfhobby.sky.pl/index.php3 , http://www.gpm.pl/beeper pisze:Skad bierzecie karton?
pozdrawiam
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
... Marcinie " beeper" z Tarnowa . Najciemniej jak zwykle pod latarnią .
W Tarnowie otóż , na ulicy Lwowskiej 20 , znajduje się sklepik modelarski " MODELMANIAK " .
Właścicielem tegoż sklepiku jest jeden z najbardziej zasłużonych , dla modelarstwa lotniczego w Polsce , ludzi . Nazywa się Jerzy Mazgaj .
Para się również modelarstwem kartonowym .
Do niego zwróć się o pomoc ... na pewno , jak Go znam , nie odmówi.
Pozdrowienia dla Tarnowa HEJ
W Tarnowie otóż , na ulicy Lwowskiej 20 , znajduje się sklepik modelarski " MODELMANIAK " .
Właścicielem tegoż sklepiku jest jeden z najbardziej zasłużonych , dla modelarstwa lotniczego w Polsce , ludzi . Nazywa się Jerzy Mazgaj .
Para się również modelarstwem kartonowym .
Do niego zwróć się o pomoc ... na pewno , jak Go znam , nie odmówi.
Pozdrowienia dla Tarnowa HEJ