[budowa] C-130 Hercules - model kartonowy na RC

modele oraz technika

Moderator: kartonwork

Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Leda_g

Pod wpływem wpisu mario555 muszę się wytłumaczyć .

Autentycznie życzę powodzenia ! Życzę aby konstrukcja była udaną i poleciała . Ale jak czytam , zwłaszcza pod podanym linkiem o RWD z Forum Modelarzy RC , o "latających kartonówkach" ... czuję się nieswojo . Sklejony model kartonowy rzucony z balkonu z całą pewnością taką "latającą kartonówką" jest . Kartonówką-jednorazówką .
Model RC do budowy którego zamiast planów wykorzystasz rysunki z wycinanki i wykonasz kartonowe poszycie nią nie będzie .

Albowiem modele kartonowe wykonuje się z kartonu .

Bardzo wiele powstaje nieporozumień na ten temat . Jako ekstremalny przykład zacytuję prosty "przepis" ( podany przez jednego z użytkowników Kartonwork ) na zapobieganie zapadania się poszycia w KARTONOWYM MODELU ŁODZI PODWODNEJ .
Cytuję :
" ... gotowy kadłub należy okleić blachą miedzianą z puszek po piwie . "

I to by było na tyle .

Wujek kibic .
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Autor tematu wyjaśnił bardzo szczegółowo, jaki ma plan i w jaki sposób zamierza wykorzystać wycinankę do budowy modelu RC. Nie widzę zatem powodu dla którego mielibyśmy przypuszczać, że buduje latającą kartonówkę.
Do odważnych świat należy, a największe sukcesy odnosili zazwyczaj Ci, którzy potrafili myśleć i tworzyć po za granicami ustalonych doktryn.

Powodzenia Mirek!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Tak dla przekory z przymróżeniem oka i wogóle nie na temat.
Nie wiem czy da radę zrobić kartonowe RC, ale niemcy samochód kartonowy zrobili i służył całkiem długie lata pokoleniom. Dla niektórych kierowców posiadanie "mydelniczki" było celem samym w sobie...wszak nie rdzewiał :D
Więc jak widać karton rules......
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Leda_g

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Leda_g »

Widzę jakieś powątpiewanie i chyba zazdrość z tego że wasze makiety tylko stoją, a mogłyby pięknie wyglądać w ruchu, no ale cóż.

Co do tego że kartonówki tylko z kartonu, dziwne, rozumiem że karton sklejacie kartonem a podwozie i zawiasy lub ośkę robicie z druto-kartonu, szyby z szybo-kartonu itd.
Jeżeli by to było prawdą to wszystkie modele wystawiane wczoraj na "Warsztatach modelarskich" w Bielsku nie były modelami kartonowymi (może tylko origami- ale tam nie widziałem).

Nie jestem taki dobry aby zrobić działający silnik, odbiornik, serwa itp z kartonu, tak że będę musiał wykorzystać inne materiały. Ale czy wagowo to będzie wiele więcej niż wy dajecie np. lakieru i kleju na model (no nie wiem).
Ja mam zrobić C-130 latający w wadze takiej jak byście wy zrobili tylko makietę i tylko w tym jest problem. Na pewno nie wykonam tego modelu tak dokładnie jak wy, choć bardzo bym chciał (brak doświadczenia i czasu)

Widzę że trudno tu znaleźć konstruktywną wiedzę o budowie innej niż kartonowa.
Moim zamiarem nie jest stworzenie makiety modelu stojącej na stole, tylko zbudowanie modelu latającego z kartonówki, a to oznacza że nie będzie to model kartonowy tylko latający model kartonowy. I nie upieram się przy tym aby to miało się tak nazywać. Jako młody chłopak miałem kilkanaście modeli samolotów kartonowych i marzyłem aby mogły one latać ( a np. SKOT jeździć), teraz staram się to zrealizować, i nic więcej.
A RWD-5 lata i to nieźle.

EDIT
Piotr - dzięki za otuchę
Ostatnio zmieniony wt cze 03 2008, 0:01 przez Leda_g, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

I dlatego autor Mirku , zamiast w odpowiednim dziale Kartonworka czyli "Wszystko na temat R/C", przypadkowo opublikował swe zamiary w "Karton i Papier - makulatura" ?

Już naprawdę się nie wtrącam , wolę kleić modele kartonowe "mniej prekursorskie" ... :papa:
Witek
Posty: 109
Rejestracja: pn mar 10 2003, 22:11
Lokalizacja: Wałbrzych

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Witek »

Nie zabierałem glosu w tej dyskusji bo wiedziałem na jaki tor zejdzie. Jestem zdania że taki model jednak poleci. budowałem kiedyś modele swobodnie latające C1 i w tej klasie modeli powierzchnie nośne pokrywa się papierem japońskim. Ktoś powie że papie ten naciąga sie AK-20 a ja odpowiadam, że zamiast papieru japońskiego można model okleić szarym papierem i skropić wodą. Efekt podobny ale juz wagowa różnica i wytrzymałościowa. Samą konstrukcje modelu będziesz musiał wykonać z innego materiału niż karton ale poszycie zda egzamin. Nie wiem ile lotów taki model wytrzyma bo nigdy tego nie sprawdzałem ale trzymam kciuki za Twoje postępy w pracy i życzę powodzenia.
PS. Na Konradusie jest Rajkub który robi modele całkowicie kartonowe łącznie z ośkami, siatkami, nitkami i drutami.
Pozdrawiam Witek
-------------------------------
Samoloty, Okrety, Pojazdy
-------------------------------
Awatar użytkownika
audiodekan
Posty: 25
Rejestracja: pt paź 01 2004, 20:14

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: audiodekan »

Jedyny sensowny kierunek to wg mnie zbudowanie modelu, który będzie tylko utrzymany w stylistyce kartonówki... ale nią nie będzie. Konstrukcja szkieletu z kartonu miałaby chyba najbardziej niekorzystny stosunek masy do wytrzymałości. Druga, ważna rzecz to wsp. Reynoldsa, nad którym wszyscy przeszli do porządku dziennego. Należy go przeliczyć i, jestem tego dziwnie pewien, będzie musiało dojść do powiększenia powierzchni skrzydeł i stateczników. W dobie obróbki komputerowej powierzchnie płatów będzie łatwo powiększyć, nie zatracając wycinankowej stylistyki. Inna kluczowa rola tego współczynnika to określenie maksymalnej masy modelu. Reasumując; budowanie tego modelu poprzez sklejenie wycinanki, załatanie słabych punktów i włożenie silników i aparatury to wg mnie utopia. Ale zbudowanie lekkiego i mocnego modelu RC w estetyce modelu kartonowego i wykorzystanie nawet jakiś oryginalnych fragmentów wycinanki, to pomysł fajny.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tym nietuzinkowym przedsięwzięciu!
Nie należy lekceważyć drobiazgów - to one składają się na doskonałość a przecież nikt nie lekceważy doskonałości...
Awatar użytkownika
Cinek
Posty: 2
Rejestracja: ndz cze 01 2008, 23:49

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Cinek »

Witam!!

Moim skromnym zdaniem, projekt jak najbardziej wykonalny, fakt że nie będzie on czystą kartonówką bo poprostu fizyki sie nie przeskoczy. Jeśli chodzi o Liczbę Re to wcale nie trzeba powiększać płata czy tam usterzenia bo własnie samolot ten ma ate elementy dośc pokaźne, a wystarczy usyskać jak najmniejszą masę i jak największy ciąg co przy dzisiejszych możliwościach technicznych nie stanowi problemu:). Projekt jak najbardziej wykonalny przy zachowaniu wymiarów skali 1:33. Życzę powodzenia i chętnie zobaczę efekty:)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
jacekkarolczak
Posty: 165
Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
Lokalizacja: Łódź

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacekkarolczak »

Zgadzam się że to jest możliwe - ale chyba nigdy nie latałeś skoro zakładasz, idealne loty, starty i lądowania. Bo tylko takie zniesie kartonowa konstrukcja. A zapewniam Cię że pierwszy delikatny "krecik" i ujrzysz piękna katastrofę lotniczą. To się rozsypie w drabiazgi. Polataj na FMS`ie i zobacz jak to się je. Masz tam chyba nawet C-130 do wyboru. A myslałeś czym go napędzisz? cztery silniki , czy dwa plus dwie atrapy? Szczotkowe czy bezszczotki? I jaki pakiet do tego? bo w 1/33 będzie miał jakieś 121 cm rozpiętości - czyli masa w granicach 450-500 gram. Osiągniesz taką z kartonu? Policz że silnik to około 50-80 gram , a solidny pakiet Li-polimerowy to około 180-200gram, nie zostaje tego wiele,co?
No i przy tak małym wzniosie bedzie mało stabilny w powietrzu. Będzie uciekał na skrzydło w zakrętach. Ja Cię broń boże nie straszę - ja tylko uświadamiam. Ale jakby co zawsze służe pomocą.
Crawling rulez
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

jacekkarolczak pisze: Bo tylko takie zniesie kartonowa konstrukcja .
Z tego co czytam, a wydaje mi się, że czytam ze zrozumieniem, wynika przecież że konstrukcja nie ma być kartonowa. W pierwszym poście było to wyraźnie wyjaśnione. Mirek wspominał jedynie o kartonowym poszyciu z wycinanki.
O czym więc rozmawiamy? Czy samo kartonowe poszycie uniemożliwi latanie tej maszyny? I czy kartonowe poszycie, to już kartonowa konstrukcja?
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
ODPOWIEDZ