polecam wycieczke do biblioteki - w czasach gierkowskiego socjalizmu powstało sporo hobbystycznych książek aby czymś zająć społeczeństwo - międzyinnymi sporo o yachtingu. U mnie w bibliotece jest przynajmniej 10 książek o jachtach żaglowych. A nie jest to żadna pokaźna w zbiory biblioteka.