[Relacja] F-5E Tiger II (MM 6/99)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
KickAss
Posty: 7
Rejestracja: śr lut 14 2007, 9:18
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

[Relacja] F-5E Tiger II (MM 6/99)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: KickAss »

Witam wszystkich.
Ponieważ jest to jeden z pierwszych moich postów i do tego pierwszych "na poważnie" proszę o wyrozumiałość.
Mam zamiar zaprezentować moje potyczki z MM 6/99 czyli Samolotem Myśliwskim Notrhrop F-5 E Tigerr II.

Na początek trochę historii:
F-5 E firmy Northtop powstał w wyniku poszukiwań samolotu uniwersalnego, możliwie taniego oraz prostego w obsłudze i eksploracji, z zastosowaniem jednak najnowocześniejszych ówcześnie technologii. W wersji treningowej (dwumiejscowej) był najliczniej użytkowanym samolotem we wszystkich rodzajach sił powietrznych Stanów Zjednoczonych (USAF, Navy, Marines) i wielu innych krajów. (za PW WAM).

Dane techniczne:

Rozpiętość - 8,13m;
Długość - 14,68m;
Masa własna - 4410kg;
Masa start. maks. - 11240kg;
Prędkość maks. - Ma 1,56;
Pułap prakt. - 15790m;
Promień działania - 890km;
Zasięg maks. - 2863km;
Napęd dwa silniki odrzutowe General Electric J 85-21 o ciągu 1560daN (bez dopalania) każdy;
Uzbrojenie dwa działka M39 A3 kal.20 mm z zapasem 280 pocisków na lufę różne zestawy pocisków rakietowych i bomb o łącznej masie do 3275kg
(również za PW WAM).

W charakterze ciekawostki, można przypomnieć, że 3 F-5E i jeden F-5F należące do NFWS, przemalowane w charakterystyczny czarny kamuflaż, zaliczyły występ w znanym filmie „Top Gun” gdzie odegrały rolę, fikcyjnych „MiGów-28”.

Oto okładka nr-u:
Obrazek.

PRACE:
Prace nad wręgami rozpocząłem jakieś pół roku temu. Wkleiłem je BCG
na 2 mm tekturę i niedawno wyciąłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cięcia wykonałem ostrzem skalpela Nr24 z ręki. Cięcie a'la Wiwit "na piętnaście razy, aż samo ustąpi". Krawędzie przed szlifowaniem wzmocniłem klejem sekundowym "Second Glue" (coś jak kropelka). Szlifowane papierem #180 tak, żeby "świadek został".
Ostatnio zmieniony wt maja 17 2011, 20:17 przez KickAss, łącznie zmieniany 1 raz.
Co nie może zabić, to wzmocni...
On top: F-5E Tigerr II
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2112
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 134

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Witaj,
6 miesięcy na jedną (tutaj widoczną) wręgę to chyba nieco za wolno. W/g prastarych zasad forumowych powinno się rozpoczynać relację, gdy już się ma coś konkretnego do pokazania.
Dlaczego tekturka 2 mm? Instrukcja budowy zaleca 1 mm – niepotrzebna praca i męczenie się przy wycinaniu...
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
GrzechuM
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 05 2011, 11:00
Lokalizacja: Silesia

Re: [Relacja] F-5E Tiger II (MM 6/99)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GrzechuM »

KickAss pisze: Prace nad wręgami rozpocząłem jakieś pół roku temu. Wkleiłem je BCG
na 2 mm tekturę i niedawno wyciąłem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pół roku i tyle zrobiłeś ???
Wybacz ale :haha: :haha::haha: śmiech na sali
My mamy swobodnego motyla, Francuzi zwiewnego papilona, Hiszpanie kolorowego mariposa, Anglicy flegmatycznego butterflya a Niemcy.... a Niemcy przeciwpancernego Schmetterlinga ;]
--------------------------------------------------------
Się buduje: ???
Się zbudowała: "Jedenastka"
Awatar użytkownika
ruto88
Posty: 247
Rejestracja: pn lut 01 2010, 11:48
Lokalizacja: Lubawa

Re: [Relacja] F-5E Tiger II (MM 6/99)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ruto88 »

Schmetterling pisze:
pół roku i tyle zrobiłeś ???
Wybacz ale :haha: :haha::haha: śmiech na sali
Widać nie wiesz co to leżakowanie ;-)

PZDR
Awatar użytkownika
Renzan
Posty: 81
Rejestracja: śr cze 01 2005, 10:26
Lokalizacja: Kraków, Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Renzan »

Witam,
na środkowym zdjęciu widać, że skalpel "zjechał" Ci z linii cięcia. Do takich elementów jednak najlepsza jest linijka (koniecznie metalowa).

Zastanawiam się po co stosujesz tekturę 2mm, a do tego jeszcze dużą ilość kleju "second glue". Jeśli chcesz zabezpieczyć krawędzie przed szlifowaniem, to z powodzeniem wystarczy BCG. Cyjanoakrylu warto używać do skomplikowanych kształtów wręg. Poza tym na pierwszym zdjęciu krawędź cięcia jest wyoblona. To było przed, czy po szlifowaniu?

Każdy ma swoje tempo pracy i w to nie wnikam, ale dobrze byłoby zaczynać relację z czymś konkretnym...

Pozdrawiam.
W budowie: BAC Lightning
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
Awatar użytkownika
KickAss
Posty: 7
Rejestracja: śr lut 14 2007, 9:18
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: KickAss »

PRACE:
Wychodzi na to, że albo coś przeoczyłem, albo model był niedokładnie opracowany.
Po wycięciu kilku pierwszych wręg okazuje się, że poszycie jest zbyt luźne aby wszystko mogło się zgrać. Celem "naprawienia sytuacji" postanowiłem okleić wręgi paskami papieru ksero 80g/m2
Obrazek Obrazek
Pierwszy element kadłuba gotowy (?). Wyszło tak sobie z czego nie jestem zachwycony :( (z drugiej strony to mój pierwszy karton).

Obrazek Obrazek Obrazek
Problem ze zbyt luźnym poszyciem mógł wyniknąć z tego, że wyciąłem je zbyt daleko od krawędzi.
Przy łączeniu poszycia "w beczkę" postanowiłem zrezygnować z przewidzianych przez autora sklejek. Kleję na styk podklejając od spodu paski papieru.

Obrazek
Taki mały teścik żeby uzyskać równe krawędzie przy łączeniu poszycia. Chyba jednak nie będę tego stosował z uwagi na to, że nie mam kontroli nad złożeniem krawędzi.

Obrazek Obrazek
Kolejny element na miejscu. Tu ciąłem już w odpowiedniej odległości od linii i niestety również okazało się, że poszycie jest za luźne :(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nie mogę opanować efektu schodków przy łączeniu kolejnych elementów kadłuba :( Sąsiadujące wręgi szlifuję razem, żeby nie różniły się kształtem i rozmiarem a w dalszym ciągu po sklejeniu sąsiadujących elementów wychodzą schody. :evil:

POGADUCHY:
Heinrich Kosmala pisze:6 miesięcy na jedną (tutaj widoczną) wręgę to chyba nieco za wolno.
Faktycznie tak to może wyglądać. Zrobione jest już więcej. Mój błąd, że w pierwszym poście pokazałem tylko tyle.
Heinrich Kosmala pisze:Dlaczego tekturka 2 mm? Instrukcja budowy zaleca 1 mm
Wszystko dlatego, że chciałem przedobrzyć. :( prawdopodobnie teraz właśnie mści się to schodkowaniem.
Renzan pisze:skalpel "zjechał" Ci z linii cięcia. Do takich elementów jednak najlepsza jest linijka (koniecznie metalowa).
Teraz już wiem. Wręgi okrągłe przygotowuję jeszcze inaczej. Strugam skalpelem żeby zostawić lekki margines i do konkretnego kształtu dochodzę szlifując element na papierze ściernym położonym na stole.
Renzan pisze:na pierwszym zdjęciu krawędź cięcia jest wyoblona. To było przed, czy po szlifowaniu?
niestety po szlifowaniu :( zapędziłem się i trzymałem papier w łapach. Zanim element będzie potrzebny do użycia rozmyślam nad jakimś sposobem "nadlania" materiału (cyjanoakryl??) i ponownego doszlifowania do wymiaru, tym razem zachowując płaskie a nie wyoblone krawędzie.
Co nie może zabić, to wzmocni...
On top: F-5E Tigerr II
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

To jest urok modeli Tego autora. Tu wszystko trzeba ze sobą mierzyć po kilka razy, a i tak coś wylezie.
Schodki Ci się robią nie z powodu za grubych wręg, a dla tego że sąsiadujące ze sobą elementy poszycia mają różną długość na obwodzie.
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Piterski pisze:To jest urok modeli Tego autora.
KickAss, nic się nie martw, jak dobrze modelik się zrobi to wychodzi pięknie tak jak TUTAJ.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
tomaszolemski
Posty: 53
Rejestracja: sob cze 26 2010, 23:42

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tomaszolemski »

KickAss witaj w krainie kartonu. Ja tez pracuje nad swoim pierwszym modelem. Moge Ci tylko tyle doradzic, zebys to robil dla siebie a nie dla forum. Za nim cos przykleisz dopasuj to staranniej. Masz ladny papier scierny, zaopatrz sie w farbki do retuszu i bedzie duzo lepiej no i oczywiscie spiesz sie powoli.
Pozdrowienia
Tomek
cierpliwosc to skarb jakiego nie mozna kupic...

W budowie: Bf 109 E-4

zbudowane: Ju 87 d-3

Olo
Awatar użytkownika
Renzan
Posty: 81
Rejestracja: śr cze 01 2005, 10:26
Lokalizacja: Kraków, Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Renzan »

Witam,
co do szlifowania, to spróbuj owinąć kawałek deseczki papierem ściernym i takim "narzędziem" szlifować. Wydaje mi się że będzie to wygodniejsze od szlifowania na stole. Sam stosuję taki przyrząd i jest ok.

Zastanów się też nad retuszowaniem krawędzi. Nie musisz stosować od razu farb modelarskich. Polecam zwykłe plakatówki, które do retuszu całkowicie wystarczają (są niedrogie, można mieszać kolory do woli i rozcieńczane są wodą, więc schną szybko i nie śmierdzą).

Buduj dalej :spoko: Na każdym modelu człowiek się uczy i kolejne zawsze są coraz lepsze.

Pozdrawiam.
W budowie: BAC Lightning
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
ODPOWIEDZ