A i owszem skromniutka, jedna relacja i to niedokończona, na innych forach się nie udzielam, jak najbardziej można powiedzieć, że żadna, bynajmniej ta internetowa, gdyż od czasu porażki przy Su-122 postanowiłem ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Tak więc siedzę sobie w kącie w domu i lepie modele, rozbudowując przy tym warsztat i stosując w praktyce techniki wyszperane w internecie, głównie z tego forum. Efekty są różne, a nie pokazuję ich, bo nie są do pokazywania, są dla mnie, to takie moje osobiste "poligony" modelarskie. Jednak spokojnie Ostojo, już wkrótce będziesz miał okazje zobaczyć, ocenić i skomentować efekty moich ćwiczeń, zamienimy się miejscami, Ty będziesz oceniającym, ja ocenianym i nie będziesz musiał odbiegać od sedna sprawy aby mi dopiec, sam wystawię się na "ostrzał"
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie mam w zwyczaju pokazywać byle czego, bylejakości jest na pęczki, jest wszędzie, pokaże coś, gdy to będzie warte pokazania. Chcesz nazywać to nadgorliwością czy faszyzmem? Twoja sprawa jak to sobie wytłumaczysz, mało mnie to interesuje, dla mnie chęć doskonalenia to rzecz jak najbardziej pozytywna. Tak więc cierpliwości, tak się składa, że właśnie dzisiaj zacząłem model, którego relację z budowy pokażę wkrótce na forum.