[KONKURS] URAL 4320 - revell 1/35
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
-
- Posty: 4
- Rejestracja: pn paź 23 2006, 12:21
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Szczecinek
- Paweł Czarnocki
- Posty: 22
- Rejestracja: pn lip 12 2004, 15:30
- Lokalizacja: SIEDLCE
To stary model firmy ICM. Mam go w pudle oryginalnym. Mam jeszcze do niego blaszki Eduarda. Są też fajne żywiczne dodatki do zrobienia opancerzonej wersji z Czeczenii. Pakował to kiedyś Alanger. A teraz jak widac Revell. Ale cóż, takie czasy, że i Tamiya pakuje modele Italeri.scros pisze:na instrukcji napisano 2001 ale pewnie to przepak jakiejs firmy ( OMEGA ,Alanger)
A przytej ciężaróweczce to się troszki napocisz chi chi chi.....
Paweł - mialeś racje z tym " napoceniem"
Pierwsze koty za płoty - czyli:
1. Plastik - rózne ramki wykonane z różnej twardości plastiku - tj. w większosci bardzo miękkiego - ktos kto kleil modele ze SKIFA bedzie wiedzial o co chodzi - trzeba bardzo uważnie je wycinać i dużo serca w obróbke wkładać ( i szpachli gdzie niegdzie).
2. Stopień trudnośći - model na pewno nie jest dla początkujących - ilość części i liczne nadlewy( w koncu przepak) predysponują go do klienteli " średnio zaawansowanej".
3. Instrukcja - niestety trzeba się posiłkować dodatkową dokumentacją, ponieważ juz w 3 ppkt. wystepuje niejasność jak umieścić część w ramie -( notabene błędnie zobrazowany rysunek złożenia cześci ) - jeśli ktoś nie stosuje zasady - 3 x razy przymież i dopiero klej - leży.
Jutro wrzuce fotki ramy.
Pierwsze koty za płoty - czyli:
1. Plastik - rózne ramki wykonane z różnej twardości plastiku - tj. w większosci bardzo miękkiego - ktos kto kleil modele ze SKIFA bedzie wiedzial o co chodzi - trzeba bardzo uważnie je wycinać i dużo serca w obróbke wkładać ( i szpachli gdzie niegdzie).
2. Stopień trudnośći - model na pewno nie jest dla początkujących - ilość części i liczne nadlewy( w koncu przepak) predysponują go do klienteli " średnio zaawansowanej".
3. Instrukcja - niestety trzeba się posiłkować dodatkową dokumentacją, ponieważ juz w 3 ppkt. wystepuje niejasność jak umieścić część w ramie -( notabene błędnie zobrazowany rysunek złożenia cześci ) - jeśli ktoś nie stosuje zasady - 3 x razy przymież i dopiero klej - leży.
Jutro wrzuce fotki ramy.
Ciężko idzie - jeśli ktoś nie cierpi Skifa i jego plastiku niech sobie daruje Revell`a - odnosze wrażenie ze jest identyczny - badzo bardzo miękki i trudny w obróbce. Zakupilem dla porównania Alangera i prezentuje o wiele lepsza jakosc plastiku-ilość nadlewów i niedolewek taka sama. A oto cześć ramy - jezcze bez wałów i osi.