*[Relacja/Artyleria] Haubica kal. 203,2mm 2S7 PION w mikroskali

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Te pactry jednak nie kryją tak dobrze jak humbrole, BRDeMa malowałem dwoma warstwami i powierzchnia była lepsza niż tu, spróbuję ją rozcieńczyć i malować kilkoma warstwami, powinna być w tedy bardziej równa. Jak myślicie?

Jak zapowiadałem gąski mam zrobione. Pokarze teraz jak je robiłem.
Najpierw przeciąłem w miejscu żółtych linii(na obu połowach):
Obrazek
Przykleiłem sznurek na całej długości i ponad(do jednej połowy):
Obrazek
Skleiłem obie połówki i przeciąłem w miejscu linii zielonych i czerwonych. Czerwone ostatecznie oddzieliły ogniwa a zielone odcięły to co nie potrzebne.
Obrazek

Obrazek
Spróbujcie tak zwinąć pasek gąsienicy, te zachowują się jak ogniwka:wink:
Obrazek
Prawdę mówiąc pomysł nie jest mój, pochodzi z tej właśnie wycinanki gdzie autor radził tak zrobić przy kole napinającym.

Krzyśku D myślałem nad prawdziwymi ogniwkami, dałoby się je zrobić ale na to potrzeba czasu a ja go nie mam :cry: niedługo szkoła i będę miał tylko wolne wieczory i weekendy. W ich budowie można by zastosować podobną technikę co Wujek Andrzej jak robił łańcuch w jakimś pojeździe.

Pozdro!
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
Awatar użytkownika
Krzysiek D
Posty: 92
Rejestracja: pn sty 22 2007, 16:31
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Krzysiek D »

_KaroL_ pisze: Krzyśku D myślałem nad prawdziwymi ogniwkami, dałoby się je zrobić ale na to potrzeba czasu a ja go nie mam :cry: niedługo szkoła i będę miał tylko wolne wieczory i weekendy.
U mnie będzie to samo. :evil: A już się zapowiadało że coś skończe na tych wakacjach :) .
Yes,yes,yes nie muszę się chować do szafy :jupi: . To z tą nitką nieźle pomyślane.


P.S. _KaroLu_ czy dałoby radę jakichś tankistów w 72 wsadzić do tego piona??
Obrazek
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Da rade ale na pewno nie będą to zwykli żołnierze, kto to będzie objęte jest tajemnicą, tak ścisłą że sam nie wiem ;-) Nie wiem też czy zdołam zrobić takie<<< pancerze :niepowiem:

Po rozcieńczeniu maluje się już dużo lepiej:
Obrazek
Obrazek
Jak widać model ma już koła ale tylko z jednej strony, druga nie była jeszcze pomalowana. Widoczne niedociągnięcia są już zamalowane kolejną warstwą farby, a poza tym model będzie intensywnie brudzony.
Zrobiłem też lawetę:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Podajnik amunicji, siłownik obracający lawetę i element działa, skończyłem malować działo, koła nośne.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zdjęcie ogólne.
Obrazek
Model ma jednolity kolor ale niektóre elementy zrobię niepomalowane tj. w kolorze stalowym.

Zbliża się koniec wakacji jak i modelu chciałbym go skończyć przed rozpoczęciem nauki. Czy mi się to uda?
C.D. na pewno N. ;-)
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Od wczoraj pomalowałem to co pomalować było trzeba, zrobiłem siłowniki podtrzymujące armatę i cztery nowe zdjęcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Something beautiful

Namęczyłem się nad tym drucianym ustrojstwem, to był chyba najbardziej denerwujący element:
Obrazek
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Czołem!
Zamontowałem już gąsienice, koła napinające zrobiłem w wersji ruchomej. Niestety gąsienice zrobiłem trochę za grube nie powinienem był podklejać paska i tych kostek na miejscu styku gąsienicy z podłożem. Gąska byłaby cieńsza o jakieś 0,5mm i lepiej leżałaby na kołach, Nie mam zamiaru tego poprawiać, ale nauczka jest.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Aa, pomalowałem też siłowniki armaty i skończyłem też mechanizm obrotu armaty. A to zdarcie farby na lemieszu to może być? Później i tak je trochę przyrdzewię.
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Teraz prace spowolnią się na najbliższe 10 miesięcy, jako że teraz chodzę do liceum, no i niestety muszę się uczyć.
Co nieco też będę robił dla przykładu od dwóch dni zrobiłem tylko śliczny fotelik (totalna przeróbka, ten z wycinanki był do d.), dorobiłem parę bajerów przy zamku (blokadę której też nie było), zauważyłem że brakuje siłownika do podnoszenia ramienia ładowarki (czerwone kreska na zdjęciu). A jeszcze zrobiłem też peryskopy, tylko że zamiast męczyć się z ich składaniem, to skleiłem BCG kilka kartek na odpowiednią grubość potem nakleiłem taśmę i przykleiłem przody peryskopów. Potem je odciąłem i gotowe. Ogólnie to robię wszystko żeby nie skończyć modelu, bardzo fajnie się klei.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

A dzisiaj zrobiłem tylko lampki. Nie bardzo chciało mi się kleić te listki więc przygotowałem sobie szablon z wykałaczki i na to nawijałem folię aluminiową.
Obrazek
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

-Sir, melduję że haubica gotowa do wymarszu. Dać załodze jakieś wsparcie?
-Świetnie, wyślijcie ją razem z BeRDeMem. Odmaszerować!

Uuuchh... Skończyłem!!!!!!!!!!!!!

We wtorek minie miesiąc od kiedy zacząłem tego bydlaczka.
Kleiło się go świetnie chociaż były momenty kiedy chciałem go zostawić i zająć się czymś innym. Zwykle wracałem po tym dopiero na następny dzień. Od siebie dodałem
>Blokadę zamka
>Siłownik podnoszący ramię ładowarki
>W pełni ruchomą ładowarkę
>Zawiasy drzwi
>Fotel prawie od podstaw
>Gąski na sznurku zamiast pasków
Taa.. To tyle. Teraz będą zdjęcia, dużo żebyście mogli sobie na tapety powybierać :jezyk2: Najpierw pójdą zdjęcia robione w dzień bo ponoć w dzień robione są lepsze. Mi mimo dobrych warunków nie powychodziły za dobrze co chyba sami widzicie. Zdjęcia są przesunięte, nie zawsze ostre.
Dobra! Jedziemy z tym żelastwem!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
CDN w następnym poście.
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
_KaroL_
Posty: 248
Rejestracja: pn lip 17 2006, 14:38
x 15

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _KaroL_ »

Powoli zaczynało wstawać słońce, niektóre mutanty zaczynały budzić się do życia. Zapowiadał się kolejny zwykły dzień, na tym zapomnianym przez Boga pustkowiu. Kolejny dzień wypełniony dawkami promieniowania przekraczającymi wszystkie normy, przepełniony niekończącą się wojną.
Słonce wzeszło, rozległ się ostrzegawczy klakson i po równinie przetoczyły się, w kilku minutowych odstępach, grzmoty przepłaszając walczące za sobą radskorpiony. Po półgodzinie seria wystrzałów i kilka wybuchów znowu przerwała ciszę...
-Melduję że mamy problem, sir.
-!?
-Zostaliśmy zaatakowani przez supermutantów, sir. Atak odparliśmy bez strat własnych, ale granat uszkodził lewy błotnik, a zderzenie z ciężarówką wroga pogięło nam fragment prawego błotnika.
-Rozumiem, cele misji wykonaliście?
-Tak, sir.
-Bardzo dobrze, Bractwo jest z was dumne, Jeszcze jutro połączycie się z oddziałem Sztylet. Bez odbioru.
-Przyjąłem, bez odbioru...


Musiałem to napisać. Męczyło mnie to od kiedy wpadłem na pomysł przerobienia tego działa na postnuklearną zdobycz wojenną. :D :D :D

Teraz zdjęcia przy lampce, właściwie dwóch. Mój aparat ma różne filtry(do sztucznego światła, przy słońcu, do pogody zachmurzonej itp) przez co zdjątka nie są żółte. Lepsze doświetleni spowodowało że nawet zdjęcia robione "z ręki" są wyraźne ( dotyczy wszystkich zbliżeń)
To lecimy z tą celulozą!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Błotniki rozwalone przez supermutantów:
Obrazek
Obrazek

Teraz będą zbliżenia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak zobaczyłem tą groszówkę to zacząłem się zastanawiać jak mi się to wszystko zmieściła w palcach! Przecież ten model jest mniejszy od mojej dłoni!

Nie wiem czego ale nie mogę wejść na serwer sklejmy.com spróbuję jutro...




Następnym co będę robił to będzie kończenie Suczki, niektórym osobom mogło nie spodobać się ze tak przerwałem budowę, ale teraz powinny się ucieszyć bo budowa dojdzie do końca.
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1062
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 131

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Model w sumie sympatyczny, ale przegiąłeś nieco z brudzeniem.

Nie ma w nim żadnej koncepcji. Jest po prostu pomazany byle jak i byle gdzie. Nigdy nie ma aż takich gigantycznych srebrnych plam na pojeździe. Plamy brudu są na powierzchniach, gdzie zwykle jest on ścierany, a nie ma nawet grama w załąmaniach i zakamarkach, gdzie się zwykle zbiera. Pomyśl nad tym przy kolejnych modelach. Na srebrno powinny być pociągnięte krawędzie - tam gdzie farba może zostać poobijana. I nie rób tego suchym pędzlem a najlepiej najzwyklejszym ołówkiem. Drobne rysy delikatnie maźnięte na krawędziach, gdzie najczęściej przebywa obsługa. Brud zrób ze zwykłej plakatówki lub akwareli bardzo rozwodnionej, nanoś w zakamarki pędzlem i następnie od razu ścieraj nadmiar wacikiem lub szmatką. Zostanie w dołkach, a na powierzchniach co najwyżej będzie delikatie rozmazany.

No i przyłóż się do malowania. Pokazałeś dno pojazdu a tam wielkie smugi i fragmenty źle zamalowanej powierzchni. Albo pomaluj to do końca, albo nie eksponuj.

Jeszcze co do gąsienic. Wyglądają na konstrukcję z gumowymi nakładkami, a Ty pociągnąłeś płaskie powierzchnie srebrnym. Może można by nałożyć trochę kurzu, ale najlepiej zostawić po prostu czarne.

Tylko się nie zrażaj krytyką. To tylko kilka drobnych rad, jak zrobić coś lepiej w przyszłości ;)
ODPOWIEDZ