[R/G] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
QN
Posty: 1083
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 147

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

2-3mm oleju na patelni. Tyle tylko, żeby folia mogła się z nim zetknąć.
Większy kawałek folii, wygięty, wkładam dosłownie na chwilę do oleju trzymając za dwa wolne końce.
Lepiej, żeby to był jakiś większy kawałek - łatwiej trzymać, środek lepiej ułoży się na kopycie.

Może się zanurzyć z dwóch stron, może tylko jedną stroną. Nie ma znaczenia. Folia mięknie od razu.
Trzeba błyskawicznie przenieść na kopyto i naciągnąć. Chwilę przytrzymać, żeby wystygła. No i uważać na paluchy :-)
Folia ogrzewana powietrzem błyskawicznie się studzi. Olej dłużej trzyma ciepło i jest czas, żeby naciągnąć.
Trzeba to zrobić płynnie, nie za mocno, za jednym razem. Nie da rady zrobić poprawki.

Naciągam na kopyto naoliwioną stroną.

Ja przygotowuję sobie kilka kawałków folii - nie zawsze wychodzi OK.
Jak się za długo przytrzyma w oleju, albo jest za gorący, albo za mocno się naciąga, to przy naciąganiu się porwie.
Metoda prób i błędów - nic więcej nie mogę poradzić.

I jeszcze jedno. Kopyto musi być na jakiejś wyższej podstawce, żeby przy naciąganiu można było folię dobrze dociągnąć w dół nie zawadzając o nic.
Potem tylko umyć w płynie do mycia naczyń.
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2144
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

A jaka mniej więcej temperatura i jak tę optymalną rozpoznać? Aż zaczną się tworzyć widoczne „bąbelki” na patelni, czy tylko (jak przy smażeniu) gdy kropelka wody tamże wrzucona „zasyczy” – czy jakaś inna metoda?
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1083
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 147

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Żadnych bąbelków. Za wysoka. Nie wiem jak ocenić. Robię na oko.
gumis666
Posty: 142
Rejestracja: sob maja 21 2005, 17:59
Lokalizacja: sztum
x 33

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gumis666 »

Dzięki za odpowiedź.

A ja to robię prawie że identycznie z tym małym szczegółem że za skOMpo docinam folie.
Kleje bo lubię!!! :D
Awatar użytkownika
micek
Posty: 197
Rejestracja: czw sty 20 2011, 21:25
x 4

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: micek »

Dzięku QN, bedę próbował. Myślałem żeby użyc folii do bindowania dokumentów... Nada się myślisz?
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1083
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 147

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Folia się nadaje. Ale jest z nią mały problem. Mam taką, leży kilka lat. Zrobiła się brązowa!

A folie z opakowań nie brązowieją.

Mam też kabinkę zrobioną z takiej folii, leży kilka lat i też jest brązowa...
Awatar użytkownika
micek
Posty: 197
Rejestracja: czw sty 20 2011, 21:25
x 4

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: micek »

Aaaaaaaaa, oki dzięki!
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1083
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 147

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Kolejna aktualizacja.
Już coraz bliżej do końca.

Uzupełnianie detali.
Pokrywy wnęk podwozia + siłownik do składania goleni:

Obrazek
Obrazek

Goleń kółka ogonowego i jego osłony:

Obrazek
Obrazek

Oklejona owiewka kabiny – będzie otwarta:

Obrazek
Obrazek

Rurka pitota:

Obrazek

Śmigło:

Obrazek
Obrazek

Piasta i kołpak śmigła malowane. Kołpak po sklejeniu był potraktowany SG i wyszlifowany. Pozostałe elementy są tylko retuszowane. Goleń tylnego kółka też – to części standardowe.
Starałem się pozbyć czarnych krech wszędzie tam, gdzie mogłem.
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2144
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Super! - szczególnie owiewka i śmigła.
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1083
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 147

Re: [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

No i w końcu, po kilku latach walki udało się zrobić samolot: naj-cięższy, -większy jednosilnikowy, -szybszy tłokowy użyty bojowo (chyba). To naprawdę wielkie bydlę. Reszta samolotów na półce wygląda przy nim jak ludziki przy Shreku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Samolot robi całkiem niezłe wrażenie. Jak zwykle na koniec mam mieszane odczucia – niby fajnie wyszedł, ale sam wiem najlepiej, ile jest w nim baboli ;-)

I jak zwykle przepraszam za jakoś zdjęć. Się starałem, narobiłem ich dużo, ale to nie jest moja najmocniejsza strona...
ODPOWIEDZ