Tym razem padło na dzbanka od AH. Wersja M, czyli chyba najszybszy tłokowy samolot myśłiwski II WŚ.
Model świetnie opracowany. Arkusze pokryłem Caponem rozcieńczonym nitro 1:1. Jak tak się zastanowię, to robiłem to latem ... zeszłego roku. Tempo iście zabójcze.
Zacząłem od silnika.
Jak dla mnie był nieco uproszczony. Cylindry nie do końca odzwierciedlały kształt tych z silnika R-2800-57, więc sobie sam trochę porysowałem.
Elementy składowe cylindrów:
![Obrazek](https://i.postimg.cc/fbJJTxpk/P-47-M-001.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/hv9JRcwr/P-47-M-002.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/Rhr3YNPh/P-47-M-003.jpg)
Gotowe podzespoły cylindra i sklejony komplet 18:
![Obrazek](https://i.postimg.cc/hPBzbQz3/P-47-M-004.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/fTf3HWYW/P-47-M-005.jpg)
Potem trzeba było się wziąć za mozolne owijanie drutów. Najpierw górna część, potem dół.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/4dH7wzQj/P-47-M-006.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/wvNMD96p/P-47-M-007.jpg)
Na ostatnim zdjęciu widać, jaka jest różnica między cylindrem z wycinanki, a moją wersją.
Komplet odrutowanych:
![Obrazek](https://i.postimg.cc/N0SLyKvD/P-47-M-008.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/RZ00X7MG/P-47-M-009.jpg)
Potem zabrałem się za część centralną silnika. Tu też starałem się trochę lepiej oddać detale:
![Obrazek](https://i.postimg.cc/KjyzNCzg/P-47-M-010.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/L4zhX4Ck/P-47-M-011.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/x8ydFgJp/P-47-M-012.jpg)
Potem reszta detali wyposażenia silnika:
![Obrazek](https://i.postimg.cc/RFwCNGRC/P-47-M-013.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/ZqGKbX6D/P-47-M-014.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/t4m4fsJb/P-47-M-015.jpg)
Żeby sprawdzić, czy silnik będzie pasował i czy nie trzeba czegoś w nim przerobić wykonałem owiewkę silnika:
![Obrazek](https://i.postimg.cc/W4F1Psqk/P-47-M-016.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/7hDH77s3/P-47-M-017.jpg)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/90pWBMKv/P-47-M-018.jpg)
Na razie tylko elementy zewnętrzne. Całość klejona na BCG, spoina wzmacniana po wyschnięciu wikolem.
Czerwony kolor jeszcze ma różnice w błyszczeniu (ciemniejsze plamy na zdjęciach owiewki). Całość powinna zniknąć po ostatecznym pokryciu powierzchni lakierem błyszczącym, a potem matowym.