gk pisze:Re we la cja

Re we la cja.

efekt zdecydowanie niepożądany Patrząc na zdjęcie na którym pokazany jest arkusz po matowieniu wełną widzę ładnie "zwaloryzowaną" część podwodną. Ja bym to zostawił, pomalować zawsze można już po sklejeniu kadłuba w całość. No i doczytałem, że ten kawałek, który mi się podoba został już n...

gk pisze:Chyba pójdę w biel

A może szaro-beżowe / beżowo-szare jak dno suchego doku ? Wtedy ta brązowa ramka też by wg mnie pasowała kolorystycznie.

Widzę że żony stały się osobami dzięki którym modelarstwo się rozwija ALE ...

Dlaczego Kobiety żyją dłużej ... -> Bo nie mają żon.

To chyba SUCHAR ...ALE ... brudzenie trzeba ... UDOSKONALIĆ. Skoro żona POZWALA

gk pisze:Około 50 dziobnięć na kółko.

Tak, podoba mi się również.

A czy nie brałeś po uwagę aby z tego modelu wykonać Ursusa C-45 ?
To była kopia 1:1 - przynajmniej na początku produkcji - tego niemieckiego bulldoga.
No ale poszperałem w sieci i same smętne po całości zieloną farbą malowane traktory tylko znalazłem. Te niemieckie są ciekawsze kolorystycznie.

Stare czasy, łza się w oku kręci.

Trzeba sobie te posty i zdjęcia z wątku skopiować na dysk a najlepiej na dysk, pendrajw, CD i do chmury bo jak widać niektóre zdjęcia są już niedostępne.

Było…120.

A kadłub dzięki temu niekonwencjonalnemu podziałowi „siatek” oraz oczywiście zręcznym palcom sklejającego wygląda świetnie.

Ładnie wyszedł choć koncepcji zakrywania silnika brezentową plandeką nie pochwalam

Gratuluję.