*[Relacja/Samolot] F-16

[Glutation]

AMEN

Gratuluje Uri serdecznie

Pozdrawiam
Glutation

[QN]

Jak na drugi model to jest naprawdę nieźle. Nie przejmuj się komentarzami, klej to, na co masz ochotę i baw się w modelarstwo. Reszta nie ma znaczenia. Nie sprzedajesz tego, nie płacą Ci za to, że sklejasz, nic nie musi być idealne. Sklejanie ma przynosić Tobie satysfakcję.

[pan światełko]

Siemka URI.Obserwowałem Twoją relację i muszę powiedzieć jako "brylujący" zazwyczaj, że Twój drugi kartonowy model wyszedł znakomicie mimo pewnych mankamentów. Człowiek się cały czas uczy.Na pewno kiedy skleisz 20 czy 30 kartowe cudo spojrzysz na swoją F 16 uśmiechniesz się delikatnie przypominając sobie początki. nie prawię Ci ahów i ehów ale pamiętam swoje początki i wiem że z klejeniem (dokładność, cierpliwość) bywało różnie. A co chodzi o quiz to myślę że jest to MM Grumman F4f3 Wildcat pana Słowika bodajże nrt 10/92.
Pozdrawiam :0

[-BARTEK-]

URI,
nie przejmuj się komentarzami, zwłaszcza tymi bardzo uszczypliwymi
klej dalej, bo idzie jak na poziom wtajemniczenia, bardzo przyzwoicie

Pozdr

Bartek

[robal]

Odnośnie tych "obiektywnych" komentarzy to szczerze i brzydko mówiąc "olałbym je" i cieszył się ze skończonego modelu. F-16 wygląda rasowo i naprawdę nie jest źle - wyznawaj prostą filozofię - co jest skończone jest piękne ;)) i kończ jak najwięcej modeli, będą potem fajne wspomnienia ).

[caped]

Witam,
Dorzuce i ja parę słów od siebie. Model ogólnie prezentuje się ciekawie. Ale to co mnie najbardziej razi to szpary w poszyciu. Według mnie w niektórych miejscach można było ich uniknąć lub przynajmniej je zmniejszyć. Wygłąda to tak jakbyś nie spasował części przed sklejeniem. Ale z drugiej strony kleiłem ten model i wiem jakich "atrakcji" potrafi dostarczyć.
To tyle, powodzenia przy budowie następnych modeli!

[uri]

Serdeczne dzięki za wszystkie konstruktywne uwagi, są mi bardzo cenne i wierzcie lub nie zawsze biorę je pod uwagę. A że wychodzi tak jak każdy widzi to już inna historia. Jak wszyscy a przynajmniej większość zdążyła zauważyć nie jest to model łatwy a i opracowanie hmm ... nie na temat opracowania nie będę się wypowiadał - dlaczego ?? A dlatego że moje doświadczenie nie upoważnia mnie do wypowiadania się a tym bardziej krytykowania opracowania. Błędy jakie mi wytykacie (i macie rację) powstały podczas klejenia szkieletu a później już było tylko gorzej, ale postanowiłem skończyć model mimo tego że już w połowie miałem ochotę go wyrzucić. I niech niektórzy nie myślą sobie że uważam się za niewiadomo jakiego modelarza. Modelarz ze mnie żaden a kleję bo dobrze się przy tym bawię i jest to super przerywnik w codzienności w każdym bądź razie lepszy od ślęczenia przy telewizorze.

A teraz rozwiązanie quizu:

Na następny model wybrałem może nie tak .

Do następnej relacji wybrałem model z wydawnictwa FLY MODEL nr 100

BARRACUDA Mk. II

Przyznam się szczerze że liczę na wasze uwagi i wskazówki podczas kolejnej relacji. I jak mówią do trzech razy sztuka.
Zapraszam do śledzenia i brania czynnego udziału w mojej następnej "cofającej " relacji.

Pozdrawiam