Spitfire Mk.1a- 1940 r.- pytania i wątpliwości*
Moderatorzy: kartonwork, Aviator, Rafal N.
Spitfire Mk.1a- 1940 r.- pytania i wątpliwości*
Proszę o pomoc zorientowanych w temacie (ja przez lata ugrzęzłem w lotnictwie Pacyfiku, mam „szybkie zleconko” na Spita i teraz uświadamiam sobie moją niewiedzę ).
Supermarine Spitfire – jak w temacie:
· nr seryjny L1082
· dywizjon 602
· oznaczenie kodowe PR o A
· pilot: Tadeusz Nowierski
lub:
· nr seryjny R6922
· dywizjon 602
· oznaczenie kodowe PR o ?
· pilot: Tadeusz Nowierski
I pytania:
1. na którym latał Nowierski w sierpniu 1940 ?
2. w Mk.1a fotel pilota był w kolorze wnętrza czy tez bakelitowy?
3. czy w sierpniu 40’ malowane już były znaki przynależności państwowej na dolnych powierzeniach skrzydeł ?
Supermarine Spitfire – jak w temacie:
· nr seryjny L1082
· dywizjon 602
· oznaczenie kodowe PR o A
· pilot: Tadeusz Nowierski
lub:
· nr seryjny R6922
· dywizjon 602
· oznaczenie kodowe PR o ?
· pilot: Tadeusz Nowierski
I pytania:
1. na którym latał Nowierski w sierpniu 1940 ?
2. w Mk.1a fotel pilota był w kolorze wnętrza czy tez bakelitowy?
3. czy w sierpniu 40’ malowane już były znaki przynależności państwowej na dolnych powierzeniach skrzydeł ?
I jeszcze:
O ile mi wiadomo w 1940 r. obowiązywały dwa schematy malowania: „A” i jego lustrzane odbicie „B”. Kojarzę (mam nadzieję dobrze), że przypisywane były numerowi seryjnemu.
Czy „A” to parzyste? Zapewne zostało to ujednolicone od 1941 i stosowany był wyłącznie „A”. Wątpliwości moje biorą się stąd, że widziałem modele (i to chyba właśnie Nowierskiego) na przykład na forum PWM z nr parzystym i schematem „B”.
Więc jak to jest?
O ile mi wiadomo w 1940 r. obowiązywały dwa schematy malowania: „A” i jego lustrzane odbicie „B”. Kojarzę (mam nadzieję dobrze), że przypisywane były numerowi seryjnemu.
Czy „A” to parzyste? Zapewne zostało to ujednolicone od 1941 i stosowany był wyłącznie „A”. Wątpliwości moje biorą się stąd, że widziałem modele (i to chyba właśnie Nowierskiego) na przykład na forum PWM z nr parzystym i schematem „B”.
Więc jak to jest?
Re: Spitfire Mk.1a- 1940 r.
Bakelitowy.Gienek pisze: 2. w Mk.1a fotel pilota był w kolorze wnętrza czy tez bakelitowy?
Rozkaz nakazujący malowanie kokard na spodzie skrzydeł wydano 11 sierpnia.Gienek pisze:3. czy w sierpniu 40’ malowane już były znaki przynależności państwowej na dolnych powierzeniach skrzydeł ?
Na parzystych schemat A był najczęstszy, ale były od tego odstępstwa. A stosowano na maszynach nieparzystych K9787-K9881, K9889-K8891, N3161-N3203, N3265-N3295, P7280-P7329, P7420-P7449, P7520-P7569, P7660-P7699, P7770-P7789, P9557-P9567, R6751-R6880 (lub aż do R6904) oraz na maszynach X48.... Schemat B zarzucono w styczniu 41r. mniej więcej od Mk I X4988 i Mk II P7970Gienek pisze:Czy „A” to parzyste? Zapewne zostało to ujednolicone od 1941 i stosowany był wyłącznie „A”
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Ślicznie dziękuję
Jako, że moim zadaniem jest wykonanie modelu - mówiąc ogólnie - z sierpnia to zrobię bez kokard na dole (bo wątpię, że w ferworze walki wymalowano je w dniu rozkazu .
Na nie działającym forum PWM był model Nowierskiego z nr parzystym (L1082) a malowaniem "B". Nie pasowało mi to od początku, ale wolałem otrzymać jakieś potwierdzenie.
Jako, że moim zadaniem jest wykonanie modelu - mówiąc ogólnie - z sierpnia to zrobię bez kokard na dole (bo wątpię, że w ferworze walki wymalowano je w dniu rozkazu .
Na nie działającym forum PWM był model Nowierskiego z nr parzystym (L1082) a malowaniem "B". Nie pasowało mi to od początku, ale wolałem otrzymać jakieś potwierdzenie.
Nienawidzę zgadywać
Pudełko z modelem zostało otwarte .. ale tyle jeszcze wątpliwości ... No i jak tu zacząć budowę i relację?!
Z tym fotelem bakelitowym to chyba tak – ale przyznaj Wymysl, że tak samo podawałeś Arturowi w jego relacji ten bakelitowy do Mk.V. Obserwując rysunki techniczne w Mk.V fotel to raczej był duralowy z płytą stalową pod spodem. Ten bakelitowy to był tylko w Mk.1 ?
Czy fotel miał coś w rodzaju skórzanego pokrowca na oparciu?
W przypadku malowania spodu na Sky typ S wnęki podwozia na Interior czy też Sky?
Felgi alu czy Sky? (a golenie?)
Według instrukcji łopaty śmigła mają NIE mieć żółtych końcówek – to prawda ?? (a jeśli mają mieć to tylko od frontu czy z tyłu też).
Czy ktoś zna odpowiedź na pierwsze pytanie tematu (który Spit Nowierskiego)?
O rany!!! Może ktoś pomoże – zrewanżuję się wiedzą z lotnictwa pokładowego z Pacyfiku
Pudełko z modelem zostało otwarte .. ale tyle jeszcze wątpliwości ... No i jak tu zacząć budowę i relację?!
Z tym fotelem bakelitowym to chyba tak – ale przyznaj Wymysl, że tak samo podawałeś Arturowi w jego relacji ten bakelitowy do Mk.V. Obserwując rysunki techniczne w Mk.V fotel to raczej był duralowy z płytą stalową pod spodem. Ten bakelitowy to był tylko w Mk.1 ?
Czy fotel miał coś w rodzaju skórzanego pokrowca na oparciu?
W przypadku malowania spodu na Sky typ S wnęki podwozia na Interior czy też Sky?
Felgi alu czy Sky? (a golenie?)
Według instrukcji łopaty śmigła mają NIE mieć żółtych końcówek – to prawda ?? (a jeśli mają mieć to tylko od frontu czy z tyłu też).
Czy ktoś zna odpowiedź na pierwsze pytanie tematu (który Spit Nowierskiego)?
O rany!!! Może ktoś pomoże – zrewanżuję się wiedzą z lotnictwa pokładowego z Pacyfiku
Witam
A patrzyłeś np. TU Dość dużo ciekawych materiałów. No i wszystko jest zgodne z ich prawodawstwem* więc nie będziesz się czuł jak pirat . Naprawdę bardzo dużo informacji tam można znaleźć, z tym że jesli chcesz coś poczytać to powinienneś dysponować znajomością języka naszych przyjaciół ze wschodu .
A i uprzedzam ze całość będzie się dość długo ładować - niestety
*Tak wynika z mojego stanu wiedzy.
A patrzyłeś np. TU Dość dużo ciekawych materiałów. No i wszystko jest zgodne z ich prawodawstwem* więc nie będziesz się czuł jak pirat . Naprawdę bardzo dużo informacji tam można znaleźć, z tym że jesli chcesz coś poczytać to powinienneś dysponować znajomością języka naszych przyjaciół ze wschodu .
A i uprzedzam ze całość będzie się dość długo ładować - niestety
*Tak wynika z mojego stanu wiedzy.
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Dzięki sq2ihw! a pomyśleć, że tyle lat nauki tego języka - a teraz "dukam" po literce
Nie znalazłem tam wszystkich odpowiedzi więc czekam nadal na Waszą pomoc.
Aktualnie z odsieczą (patrz: pomocą) zmierza Tera Miseuda (dzięki).
Zamieszam przy okazji w sprawie koloru fotela (oj Wymysl nie czuj się teraz pewnie ). Otóż faktycznie stosowano w Mk.1 fotel z bakelitu ale bardzo często był on .... malowany w kolorze wnętrza Przejrzałem sporo oryginalnych fotek Mk.1 i choć są czaro-białe to nie widzę różnicy w kolorze (odcieniu szrości) fotela i wnętrza.
Jak tak dalej pójdzie to napiszę doktorat z ze Spitfire - a miałem tylko w kilka dni zrobić tą europejską maszynę, która mnie wcale (prawie ) nie interesuje i wrócić do mojego Hellcata
Nie znalazłem tam wszystkich odpowiedzi więc czekam nadal na Waszą pomoc.
Aktualnie z odsieczą (patrz: pomocą) zmierza Tera Miseuda (dzięki).
Zamieszam przy okazji w sprawie koloru fotela (oj Wymysl nie czuj się teraz pewnie ). Otóż faktycznie stosowano w Mk.1 fotel z bakelitu ale bardzo często był on .... malowany w kolorze wnętrza Przejrzałem sporo oryginalnych fotek Mk.1 i choć są czaro-białe to nie widzę różnicy w kolorze (odcieniu szrości) fotela i wnętrza.
Jak tak dalej pójdzie to napiszę doktorat z ze Spitfire - a miałem tylko w kilka dni zrobić tą europejską maszynę, która mnie wcale (prawie ) nie interesuje i wrócić do mojego Hellcata
A foteli bakelitowych nigdy nie było.
Fotele do Spitfire robiono z masy papierowej, wzmocnionej sklejką i wypełniaczem (żywicą).
Najczęściej były malowane po zewnętrznej stronie kolorem Interior, czasami w całości. Jeśli przyjąć kolor naturalny to byłby to kolor pociemniałej sklejki nasączonej ciemno-bursztynową żywicą. Oparcie fotela posiadało nałożony skórzany pokrowiec pikowany podłużnie w dół - najczęściej z czarnej skóry.
Taki stan rzeczy obowiązywał jeszcze w Mk.V Jak ktoś będzie potrzebował to mam fotki :-)
Świetny wątek - sam ze sobą gadam , sam sobie odpowiadam
Fotele do Spitfire robiono z masy papierowej, wzmocnionej sklejką i wypełniaczem (żywicą).
Najczęściej były malowane po zewnętrznej stronie kolorem Interior, czasami w całości. Jeśli przyjąć kolor naturalny to byłby to kolor pociemniałej sklejki nasączonej ciemno-bursztynową żywicą. Oparcie fotela posiadało nałożony skórzany pokrowiec pikowany podłużnie w dół - najczęściej z czarnej skóry.
Taki stan rzeczy obowiązywał jeszcze w Mk.V Jak ktoś będzie potrzebował to mam fotki :-)
Świetny wątek - sam ze sobą gadam , sam sobie odpowiadam
Gienek pisze:A foteli bakelitowych nigdy nie było.
Fotele do Spitfire robiono z masy papierowej, wzmocnionej sklejką i wypełniaczem (żywicą).
Oj, żebyś się przypadkiem nie pomylił . Właśnie podałeś definicje bakelitu . Z wypełniaczem oczywiście. Czyli inaczej pewnej formy laminatu. A co do wszelkich wątpliwości to zapraszam TU. I wybacz czepiactwo ale to było tylko w kwestii formalnej .
Pozdrawiam
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Jarek
Niniejszy post jest zgodny z dyrektywami UE, a pisząca go osoba przeszła odpowiednie szkolenia i pozytywnie zdała egzaminy dające uprawnienia w zakresie pisania wiadomości w internecie.
Co do bakelitu, to Jarek już napisał. Co do foteli to sam fotel czy to I, czy V, czy IX specjalnie się nie różnił, rózne było opancerzenie.
Co do malowania, to nic sobie uciąć nie dam :-), ale mam pytanie gdzie znalazłeś dużą liczbę zdjęć pokazujących fotel Mk I? Na szybko przejrzałem materiały, które mam i nie znalazłem takiego, które by wyraźnie pokazywalo ten element. Znalazłem natomiast dobre zdjęcia późniejszych wersji na których widać, że fotel był niemalowany.
O goleniach piszą, że były niemalowane, natomiast wnęki podwozia kolor spodu. Końcówki łopat śmigieł zazwyczaj były żółte z przodu i z tyłu, ale pewnie znalazłoby się takie, które miały inaczej.
Co do malowania, to nic sobie uciąć nie dam :-), ale mam pytanie gdzie znalazłeś dużą liczbę zdjęć pokazujących fotel Mk I? Na szybko przejrzałem materiały, które mam i nie znalazłem takiego, które by wyraźnie pokazywalo ten element. Znalazłem natomiast dobre zdjęcia późniejszych wersji na których widać, że fotel był niemalowany.
O goleniach piszą, że były niemalowane, natomiast wnęki podwozia kolor spodu. Końcówki łopat śmigieł zazwyczaj były żółte z przodu i z tyłu, ale pewnie znalazłoby się takie, które miały inaczej.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł