F6 F-5 Hellcat "cat mouth"*

technika, historia, dokumentacja, linki itp.

Moderatorzy: kartonwork, Aviator, Rafal N.

Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Dobrze myślisz.
Model F6F-3 trafił na lotniskowce gdy obowiązywało malowanie trójkolorowe (też i cztero bowiem non specular sea blue na kadłubie był matowy a na skrzydłach z góry błyszczący).
Model F6F-5 trafiały na front tuż przed zmianą dyrektywy wg której wprowadzono malowanie jednobarwne (choć istniały wczesne F6F-5 w malowaniu trójbarwnym).
Cygielski - nie wiem o co ci chodzi:
http://www.janmace.com/ww2/1-F6F-5-VF27.html - tu masz F6F-5 cały Glossy Sea blue
http://www.japanconsulting.it/aviationg ... G/F6F.html - tu F6F-3 w trójbarwnym
http://www.history.navy.mil/photos/imag ... 270437.jpg - tu stoją chyba obydwa modele (ale pewności nie mam) oraz widać też Grummana Avengera :-D

jungu! potwierdzasz to właśnie zamieszczonymi fotkami pudełek (1.F6F-5 1-barwny, 2.F6F-3 3-barwny, 3.F6F-3 3-barwny)
Obrazek
Awatar użytkownika
cygielski
Posty: 212
Rejestracja: czw sty 29 2004, 16:39
Lokalizacja: Czikago

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cygielski »

No i mamy następny przykład, jak to można patrzeć a nie widzieć. Oczywiście na zdjęciu Princetona widać kotki malowane i jednolicie (bliżej) i trójbarwnie (w dalszym planie).

Gienek, co do ilustracji nie polegałbym na nich bezkrytycznie. Nawet zdjęcia potrafią wprowadzić w błąd (zwłaszcza jak się na nie patrzy bez należytej uwagi :oops: ), a tu zakładasz, że ktoś potrudził się aby sprawdzić oryginalne źródła.
Pozdrawiam,
Szymon
PrzemekB

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: PrzemekB »

Na zdjęciu Princetona ten najbardziej po lewej i z przodu wydaje sie buć trójkolorowy ale może to tylko tak padające światło..ja pewności nie mam,w większości to są chyba jednolicie pomalowane Hellcat'y ALE...nie jestem pewien :-?

P.S Czy ktoś z was wie czy F6F-5 były matowe , półmatowe czy może błyszczące?
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Wszystkie bojowe F6F-5 w malowaniu jednobarwnym pokryte były ANA 623 - BŁYSZCZĄCA ciemnogranatowa morska.
cygielski pisze:No i mamy następny przykład, jak to można patrzeć a nie widzieć.
? kto nie widzi i czego ?? (ja tylko nie widzę namalowanych mordek ;-) )
cygielski pisze:Gienek, co do ilustracji nie polegałbym na nich bezkrytycznie
... i słusznie - też tak robię. Potrzebuję ich więcej i więcej a i tak nigdy nie dam sobie "uciąć ręki" biorąc pod uwagę:
- niestosowanie się Grummana do dyrektyw (słynna sprawa insygnii na granatowych Hellcatach)
- dowolne przeróbki na lotniskowcach (zwłaszcza sprawa identyfikacji geometrycznych)
cygielski pisze:a tu zakładasz, że ktoś potrudził się aby sprawdzić oryginalne źródła.
:-? nie łapię ...
Obrazek
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

A teraz jeszcze w temacie głównym:
Podobno .....
Ppor. Bob Burnell ręcznie namalował szczękę kota na wszystkich 24 Hellcatach dywizjonu jeszcze przed zaokrętowaniem na pokład Princetona w maju 1944 roku.

Sprawa Hellcatów z Princetona zakończyła się 24 października 1944.
O godzinie 09:38 samotny „Judy" wypadł z nisko leżących chmur i zrzucił bombę na pokład lotniczy Princetona -macierzystego okrętu VF-27 - trafiając w pobliże podnośnika. Jako, że o 7:50 zaczęły się walki z 3 falami japońskich samolotów startujących z Filipin (ok. 160 maszyn) to wiekszość Hellcatów znajdowała się w powietrzu i zniszczyły one „Judy", ale ogień na Princetonie okazał się być nie do opanowania. Sześć godzin później okręt eksplodował i zatonął. Piloci z VF-27, z namalowanymi na osłonach silników F6F szczękami, zestrzeliły 36 samolotów japońskich w ciągu kilku minut.
Obrazek
Na zdjęciu ranny kpt. Carl Brown z VF-27 ląduje uszkodzonym wczesnym F6F-5 „Paper Doll'' na pokładzie USS Essex, 24 października 1944 roku. Po wylądowaniu w samolocie naliczono 164 dziury po pociskach. Tego dnia Brown zniszczył pięć „Zeke" w ostatniej walce. W tle widoczny płonący jego macierzysty lotniskowiec, USS Princeton
/ National Archives

Oto lista większości składu VF-27 (w nawiasach liczba zwycięstw):
· G. E. Arnot (l) - zginął w akcji
· Carl A. Brown (10)
· Von Buren Carter - zginął w akcji
· F A. Bardshar (8)
· T. l. Bradshaw
· H. F. Brotherton (2)
· R. M. Burnell (4)
· R. P. Butler
· G. J. L. McCormick (1)
· J. C. O’Connor
· P. E. Drury (6)
· L A. Erickson (3) - zginął w akcji
· J. C Finnerty (3)
· J. D. Fitzgerald
· F. S. Goodrich
· W. H. Gregg
· R, B. Grove (1)
· F. D. Hautop (2)
· F.P. Kleffner (1)
· W. E. Lamb (5)
· S .B. Leigh (3)
· H. D. Lillie (5)
· F. Loveland (3)
· E. A. Lynn - zginął w akcji
· J.L. McMahont (3)
· R. M. Russell (3)
· J.A. Shirley (12)
· R. Stambook (11)
· G.A. Stanley (8)
· R. S. Taylor (1)
· W. E. Woods - zginął w akcji
Ostatnio zmieniony pt sty 06 2006, 1:37 przez Gienek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
cygielski
Posty: 212
Rejestracja: czw sty 29 2004, 16:39
Lokalizacja: Czikago

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cygielski »

Gienek pisze:
cygielski pisze:No i mamy następny przykład, jak to można patrzeć a nie widzieć.
? kto nie widzi i czego ?? (ja tylko nie widzę namalowanych mordek ;-) )
Miałem na myśli siebie samego. :-)
gienek pisze:
cygielski pisze:a tu zakładasz, że ktoś potrudził się aby sprawdzić oryginalne źródła.
:-? nie łapię ...
Chodziło o artystów, którzy niekoniecznie musieli sięgać do źródeł.
Pozdrawiam,
Szymon
Awatar użytkownika
cygielski
Posty: 212
Rejestracja: czw sty 29 2004, 16:39
Lokalizacja: Czikago

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cygielski »

Gienek, może słowo o źródłach? Ja aktywnie próbowałem coś się o tym wszystkim dowiedzieć przez dwa bite dni, a ty tak ot tak sobie sypiesz taką informacją. Podziel się trochę z kolegami...
Pozdrawiam,
Szymon
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Źródła:
większość to dziś nazwane byłoby piractwem - są to kserokopie czasopism i książek które zrobiłem w latach .... 1973 - 1980 (od starszego ode mnie modelarza który „zaraził” mnie lotnictwem morskim). W przypadku VF-27 to:
· Czechosłowackie czasopismo „modeler” (oznaczone jako SPM4)
· Model Airplane News” (jakieś amerykańskie czasopismo - rok 1973).
Dalej oryginały:
· AJ-Press ML-15 wydanie II (PrzemekB – kup to koniecznie jak chcesz zbudować coś więcej niż 1/72)
· Z. Flisowski „LEYTE 1944” (tam miał swój kres Princeton - gorąco polecam marynistom).

Sprawa zatonięcia samego Princeton zakończonego eksplozją po "ciosie łaski" w zbiorniki benzyny lotniczej i eksplozji wyglądającej jak ta w Hiroszimie - to dopiero historia! (ale to nie ten dział forum ;-) )
Obrazek
ODPOWIEDZ