Dawno , dawno temu ...
Klejąc swoje pierwsze "kartonówki" wpadłem na pomysł aby skleić coś plastikowego . Skleić i sprawdzić swoje zdolności w posługiwaniu się aerografem .
Model dostałem w prezencie a debiut przebiegał w Tyskiej modelarni istniejącej przy Domu Kultury " Tęcza " .
Niedawno porządkując nieco piwnicę natrafiłem na ten czołg ukryty w jakimś pudełku po butach ...
Odkurzyłem i "pstryknąłem" mu parę zdjęć .
Model PzKpfw IV malowany był farbkami Humbrol a waloryzowany za pomocą farb plakatowych / tempera/ akwareli . To dobry sposób dla debiutantów , wszelkie nieudane efekty można umyć wodą .
Tak właśnie było . Myłem i malowałem po to by znów myć i malować . Na koniec wyszło tak :
Pozdrowienia i życzenia spełnionych marzeń w Nowym 2006 Roku przesyła Wujek ...
Panzer IV H - Tamiya - 1:35
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Panzer IV H - Tamiya - 1:35
Ostatnio zmieniony ndz sty 01 2006, 17:44 przez Wujek Andrzej, łącznie zmieniany 1 raz.
- PITERPANZER
- Posty: 516
- Rejestracja: sob mar 19 2005, 18:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- x 1
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Witaj Tempest Noworocznie ...
Trzymałem GO . Bo to był jedynie egzemplarz testowy i być może tylko dzięki tej piwnicy ocalał .
Któregoś pięknego popołudnia przeprowadziłem modelarski remanent i pozbyłem się większości modeli gotowych i tych z których nic już nie będzie . Wszystkie zostały podarowane znajomym lub dzieciom znajomych .
Teraz żałuję bardzo następstw tego remanentu . Ileż pięknych i fascynujących relacji o ich niszczeniu mógłbym teraz przeprowadzić ...
A tak zostałem modelarzem od jednego modelu /tak o mnie w Tychach mówią/ .
Armata 88mm o którą pytasz jest częścią większego kompleksu i będzie pokazana w tzw. "swoim czasie" . Na razie części składowe tegoż kompleksu są w trakcie przygotowania .
Pozdrowienia . Wujek .
Trzymałem GO . Bo to był jedynie egzemplarz testowy i być może tylko dzięki tej piwnicy ocalał .
Któregoś pięknego popołudnia przeprowadziłem modelarski remanent i pozbyłem się większości modeli gotowych i tych z których nic już nie będzie . Wszystkie zostały podarowane znajomym lub dzieciom znajomych .
Teraz żałuję bardzo następstw tego remanentu . Ileż pięknych i fascynujących relacji o ich niszczeniu mógłbym teraz przeprowadzić ...
A tak zostałem modelarzem od jednego modelu /tak o mnie w Tychach mówią/ .
Armata 88mm o którą pytasz jest częścią większego kompleksu i będzie pokazana w tzw. "swoim czasie" . Na razie części składowe tegoż kompleksu są w trakcie przygotowania .
Pozdrowienia . Wujek .