*[Relacja/Samolot] Me-109 K-4 ModelArt 2-3/2005

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hasio Maszkietnik
Posty: 113
Rejestracja: czw cze 02 2005, 17:34
Lokalizacja: BOJSZOWY

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hasio Maszkietnik »

Cześć

Trzymam za Ciebie kciuki (i za aparat też :) ) i myślę że po skończeniu osłony silnika nie będzie już żadnych większych problemów.
Musisz jednak pamiętać, by nie wkleić szybek celownika(czy jak się to fachowo nazywa?) tak jak w instrukcji - nie wiem dlaczego ale narysowali je tam odwrotnie. Powinny być skierowane w stronę pilota.

W kwestii rur wydechowych: Pajda słusznie prawi - wikolowanie będzie na pewno prostsze i wierniej odda wygląd spawu.

No i jeszcze jedno - czy udało ci się już zdobyć osłonę kabiny, czy będziesz ją sam tłoczył? Ja jakoś nie potrafię nigdzie namierzyć wytłoczki, a tego messerka chyba nie da się zbyć płaską folią do bindowania...
Się skleja (z moja pomocą): Dassault Super Etendard
May the glue be with you.
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

Hasio Maszkietnik pisze:czy udało ci się już zdobyć osłonę kabiny, czy będziesz ją sam tłoczył? Ja jakoś nie potrafię nigdzie namierzyć wytłoczki, a tego messerka chyba nie da się zbyć płaską folią do bindowania...
:arrow: Kabinki nigdzie nie trafiłem, ale i nie szukałem jeszcze zbyt intensywnie. Wydawało mi się ,że wydawca oferował kabinkę i jakąś blaszkę fototrawioną do tego samolotu - sprawdziłem, myliłem się. Kabinka od Hala do ostatniego mesia oczywiscie nie pasuje, inna wersja samolotu, zasadnicze różnice w kształcie kabiny. Prawdopodobnie będzie trzeba coś samemu wykombinować. Jeszcze nie robiłem sam kabiny technika tłoczenia, ale mniej więcej wiem jak to zrobić. Oczywiście pokaże wszystko co i jak :)


:arrow: Rurki zrobi się z wikolowym spawem :) Drucik tez przetestuję ;-)
:arrow: Aparacik oszalał i zablokowała się migawka, do naprawy po nowym roku powędruje.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

Hej to znowu ja :)
Odwiedził mnie kolega Rowin, więc będą zdjęcia tego co zrobiłem przy modelu :)
Okleiłem cały przedni segment, wkleiłem też miejsce na karabiny, jak to się fachowo nazywa nie mam pojęcia. Z jednej strony wyszło w miare ok, a drugiej... lepiej nie mówić, widać na zdjęciach. Lecimy po koleii tak jak robiłem.
:arrow: Kolejna oklejka, rozpadła się przy wycinaniu na 3 części, nawet lepiej :)
Obrazek
Dalej poszło bez większych problemów. Zrobiłem też kolejny segment z przodu kadłuba, bez problemów.
Obrazek
:arrow: miejsce na karabiny, cos strasznego, na przyszłość muszę zapamiętać aby takie miejsca wklejać przed przyklejeniem części do kadłuba, zaoszczędzimy na nerwach ,a i efekty będą zapewne lepsze.
Obrazek
Obrazek
:arrow: Dolna częśś kadłuba to miejsce przyklejenia jakichś takich wypukłości jak na fotce poniżej.
Obrazek
Linie narysowane na wypukłościach nie zgrywają się z tymi na kadłubie, wygląda na to ,że wypukłościom brakuje paru milimetrów. Ciekawe jakie jeszcze będą niespodzianki.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Oj... Nie jest dobrze.
Takie rzeczy jak własnie wyloty km-ów, przykleja się zawsze do spodniej części poszycia przed przyklejeniem go do szkieletu. Teraz już się o tym przekonałeś. Ale to jeszcze pół biedy, bo ostry hardkor wyszedł Ci z tym przekoszeniem, co słusznie zauważył Qbat. Nie sądzę żeby było to przekłamanie aparatu, bo widać to także na innych zdjęciach. Twój 109 będzie miał krzywy nos, a jak bardzo krzywy, to zobaczysz jak dokleisz resztę kadłuba. Teraz już chyba nic z tym nie zrobisz, ale na przyszłość musisz bardzo dbać o zachowanie idealnej symetrii wykonywanych segmentów. Każde, nawet najmniesze zaniedbanie w tej kwestii, powoduje coraz to bardziej widoczne defekty, w miarę budowy modelu.
Niemniej jednak, szczęśliwego Nowego Roku :)
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Piotr D.
Posty: 133
Rejestracja: ndz lis 30 2003, 18:08
Lokalizacja: szczecin
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr D. »

aesacus, na jakiej podstawie tak twierdzisz? Mam sporo materiałów o Bf 109 i nigdzie jeszcze nie widziałem niesymetrycznej osłony silnika.
JaCkyL, może warto zaopatrzyć się w drugi egzemplarz modelu i zrobić nos od nowa?
pozdrawiam
Piotr
aesacus
Posty: 8
Rejestracja: wt cze 07 2005, 12:45

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: aesacus »

Jesli wg Ciebie to jest symetryczne
Obrazek
Awatar użytkownika
Hasio Maszkietnik
Posty: 113
Rejestracja: czw cze 02 2005, 17:34
Lokalizacja: BOJSZOWY

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hasio Maszkietnik »

Potwierdzam. Model ten ma asymetryczne wręgi - powinien wyjść większy guz z lewej strony, który płynnie przechodzi do dziobu
Moim zdaniem jest dobrze.
Ostatnio zmieniony sob gru 31 2005, 12:02 przez Hasio Maszkietnik, łącznie zmieniany 1 raz.
Się skleja (z moja pomocą): Dassault Super Etendard
May the glue be with you.
Piotr D.
Posty: 133
Rejestracja: ndz lis 30 2003, 18:08
Lokalizacja: szczecin
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr D. »

Owszem, na pokazanym przez aesacusa zdjęciu widać guz, ale nie skrzywiony nos samolotu. A tu małe co nie co na potwierdzenie ;-)
Obrazek
pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

Hej :)
Podaje rozwiązanie tej zgadywanki. Osobiście wydaje mi się ze model jest prosty, posiada dosyć skomplikowany szkielet ,który w dużym stopniu uniemożliwia krzywe sklejenie dziobu. Potwierdzam to ,co napisał Hasio, model ma w części dziobowej asymetryczne wregi. Sam sie zdziwiłem przy wycinaniu ,że jedna wręga jest całkiem inna od pozostałych, tzn. skoszona w lewo patrząc od ogona samolotu. Z jednej strony wychodzi wybulenie ,a z drugiej dół i stad taki efekt. Moim zdaniem jest tak jak miało być.
:arrow: zdjecie szkieletu przed oklejaniem
Obrazek
:arrow: Rysunki z dostępnych mi monografii:
1. Monogram Close-up nr 16 - Messerschmitt BF-109 K str. 24
Obrazek
Widać jaki ma kształt kadłub, mój mniej więcej też jest taki. Fotki nie mam jak zrobić teraz od góry czy przodu.
2. Monografie Lotnicze nr 45 - Messerschmitt Me-109 cz.4 , str. 108
Obrazek

Mam nadzieję, że rozwiałem wszelkie wątpliwości co do "prostoty" modelu :)

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Wszystko jasne. Sorka za zamieszanie i zwracam honor.
Przyznam szczerze, że nie wiedziałem że ten samolot był tak niesymetryczny...
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ