Wybór tego konkretnego modelu nie był przypadkiem, a złożyły się na to sugestie kilku osób.
Po pierwsze skala okrętu czyli 1:100 spowodowała, że zacząłem się interesować tym modelem - ale tylko i wyłącznie skala ponieważ akurat taką uważam za najbardziej mi odpowiadającą.
Po drugie sam autor opracowania Dymitrji Hotkin czyli nasz forumowy Navarin często rozmawiając ze mną zasugerował w pewnym momencie naszych pogawędek bym skleił coś jego autorstwa, a z opracowanych przez niego modeli akurat ten uważałem do tego celu za najbardziej odpowiedni ze względu na dużą ilość detali co bardzo w klejonych przez siebie modelach lubię.
Po trzecie kolega Sys powiedział mi bym skleił "w końcu" coś z lufami więc ten model ten wymóg też spełnia.
Z drugiej strony sam fakt, że model nie był jeszcze klejony i pokazywany na naszym forum też był jednym z powodów dlaczego wybór padł akurat na niego.
Jeśli chodzi o samą budowę to niestety ale nie będzie to klejenie w standarcie, ale także nie będzie to coś, co mogliście oglądać w poprzednich moich relacjach; w zamiarach moich model ten będzie cały malowany oraz uzupełniany o dodatkowe elementy, których brak w opracowaniu lub które w wycinance są dość znacznie uproszczone. W tym miejscu pragnę jednocześnie podziękować koledze MacGregorowi za użyczenie na czas budowy modelu ogromnej pomocy w postaci książki John'a McKay & John'a Harland z serii Anatomy of the Ship THE FLOWER CLASS CORVETTE "AGASSIZ", oraz koledze Yanisowi za dostarczenie ogromnej ilości zdjęć, rysunków i schematów do wymienionej klasy korwet typu Flower.
Niedługo zaprezentuję pierwsze efekty prac przy modelu, a wszystkich zainteresowanych poprzednim modelem wyjaśniam, że troszkę mnie on zmęczył i dlatego rozpoczynam kolejną relację nie kończąc tamtej na razie. DO skończenia modelu pozostało jedynie zawiesić wszystkie żagle, które są już gotowe i równocześnie z tym modelem postaram się te pracę wykonać i zaprezentuje niedługo skończony Dar Młodzieży.
