*[Relacja/Okręt] IJN Yamato ( Kartonowy Arsenał 3-4/99 )

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

*[Relacja/Okręt] IJN Yamato ( Kartonowy Arsenał 3-4/99 )

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

W końcu zebrałem się aby zacząć ten model który leży na półce od roku. Model odkupiłem od kolegi razem z lufami (cena 40zł).
Najpierw analiza tego co widzę :
Wydanie modelu naprawdę znakomite. Ilość detali odpowiednia dla modelu wydanego w skali 1:200. Biorąc pod uwagę fakt, że to trzecie wydanie tego modelu w Polsce to opracowanie jest chyba naprawdę najlepsze. Ale od początku :
Papier naprawdę znakomity ale do tego pan Andrzej Haliński zdążył nas już przyzwyczaić. Opis budowy modelu może budzić moje zastrzeżenia jeżeli chodzi o początkujących modelarzy. Wydaje mi się, że jest zbyt skąpy w pewnych elementach dość istotnych. Osobiście uważam, że jest za mało rysunków budowy ( w porównaniu do GPM) odpowiednio w egzemplarzu np: szkieletu rufy. Opis budowy pewnych elementów jest zdawkowy co w wydaniu modelu tej klasy jest w zasadzie niedopuszczalne.
Dlatego nie waham się przy wystawieniu oceny za wydanie modelu przyznać ocenę 8 pkt. w skali 10 stopniowej. Te dwa punkty odejmuję za brak większej liczy rysunków montarzowych oraz niedostateczny opis budowy.
c.d.n.
Ostatnio zmieniony sob wrz 10 2005, 12:10 przez Vivit, łącznie zmieniany 6 razy.
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

No i ruszyło wielkie sklejanie.
Już na początku segregująć detele do podklejenia natchnąłem się na błedy chyba drukarskie. W mailu z panem A.Halińskiem wyjaśniliśmy że niektóre części powinny być oznaczone następująco ( BIIIP**, BIIIL**, 100a*, 100b*, 54b** ). Po za tym w opracowaniu występują dwa detale oznaczone jako W19a a brakuje części W19b. Niby drobnostka ale jednak. Jeszcze jeden błąd który przedstawiam na rysunku. Wzmocnienie poziome jest źle opracowane w połączeniu z częścią W-1. Ja rozciąłem wzmocnienie i przykleiłem osobno.
Obrazek
Po za tymi błędami w szkielecie nie stwierdziłem innych wad a detale pasują do siebie zadziwiająco dobrze zważywszy na gabaryty modelu 132 cm. Opis budowy wzmocnień jest wystarczający i pozwala wyeliminować niedokładności powstałe podczas wycinania..
Mogę powiedzieć, że szkielet jest opracowany wyjątkowo starannie i nie stanowi problemu jedynie w opracowaniu nie znalazłem opisu umiejscowienia części 19a-19c (wspomniana wcześniej rufa)
Ocena 9/10
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 0:14 przez Vivit, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

No ale wracając do modelu pana A.Halińskiego.
Klejenie szkieletu odbyło się bez większych kłopotów. Co prawda kilka części trzeba było podszlifować papierem ale w końcu i tak spoczęły na właściwym miejscu. Prezentuje się znakomicie.
Oto kilka fotek szkieletu.
ObrazekObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 0:22 przez Vivit, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Teraz przyszedł czas na pokład.
Pokład jest lekko ugięty w części pomiędzy śródokręciem,a dziobem. W/g autora opracowania pokład należało podzielić na trzy części. Ja zdecydowałem się podzielić go na dwie.
Całe śródokręcie nakleiłem ja jednym kawałku, a części dziobowe na drugim. W miejscu ich połączenia pokład zaczyna się uginać, a więc oba detale odpowiednio podszlifuję aby nie było szczeliny.
Po wycięciu pozostaje jeszcze zrobić otwory na relingi i przykleić :)
Obrazek
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 0:22 przez Vivit, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Pokład przyklejony dość dobrze się spasował w/g opisu wystaje tyle ile autor modelu przewidział. Teraz zabieram się za poszycie jak będzie przyklejone zamieszczam fotki.
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Poszukując informacji na tamat modelu zetknąłem się z opinią, że burty w tym modelu są za krótkie w/g różnych autorów od 2 do nawet 5 mm. Nikt jednak nie wspominał że problem powstaje już w fazie oklejania poszycia.
Zacząłem jak zwykle klasycznie od środka i oklejałem dno raz do rufy raz do dzioby. Wszysko było spasowane idealnie, aż nie mogłem wyjść z podziwu dla autora projektu. Moje szczęście jednak trwało do momentu kiedy zbliżyłem się do dzioby na 2 elementy. Mierząc kolejne zauważyłem, że brakuje 1 mm w poszyciu, :evil: pomyślałem że przesunęły mi się elementy poszycia i na rufie przy sterze będzie za dużo o 1 mm. Zacząłem sprawdzać w drugą stronę. :?: :!: :evil: A tu znowu brakuje 1 mm. No i klapa z modelu nie szpachlowanego czyli jak to niektórzy mówią czystego papieru. Trzeba się z problemem przespać, a nóż może coś do głowy wpadnie. :spioch:
Od razu powiem, że zapas koloru nie wystarczy aby wyciąć większe elementy.
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

W końcu zrobiłem fotki oto poszycie z od spodu i z boku. Sami powiedzcie czyż to nie było by grzechem to szpachlować oprócz zasady że szpachluje nie ważne jak wyjdzie. Mogę powiedzieć tylko tyle że to nie było jeszcze retuszowane :razz:
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 0:25 przez Vivit, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Pisałem że nie ma róży bez kolców no i proszę. Brakuje po 1 mm na rufie i dziobie. Ale jest rozwiązanie.
1. Dziób
Otóż po namyśle przykleję najpierw element dziobowy a potem z zapasu wytnę poszycie nr 2 powiększone o brakujące 1-1,3 mm. Dobrze że brakuje tyle samo z lewej jak i z prawej strony tzn po prostu trzeba będzie przesunąć element o żądaną wielkość i problem z głowy nie powinno być śladu, bo na tej części nie ma żadnych nadruków. Można tan element powiększyć zarówno od dziobu jak i od rufy w zasadzie jest to bez znaczenia. Zapasu starczy !! mierzyłem
Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz wrz 04 2005, 21:29 przez Vivit, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

2. Rufa
Niestety tu sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, gdyż na dwóch ostatnich poszyciach umieszczone są śruby okrętu i są nadruki na poszyciu więc nie da rady tu nic zrobić. Elementu który widzicie na zdjęciu nie można w całości wyciąć bo nie starcza już zapasu więc pozostaje jedynie takie rozwiązanie jak przedstawia rysunek.
Przeciąć ten element wzdłuż linii i powiększyć samą część przy usterzeniu. W ten sposób nie naruszymy otworów na śruby. a sam element jak się dokładnie spasuje będzie wyglądało tak jak by autor to zaprojektował.
Przynajmniej mam taką nadzieję. :roll:
Obrazek
Ostatnio zmieniony wt gru 23 2003, 0:29 przez Vivit, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
pszyman
Posty: 227
Rejestracja: sob mar 08 2003, 18:20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pszyman »

Fakt. Ladnie Ci to poszycie wyszlo i szkoda to zaszpachlowac. Napisz do p.Andrzeja Halinskiego moze bedzie Ci w stanie jakos pomoc. Gdyby podeslal poprawione siatki poszycia (plik Corela) to zeskanujesz jeden z oryginalnych kawalkow aby sprawdzic dokladnie jaki to kolor (RGB). Nastepnie pokolorujesz poprawiona siatke i wydrukujesz. Nie powinno sie mocno roznic, tak mysle. Warto powalczyc.

P.S Nie widze pianki? Czyzbys zrezygnowal z jej uzycia?
ODPOWIEDZ