Natomiast pomosty pomiędzy tendrem a parowozem wykonuję z ryflowanej blachy.
*[Relacja/Kolej] Wariacje na temat samowarka - parowóz T2-71
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Do tenderka nasypałem kamyków (na wikol) - po pomalowaniu będą udawć węgiel
Natomiast pomosty pomiędzy tendrem a parowozem wykonuję z ryflowanej blachy.
Natomiast pomosty pomiędzy tendrem a parowozem wykonuję z ryflowanej blachy.
Ostatnio zmieniony czw lis 17 2005, 20:51 przez kierownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Te kratki to taśma do balotowania - występuje w szerokościach od 7 do 19 milimetrów. Można ją znaleźć np. w sklepach budowlanych (jako śmiecie) czy na budowach, w księgarniach - opasuje duże opakowania.
Ostatnio zmieniony czw lis 17 2005, 20:52 przez kierownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Parowozik uzupełniłem o rurki z dyszami piaskowymi. Tymczasem pani kierownikowa postanowiła spróbować swych sił i zrobiła podstawkę. Jedyne co w niej niekartonowego to farba, klej i trawa. Trawa-bo linia po której ten samowarek jeździ wyglądatak.
Ostatnio zmieniony czw lis 17 2005, 20:54 przez kierownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzisiaj pokażę krok po kroku budowę reflektorów. Z góry przepraszam za brzydkie tło
Obudowy (garnki) to już każdy wie. Kiedy są gotowe biorę cyrkiel i rysuję kółeczko - z niego formuję stożek. Dopasowuję go do garnka. Teraz naklejam na brystol kawałek srebrnej folii samoprzylepnej - występuje w zeszytach z kolorowym papierem dla dzieci. Mój wcześniej "wyeksperymentowany" stożek odrysowuję na tym brystolu z folia i wycinam. Kształtuję i sklejam. Kształtować trzeba ostrożnie - folia jest podatna na zarysowanie.
Obudowy (garnki) to już każdy wie. Kiedy są gotowe biorę cyrkiel i rysuję kółeczko - z niego formuję stożek. Dopasowuję go do garnka. Teraz naklejam na brystol kawałek srebrnej folii samoprzylepnej - występuje w zeszytach z kolorowym papierem dla dzieci. Mój wcześniej "wyeksperymentowany" stożek odrysowuję na tym brystolu z folia i wycinam. Kształtuję i sklejam. Kształtować trzeba ostrożnie - folia jest podatna na zarysowanie.
Ostatnio zmieniony czw lis 17 2005, 21:20 przez kierownik, łącznie zmieniany 1 raz.
Odbłyśniki wklejam do garnków, a do środka wpuszczam minikroplę wikolu i osadzam na niej kuleczki z nabojów do piór. Może to być też Hermol, Falco - byle nie cyjanoakryl. Kuleczki jak widać w jednym reflektorze sa matowe - ale w drugim już kuleczka jest pomalowana lakierem bezbarwnym.
Można zamknąć reflektor. Czerwone imitacje świateł tylnych (czyli przeciwnie świecących w stosunku do kierunku jazdy) wykonałem z opakowania tabletek i przykleiłem do szybki od wewnątrz za pomocą lakieru bezbarwnego.
Można zamknąć reflektor. Czerwone imitacje świateł tylnych (czyli przeciwnie świecących w stosunku do kierunku jazdy) wykonałem z opakowania tabletek i przykleiłem do szybki od wewnątrz za pomocą lakieru bezbarwnego.
Ostatnio zmieniony czw lis 17 2005, 21:20 przez kierownik, łącznie zmieniany 1 raz.
