[modele z zapałek] wiejska chatka by Jaroslaw

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

Jaroslaw
Posty: 110
Rejestracja: czw paź 28 2004, 21:37
Lokalizacja: Nidzica

[modele z zapałek] wiejska chatka by Jaroslaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jaroslaw »

„Zarażony” przez Waldemara (pozytywnie) postanowiłem pokazać co od dłuższego czasu robię z koleżanką; wiejska chatka z otoczeniem, po jakimś czasie powstanie dioramka :D jak na razie tyle materiałów, resztę zdjęć postaram się dorobić jutro; łopata, grabki, okna, ognisko, drzwi, buda i miska dla psa :) pozdrawiam :)
______________________________

Obrazek
______________________________

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
odszedłem dawno ale myśle nad powrotem, nie wiem z jakim modelem ale milczeniem odpokutuje moją nieobecność
Piotr D.
Posty: 133
Rejestracja: ndz lis 30 2003, 18:08
Lokalizacja: szczecin
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr D. »

Jaroslaw pisze:postanowiłem pokazać co od dłuższego czasu robię z koleżanką
Dobrze, że z koleżanką a nie z kolegą, przynajmniej wiadomo, że jesteś normalny ;-)

Tak na serio, to fajna dziewczyna, że zajmuje się takimi rzeczami jak modelarstwo.
Baj de łej... "choroba" Waldemara jest bardzo zaraźliwa. Ciebie zaraził zapałkami, mnie "miłością" do żaglowców :)
pozdrawiam
Piotr
Jaroslaw
Posty: 110
Rejestracja: czw paź 28 2004, 21:37
Lokalizacja: Nidzica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jaroslaw »

Niedługo będzie mało kartonowców i plastikowców w stosunku do „zapałkowców”, modelarstwo zapałczane rozrasta się w takim tempie, że niedługo można wypatrywać kategorii „modele z zapałek” na poważniejszych imprezach modelarskich, ja już zaraziłem 3 osoby (w tym towarzyszka sklejania) :D
odszedłem dawno ale myśle nad powrotem, nie wiem z jakim modelem ale milczeniem odpokutuje moją nieobecność
galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

o kurde :wooow: na kazdym kroku ktos mnie zadziwia..... chyba musze sie rozglądnac za jakimis zapałkami w domu.... ale chyba nici z tego.. wszyscy kurna wlasne zapalniczki maja ;)
bardzo mi sie podoba :D:D
pzodrawiam :)
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Jaroslaw
Posty: 110
Rejestracja: czw paź 28 2004, 21:37
Lokalizacja: Nidzica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jaroslaw »

Ja już dostaje kompleksu jak widzę zapałki... moja koleżanka też nie może na nie patrzeć poza czasem na sklejanie, nie chodzi że się źle kojarzą ale jak na pierwsze dni roboty zgilotynowane zostało tyle pudełek...
odszedłem dawno ale myśle nad powrotem, nie wiem z jakim modelem ale milczeniem odpokutuje moją nieobecność
Awatar użytkownika
Waldemar
Posty: 159
Rejestracja: wt gru 21 2004, 21:30
Lokalizacja: Szczecinek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Waldemar »

Jarek świetnie Wam idzie tak trzymać, Ja śledzę Twój post.
Pozdrawiam
Waldek
http://www.szczecinek.org/forum/viewtopic.php?t=26
............................
Modele z zapałek.
Jaroslaw
Posty: 110
Rejestracja: czw paź 28 2004, 21:37
Lokalizacja: Nidzica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jaroslaw »

idzie dobrze, fajnie się to robi, sęk w tym że materiał jest tak dostępny i stosunkowo łatwo coś fajnego z niego zrobić :D pozdrawiam :)
odszedłem dawno ale myśle nad powrotem, nie wiem z jakim modelem ale milczeniem odpokutuje moją nieobecność
Arek93
Posty: 82
Rejestracja: ndz kwie 11 2004, 21:01
Lokalizacja: Tbg

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Arek93 »

A jakiego kleju używasz? Czyżby Wikol??
Jaroslaw
Posty: 110
Rejestracja: czw paź 28 2004, 21:37
Lokalizacja: Nidzica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jaroslaw »

Wikol i nic więcej, jest po prostu uniwersalny, niestety elementy sklejone i zanurzone na noc w wodzi rozklejają się - ale to chyba przez to że nie daje dobrze wyschnąć :-?[/i]
Ostatnio zmieniony pt lut 11 2005, 12:59 przez Jaroslaw, łącznie zmieniany 1 raz.
odszedłem dawno ale myśle nad powrotem, nie wiem z jakim modelem ale milczeniem odpokutuje moją nieobecność
Piotr D.
Posty: 133
Rejestracja: ndz lis 30 2003, 18:08
Lokalizacja: szczecin
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr D. »

Wikol to klej oparty na wodzie, więc woda zawsze będzie na niego działała jak rozpuszczalnik. Wniosek z tego taki, że nie należy zanuRZać części nim klejonych w wodzie ;-)
pozdrawiam
Piotr
ODPOWIEDZ