*[Relacja/Pojazd] SdKfz 186 Jagdtiger GPM
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
I trochę szczegółów wyposażenia kadłuba. Popełniłem tu kolejny błąd (niestety) – jako, że szlifuję retusz na tym modelu, postanowiłem tak wycinać części, aby nie było czarnych linii. I tu czaił się diabeł: części do oklejenia tylnej płyty były dzięki temu za krótkie! Wystawały białe pola i trzeba było retuszować. W końcu wyszło nieźle, ale jest nauczka: wyciąć część z czarnym a potem zeszlifować (nie ścinać!) czarną linię i pomalować. Pewnie dla wielu to nie nowina, ale być może ktoś skorzysta.
Pozdrawiam, Bartek
Pozdrawiam, Bartek
Ostatnio zmieniony pt lip 22 2005, 14:11 przez Fokstrot, łącznie zmieniany 2 razy.
"idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch"
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch"
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Przemek,
kilka postów wyżej (str. 3) co nieco o tym pisałem. Jeśli zbyt enigmatycznie, to daj znać a postaram się o coś więcej.
Śróby natomiast ordynarnie wycinałem skalpelem. Niezła jazda, bo na początku większość wychodzi o nieokreślonym bliżej kształcie. Ale z czasem idzie lepiej.
kilka postów wyżej (str. 3) co nieco o tym pisałem. Jeśli zbyt enigmatycznie, to daj znać a postaram się o coś więcej.
Śróby natomiast ordynarnie wycinałem skalpelem. Niezła jazda, bo na początku większość wychodzi o nieokreślonym bliżej kształcie. Ale z czasem idzie lepiej.
"idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch"
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch"
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Witam,
po dłuższej przerwie. Zrobiony jest cały tył, gotowe koła, rozpoczęte gąsienice. Dziś maleństwo wygląda tak:
Ale mam problem. Otóż chciałbym, aby górna płyta była zdejmowana tak, aby można było pochwalić się wnętrzem. Wszystko szło gładko aż do momentu, kiedy podkleiłem tą płytę tekturą. Bo co się stało? Pięknie się odkształciła, szczególnie na rogach. Czy ktoś z Was ma pomysł jak taką część wyprasować? Jeśli się nie da, będę musiał ją dokleić.
Bartek
po dłuższej przerwie. Zrobiony jest cały tył, gotowe koła, rozpoczęte gąsienice. Dziś maleństwo wygląda tak:
Ale mam problem. Otóż chciałbym, aby górna płyta była zdejmowana tak, aby można było pochwalić się wnętrzem. Wszystko szło gładko aż do momentu, kiedy podkleiłem tą płytę tekturą. Bo co się stało? Pięknie się odkształciła, szczególnie na rogach. Czy ktoś z Was ma pomysł jak taką część wyprasować? Jeśli się nie da, będę musiał ją dokleić.
Bartek
Ostatnio zmieniony pt cze 30 2006, 9:49 przez Fokstrot, łącznie zmieniany 2 razy.
"idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch"
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch"