Niemiecka Dunkelgelb, czyli która farbe użyć.

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
GoRo3

Niemiecka Dunkelgelb, czyli która farbe użyć.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GoRo3 »

Witam ponownie.

Tym razem mam problem z odpowjednim odcieniem farby Dunkelgelb.
W paru książkach jakie przeczytałem jak mur beton pisze że niemiaszki uzwali farby o numerze RAL 7028, jednak jest z nia wielki problem ,gdyż co przelicznik do farb to kolor Ral 7028 przyjmóje inną numeracie(przykładem może być to ,że w oryginalnym przeliczniku humbrola Ral 7028 ma odpowjednik 93 a w nieoficjialnych 94 bądz 70!!!).
Ja sam osobiście używałem farby Mr. Color (gunze) o numerze 39, ale ostatnio mam duże wątpliwości nad rzeczywistością tego odcienia.
Co najciekawsze ostatnio zrobiłem doświadczenie i porównałem farby Mr.color 39 oraz Humbrola 94 i93. Na starym modelu namalowałem 3 paski równolegle do siebjie i co mnie najbardziej zdziwiło każda była zupełnie inna. Otuż humbrol 94 jest całkowicie żółta a 93 lekko brązowa natomiast w Mr.colorze można zaobserwować zielony odcien (tak jak pactra).
Czy ktoś może mi podpowjedzieć jaka jest najlepsza farba do używania jako podkład RAl 7028??
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Niemiecka pancerka -hmmmmmmmmmmm tu jestem zielony ale znalazlem cos takiego ;-)

http://www.rcpanzer.de/tippstricks/farb ... lle_ge.php
pozdrawiam
Obrazek
Talib
Posty: 142
Rejestracja: śr cze 16 2004, 19:25
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Talib »

ja w mojej rodzinie jestem drugim pokoleniem malującym niemców Humbrolem 94. Ostatnio słyszałęm, że odpowiedniejszy jest 93 (bardziej stonowany), ale to bzdura. Wszystko zależy od serii, bo Humbrolowi zdażają się wachnięcia odcieni. Jednak 94 jest idealna gdy malujemy na czołgu plamy, daje ładny kontrast kolorów ( brąz 70 lub 230 :?: i zieleń 117), po cieniowaniu, rozjaśnianiu i brudzeniu daje idealny efekt.

Bwają jeszcze postrzeleńcy malujący Humbrolem 63, ale ten jest zbyt pomarańczowy.

Pozdrawiam :!:

P.S. to kolory dla skali H0/00, do 1/35 kolory powinny być ciemniejsze (Xtra Color RAF Middle Stone rozjaśniony Xtra Color White, proporcje należy dobrać samemu. Jest to farba lotnicza, lecz po cieniowaniu itd. daje odpowiedni efekt).
Jakub Jastrzębski
modelarz/teoretyk

Once to be a str8 man turns into wreck...
Robert Karwan
Posty: 283
Rejestracja: pn mar 01 2004, 17:26
Lokalizacja: Pruszków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Robert Karwan »

Witam. :) Ja osobiście nigdy nie przywiązuję wagi do oryginalnych kolorów. Owszem staram się malować w miarę zbliżonymi odcieniami które oferuje dany producent farby. Ale zawsze biorę poprawkę na „warunki atmosferyczne”, deszcz, błoto, śnieg, mróz, upał, obsługa, tabor naprawczy i wiele innych. Wszystko to według mnie powoduje że farby się wycierały, blakły i przez to zmieniały odcienie pod wpływem tych warunków. Dlatego osobiście aż tak zbytnio nie staram się naśladować oryginałów.
Czasem się zastanawiam nawet czy jest ktoś kto może powiedzieć że jego kolor na modelu to właśnie ten oryginał. ;-)


Pozdro ;-)
Talib
Posty: 142
Rejestracja: śr cze 16 2004, 19:25
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Talib »

Ja staram się postępować podobnie, tyle że mam jeden stały kolor podstawowy, tak mnie ojciec nauczył malować, tego się trzymam. Potem różne przecierki i tym podobne. W pojazdach angielskich mam całą gamę kolorów których używam, w zależności od teatru działań i okresu z jakiego pochodzi model, choć przez całaą wojnę stosowano jeden koor podstawowy. Amerykanie i ruscy to wolna amerykanka, bo jedni i drudzy nizbyt dbali o kolor wozów, co widać na różnych zdjęciach.
Jakub Jastrzębski
modelarz/teoretyk

Once to be a str8 man turns into wreck...
Awatar użytkownika
OldMan
Posty: 573
Rejestracja: wt lip 06 2004, 16:27
Lokalizacja: Zadupie PRL-u

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OldMan »

Witaj GoRo. Pozwolisz, że wtrącę swoje 3 grosze.

Jednolite malowanie Panzergrau przetrwało do jesieni 1942 roku. Wówczas kolor ten zastąpiono barwą piaskową pozwalający lepiej ukryć pojazd w terenie. Kolor ten określano jako Dunkelgelb RAL 7028 lub Wehrmacht Olive (FS 595B; 33275-33434). Choć powszechnie przyjmuje się, iż farba ta została wprowadzona 18 lutego 1943 roku instrukcją Heeres Mitelungen nr 181, to w rzeczywistości pierwsze wozy malowane fabrycznie farbą Dunkelgelb pojawiły się najpóźniej już wiosną 1942 roku. Wymieniona wyżej instrukcja wprowadzała za to nowy typ kamuflażu polegający na nanoszeniu na kolor bazowy Dunkelgelb RAL 7028 wykonany w fabryce nieregularnych plam, plamek, żyłek wężyków lub innych wzorów w kolorach oliwkowozielonym tzw. Olivegrün RAL 8002 (FS 595B; 34510 - - 34259) i ciemnobrązowym tzw. Rotbraun RAL 8017 (FS 595B; 30117). Układ plam kamuflażu był dostosowanych do warunków terenowych i pory roku.
Ponieważ kolor RAL 7028 mieści się w zakresie FS 595b; 33275-33434 (a dokładniej jest to 33434), to można przyjąć, że odpowiada kolorowi RLM 79 Sandgelb. Tym bardziej, że Niemcy mając braki materiałowe czasami stosowali różne "erzatze". Poza tym na front dostarczano farby w postaci pigmentów i po dodaniu różnego rodzaju rozpuszczalników odcienie kolorów były różne. Oczywiście pojazdy opuszczające fabrykę miały właściwy kolor RAL 7028.

Tak więc można przyjąć, że możesz użyć różnego rodzaju farb do malowania kolorem podstawowym odpowiadającym RLM 79.
Są to: Pactra - A96, Model Master II - 2088, Humbrol - 93, Revell - 89, Tamiya - XF 59, Gunze 66.

Popatrz sobie na to i sam zdecyduj:
http://www.ipmsstockholm.org/colorchart ... ermany.htm
http://www.ipmsstockholm.org/colorserve ... p?fs=33434

Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
vwsmok
Posty: 65
Rejestracja: pn maja 31 2004, 14:58
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: vwsmok »

Co prawda nie dłubię w pancerzach ale kiedyś chciałem przemalować Panterę, co to ją dostałem "dla dziecka" :-). Ktoś mi poradził Agamę N21M (Kamuflaźni piskova). Pomalowałem, a potem widziałem autentyczny "kawałek" jakiegoś niemieckiego czołga (chyba osłonę czegoś?). Odcień wyglądał na identyczny.

http://www.agama.cz/
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany)
ODPOWIEDZ