[R/G]Katedra w Kolonii 1:550

[chochlik]

Nowa katedra z canona , skala policzona znowu na oko



Budowla jak widać na planie krzyża teraz ma wymiary 25cm na 15,5cm.
Wszystkie ścianki podklejone kartonem z bloku technicznego na kleju polimerowym do styropianu.
Góra i dół podklejone kartonem szarym gr 0.8mm.

Arkusze z witrażami będą takie jak już sygnalizowałem w Akwizgranie też podklejone kartonem z bloku technicznego.


Wydawnictwo GPM oferuje ten model w skali 1:300 za cene 179zł, ale nie pasuje mi ze względu na gabaryty 49x29x53cm

Do następnego

[chochlik]

Coś tam znowu skleiłem, oto efekt



No i muszę się przyznać do zmiany koncepcji związanej z oświetleniem, model będzie podświetlony, bo o wiele lepiej widoczne są te witraże, które mają wpływ na urodę modelu architektonicznego jakim jest kościół czy katedra.
Niewątpliwe jest,że wymaga to więcej nakładu pracy, ale efekt końcowy jest oszałamiający.



Witraże drukowane na zwykłej kartce papieru do drukarek, wnęki okienne wszystkie wycinam a witraże podklejam w otwory.



cdn

[chochlik]

Dzisiaj najnowsze doniesienia z budowy katedry



Widok na boczną nawę i przypory które mają rdzeń z pasków styroduru dla lepszej sztywności. Styrodur stosuję gdzie tylko się da , jest bardzo sympatycznym materiałem, łatwym w obróbce i malowaniu. Widać też fikuśne daszki nad boczną nawą.

Drugie zdjęcie ukazuje zdjęcie wnętrza i te wszystkie dziury w ściankach dla lepszego doświetlenia witraży.
Ponieważ pierwsza koncepcja nie zakładała oświetlenia, więc teraz musiałem się z tym męczyć.
cdn

[chochlik]

Budowa powoli, ale postępuje, oto najnowsze efekty.



zdjęcie 1 i 2 to dwie strony przedniej ściany bocznej nawy, widać karton 0,8mm którym podklejam wszystkie ścianki, zdjęcie nr3 to zamykanie nawy oknem z witrażem, na 4 i 5 zdjęciu już zamknięta nawa,po drugiej stronie jest już gotowa identyczna, zdjęcie nr 6 to pudełko ze sklejonymi i czekającymi na montaż wieżyczkami około 80 szt, i to jeszcze nie wszystkie, okropnie żmudna robota.
Przy relacji z budowy katedry w Akwizgranie napisałem że model jest trudny, ale ten bije go na głowę, jest bardzo skomplikowany.



Teraz wezmę się za podpory okien z witrażami, efekt w następnym odcinku

[chochlik]

A oto efekt mojego lepienia przez niemal 2 miesiące po 10godz dziennie.
Model naprawdę nie łatwy, szczególnie te wszystkie wieżyczki. Nie ustrzegłem się od błędów i niedokładności, ale trudno.
Model podoba się mojej rodzinie, to może i Wam niektórym będzie się podobał



















Chwilowo kończę już temat kościołów, pora pomyśleć o czymś innym.
Pozdrawiam

[Tomasz D.]

ale fotki na galerię to mogłeś trzasnąć troszkę lepsze

[chochlik]

No wyszedłem na zewnątrz (mimo mrozu) i zrobiłem kilka nowych zdjęć, teraz lepsze?