Langley, Trumpeter. 1:350

[Szydercza Gała]

Połoszowałem większość śmiecia, został mi kadłub, potem szmacenie wszystkiego i składanie go w końcu do kupy. Bedzie wreszcie jakiś fun.

[Heinrich Kosmala]

Fantastyczna praca i znakomite zdjęcia!

[Szydercza Gała]

Dzięki Heniu
A tu dwie foteczki obrazujące jak wiele dobrego potrafi zrobić najbardziej chyba podstawowa z podstawowych technik: łoszyk.
Przed:



Po:

[Szydercza Gała]

No i generalnie łoszyki skończone. Trzeba sie brać za psucie tego wsztstkiego...

[Szydercza Gała]

Się robi się, nareszcie coś z górki

[gk]

O żesz.
Sz. Gało.
Przywracasz wiarę w człowieka

Na marginesie - skrót Sz. można rozumieć jako Szanowny. Mam nadzieję, że doceniasz

A na drugim marginesie - widzę, że ciągnie wilka do lasu .
Tak dobrze malujesz, że powoli zbliżasz się do grafiki obecnych kartonówek.
Alleluja.

Jeszcze wrócisz na łono. Zobaczysz

[Szydercza Gała]

Ja tam bardzo lubię wracać na łono, tylko nie bardzo rozumiem co to ma wspólnego z kartonem Grzesiu
Generalnie dziENkuje za pozytywny komentarz. W kartonie to chyba już tylko mógłbym takie malowanki na ekranie robić, ale Marcin robi to lepiej, więc zostanę przy plastikowych siurkach

[Szydercza Gała]

Rusztowania jak na budowe No ale stoją już wszystkiem tera trzeba orelingować cały ten bajzel pod pokładem....

[Tempest]

Wygląda to niesamowicie.

Czy te kratownice malowałeś przed czy już po przyklejeniu ich do kadłuba i nadbudówek ?

[Szydercza Gała]

Wszystko pomalowane w kawałkach, teraz składam to do kupy