[R] IJN AKAGI 1:200 angraf-model odpoczynkowy ;)

[tomo11]

Ślimaczym tempem obkleiłem jedną stronę burt, troszkę to trwało ale w połowie zerwałem całą burtę i postanowiłem je zrobić troszkę innym sposobem, mianowicie elementy burt podkleiłem na brystolu łącząc je od razu po pięć tych małych kawałków z czego uzyskałem cztery kawałki burt tak przygotowane fragmenty uformowałem i przykleiłem, łączenia zaszpachlowałem i pomalowałem podkładem teraz prace trwają nad drugą stroną.
Po skończeniu burt będę musiał jeszcze raz pomalować dno bo troszkę je podczas klejenia burt poharatałem.

[tomo11]

Prace nad drugą stroną burt trwają a tymczasem by nie było że się obijam zdjęcie dziobu nad którym pracowałem ostatnio.

[tomo11]

Prace nad burtami zakończone teraz wklejam drobne elementy które tam się znajdją a następnie rozpocznę malowanie burt. Na chwilę obecną model skleja się bez większych problemów i nie było jak na razie problemów z pasowaniem części.
Myślę że na chwilę obecną kadłub nie wyszedł najgorzej tym bardziej że to mój najbardziej jak na razie skomplikowany kadłub okrętu.
Nastęonym razem postaram się wrzucić lepszej jakości zdjęcia bo muszę na tego olbrzyma kupić jakieś jednolite duże tło.

[tomo11]

Akagi w końcu pomalowany, więc można powiedzieć że pierwszy etap budowy zakończony teraz prace trwają nad waloryzacją burt a następnie zacznę szkubać przy drobnicy na dziobowym pokładzie.


Rufa jeszcze przed waloryzacją.

[tomo11]

Dziś pomiędzy pracą nad drobicą zaczołem sobie sklejać szkielet kolejnego pietra i właśnie sobie teraz dopiero uświadomiłem co mnie tam czeka, tak nie regularne kształty to będzie dopiero wyzwanie dla mnie a już myślałem że najgorzsze za mną ;)
Mam nadzieję że tam przy tych kształtach wszystko będzie ładnie pasować jak podczas budowy burt.
A tak wygląda pierwsza część tego o czym pisałem.


Ostatnio mi jakieś dziwne zdjęcia wychodzą albo mam coś nie halo z aparatem albo ja się po prostu starzeje

[tomo11]

Prace w chwili obecnej skupiły się nad drobnicą na pokładzie gdyż przyklejenie szkieletu z kolejnego piętra znacznie by mi to ograniczyły więc to co na chwilę obecną potrzebne robię teraz.

[tomo11]

Prace nad modelem idą do przodu, można powiedzieć że rośnie w oczach a także nabiera wagi w chwili obecnej waży już 1,8kg. Szkielet hangarów już gotowy teraz pozostają same hangary w środku oraz poszycie tych że hangarów. Po kształcie szkieletu obklejnie tego przypuszczam nie będzie proste tym bardziej podziwiam projektanta za podejście do tak trudnego tematu bo jak na razie u mnie wszystko ładnie pasuje i oby tak do końca.

[Szydercza Gała]

Brudy, rdzę i inne tego typu przyjemności zostawiłbym na koniec, albo prawie koniec, będziesz miał lepsze rozeznanie co gdzie jest, z czego mogło ściekać na co, co będzie widać a co nie.

[tomo11]

Pewnie masz rację dlatego też w kolejnych etapach zostawię to na koniec.
A tak wyglądają prace weekendowe nad hangarem.

[Szydercza Gała]

No w tym konkretnie przypadku chlew musisz zrobić teraz albo nigdy