[R/G] Surcouf (Modelarstwo Okrętowe 1:200)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

[R/G] Surcouf (Modelarstwo Okrętowe 1:200)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Witam

Podwodne łódki relatywnie szybko powstają. Jak się zrobi kadłub to zostaje do roboty parę polerów i jakiś kiosk :haha:

Jako, że ilość detali jest niewielka, uzasadnione jest przypuszczenie, że model taki skleję do końca w „jednym ciągu”.

Sklejam więc sobie model Surcoufa 1:200 wydany w Modelarstwie Okrętowym. Opisu budowy nie ma, same rysunki.
Do modelu nabyłem szkielet wycinany laserowo. Wymiary elementów szkieletu uwzględniają użycie oklejek na wręgi z kartonu „0,2 mm”.
Składa się bez problemów, poza takim, że podłużnica szkieletu była znacznie dłuższa niż pokład. Więc ją ciachnąłem i odpowiednio przyciąłem oklejki dziobowe burt.

Zdjęcia przedstawiają stan zaawansowania po 3 tygodniach prac po około 2-3 h dziennie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pzdr Grzegorz
Ostatnio zmieniony pt cze 27 2014, 21:35 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Posty: 2246
Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
x 133

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szydercza Gała »

Bardzo sympatyczna czysta podłodka, Oby wiecej takich :spoko:
NUR FüR MASON!!!!! :haha:
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3180
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 96

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Elegancko wyszły Ci łączenia poszczególnych segmentów. Teraz tylko kiosk, działo, peryskop, podstawka i ... gotowe :D
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Szyderczy.
takie jest założenie - standard bez dziwactw. Odkryłem na nowo piękno standardowej kartonówki :lol:

Tempest,
Z łączeń segmentów jestem umiarkowanie zadowolony. Są ze trzy wstydliwe miejsca, których nie eksponowałem na zdjęciach, a w których „za mocno mi się przycisnęło” :haha:
Jak jest dobre opracowanie (a jest) i jak się dobrze wytnie część, to musi przylegać. Warunkiem zasadniczym jest takie ukształtowanie oklejek, żeby na sucho, bez naciągania i dociskania trzymały kształt wręgi. Wtedy jest z górki. Taki scenariusz starałem się realizować, gdyż chciałbym kiedyś wreszcie skleić sobie w standardowym standardzie kartonówkę, że mucha nie siada. Poćwiczę jeszcze na kilku podwodniakach, co ostatnio niezwykle obrodziły.

Do retuszu krawędzi użyłem Pactry A37 i A44 – dość dobrze pasują bez mieszania, czego z wygodnictwa chciałem uniknąć. Rozcieńczałem rewelacyjnym – wg mnie – thinnerem do akryli Tamiyi. Do części podwodnej nie dopasowałem gotowej farby ze swego składziku, ale natknąłem się na brązową pastelę olejną, której ogryzek majaczy na zdjęciu, i która o dziwo podpasowała kolorystycznie. Wiórki tej pasteli rozpuszczałem w rozcieńczalniku do łoszy Miga. Pozuje też pędzelek 000, którym wyżej wymienione farby nanosiłem na krawędzie:

Obrazek

Drobne części wycinam skalpelem metodą zwaną powszechnie dzięcioleniem, a która pozostaje w mojej ocenie jedyną słuszną. "Kopułki" do śrub formowane i sklejone BCG. Potem je pokryłem cyjanoakrylem i przeszlifowałem:

Obrazek

Śruby malowane Humbrolem 54, a wały metalizerem Humbrola 27003 i przetarte paluchem. Przegooglałem sporo zdjęć modeli i instrukcji z plastików Surcoufa i nadal nie wiem jaki kolor powinny mieć wały. Jest pół na pół. Na zdjęciach z epoki nie sposób tego rozstrzygnąć – chyba żeby zasięgnąć opinii licznych specjalistów od deszyfrażu kolorów na podstawie mętnej szarej fotki. Kolor wałów stalowy jest bardziej kozacki niż czerwony (a poza tym nie mam odpowiedniego koloru) :haha:

Elementy przed montażem:

Obrazek

Obrazek

I zmontowane:

Obrazek

Obrazek

Pzdr Grzegorz
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Dolepiłem stery na rufie:

Obrazek

Obrazek

Pzdr Grzegorz
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Tak mi się nie chciało wydziobywać kółek na pachołki (cz. 58, fi 1,3 mm), że zaostrzyłem sobie przy pomocy widocznych na foto narzędzi mosiężną rurkę odpowiedniej średnicy wewnętrznej i wyciąłem sobie te kółeczka z zapasu koloru. Ostrzyłem ręcznie bo nie chciało mi się wyciągać „pseudo dremelka”. Maszyną pewnie zrobiłbym to dokładniej, bo na dużych zbliżeniach widać, że kółeczka nie są idealne. W naocznym spojrzeniu nie wyglądają rażąco, więc zostały zaakceptowane. Kółeczka radośnie pozują do zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Przy użyciu igły, stalowego pręta i niezawodnego kleju w płynie można spokojnie uformować rurki z wycinankowego kartonu o średnicy 1 mm. Uważam, że są znośne:

Obrazek

Gotowy pachoł (wybrałem najlepszy :haha:):

Obrazek

I ich stadko mieszczące się na 1 cm kwadratowym. Jakość ostatniego rzędu nieco dyskusyjna, ale to makro :haha:

Obrazek

Jako, że mój przeszklony regał w meblach nie pomieści już nic więcej poza kubelwagenem w 1:72, zaszła paląca potrzeba stworzenia lokum dla Surcoufa. Wróciwszy ze sklepu z drewnem z długą sosnową dechą pod pachą przystąpiłem do konstruowania swej pierwszej gabloty na model. Wystrugałem sobie takie coś jak poniżej. Pociągnąłem bejcą i psiknąłem dwie warstwy bezbarwnym w spreju. Wyszedł półmat – może jednak zmalować na pełny połysk? Pierwsze koty za płoty:

Obrazek

Nie muszę oczywiście dodawać że w rzeczywistości wygląda lepiej.

Zastanawiam się czy oszklić ją szybą czy pleksi :?:

Pzdr Grzegorz
dokker
Posty: 17
Rejestracja: czw paź 22 2009, 14:55
Lokalizacja: Częstochowa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dokker »

Połysk nie.
Nie musisz nic dodawać, fajnie wychodzi ta łódka.
Pzdr
Awatar użytkownika
Konan Barbarzyńca
Posty: 618
Rejestracja: pn lut 28 2005, 12:53
Lokalizacja: Elbląg

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Konan Barbarzyńca »

Jeśli chcesz wlec tę zacną współmodelarską podłUTkę przez pół Polski, lub choć do sąsiedniego miasta, na konkursy wystawy i inne festiwale zrób gablotkę z pleksi. Autostrad mamy już prawie tyle co huhuhu, ale do transportu jest praktyczniejsza.
Jeśli zaś ma stać i wyglądać w domu, to gablotkę zrób z tego z czego będzie łatwiej, taniej, prościej.

Pozdrosześsetnarejonie :haha:

PS. Za powrót do MAKRO pokłon grzywą w kant biurka :haha:
ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Podstawka pozostanie zatem półmatowa. Pokrywkę dam z pleksi – na pewno będzie lżejsza – a nuż dokonam przełamania i wystawię łódkę na naoczne publiczne pośmiewisko ;-) . Muszę tylko poszukać w okolicy jakieś firmy co mi zrobi fachowo taką pokrywkę.

Pokleiłem liczne wyposażenie pokładu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te białe farfocle na krawędzi burta-pokład to efekt lakierowania burt i części podwodnej matem. Mam nadzieję że znikną przy wykańczaniu pokładu.

Pozostaje zatem w kolejności: reling, kiosk, maszty antenowe. Maszty wycinanka przewiduje złożone i położone na burcie. Chyba odstępując od projektu wykonam je postawione z rozpiętymi antenami – ciekawiej wyglądają.

Pzdr Grzegorz
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Potrzebuję porady, podpowiedzi lub nawet współporady.

Chodzi mi o kolor relingu. Czy istnieją jakieś zasady malowania relingów? Np. maluje się na kolor pokładu, albo maluje się na kolor burty? Jeżeli jest kamuflaż to maluje się zgodnie z przebiegiem kamuflażu na burcie? Czy też wolna amerykanka tzn. trzeba odcyfrować zdjęcie z epoki?

Nie jestem przekonany jak sobie pokolorować relingi Surcoufa. Czy na całej długości na ciemnoszary (kolor pokładu i burty w części rufowej) czy podzielić i tam gdzie burta jasna to na jasno, a tam gdzie ciemna – na ciemno? Skłaniam się ku temu rozwiązaniu.

Problem ten nie spędza mi bynajmniej snu z powiek, niemniej ciekaw jestem opinii „okrętowców” co do ewentualnych reguł w tym temacie (lub ich braku).

Dekryptaż szarości na dostępnych dzięki googlowi zdjęciach z epoki nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi.
Zdjęcia modeli Surcoufa = ile wykonawców tyle koncepcji :haha:

Pzdr Grzegorz
ODPOWIEDZ