Coś małego w dużej skali dla początkującego

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderator: kartonwork

ODPOWIEDZ
Devilus
Posty: 2
Rejestracja: ndz paź 07 2012, 8:23

Coś małego w dużej skali dla początkującego

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Devilus »

Cześć!

Szukam czegoś do podłubania, niekoniecznie pływającego ale wydaje mi się że łodzi w moim przedziale poszukiwania jest najwięcej:) Mianowicie skończyłem już "Burzę" z MM która była moim pierwszym modelem, i kilka dni temu uporałem się z Li-2 również z MM. Porwałem się trochę na głęboką wodę z nimi no ale cóż, i tak dostałem je za free:)

Szukam teraz czegoś przy czym bardziej mogę zwrócić uwagę na dopasowanie, dokładność elementów bo poprzednie modele traktowałem edukacyjnie, co i jak się skleja, czym kleić, jak wycinać, giąć itp. Teraz chce wziąć już coś na poważnie i pochwalić się tym na forum.

Mam możliwość załatwienia większości MM wydanych do roku bodajże 93, niestety bez wcześniejszego wglądu w nie, jeśli znacie tam coś co jest w dosyć dużej skali (dobrze rozumuję? duża skala to duży model czy odwrotnie? Tzn nie ma ogromu super maciupkich elementów) i w miarę dobrze opracowane to bardzo bym był ucieszony taką informacją. Oczywiście "dzisiejsze" modele dostępne do zamówienia w internecie też wchodzą grę chociaż mniej w drugiej kolejności
orutrA
Posty: 2
Rejestracja: pt sie 26 2011, 22:44

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: orutrA »

Odnośnie skali - masz zapis w formie 1/x. Im mniejszy x, tym (zwykle) większy model. Powiedzmy, że masz statek w dwóch skalach: 1/100 i 1/200. Statek w skali 1/100 będzie 2x większy od tego 1/200.
Wiesz, jak dla mnie samoloty od Halińskiego są fajnie przygotowane i dopasowane. Bardzo mi pasują pod moje średnio doświadczone łapki.
Nikt nie zmusza Ciebie byś robił wszystko, całą tą drobnicę. Ba, jak nie chcesz, to nawet wnętrza kabiny nie rób. To Twoja sprawa - spróbować możesz, jak nie wyjdzie to trudno. Ale się czegoś nauczysz.

Teraz zauważyłem, że dział okręty:). Kilka lat temu, jeszcze będąc w podstawówce, tworzyłem kilka polskich niszczycieli z MM. O ile pamiętam nie było większych problemów z Błyskawicą (90-któryś rok), czy Piorunem (chyba model z lat 80, teraz źle by się mógł sklejać ze względu na papier) i oba ukończyłem, choć bez odrutowania, ale robiąc znaczną ilość dostępnych detali (nie były za małe, ani jakoś dużo).

Pozdrawiam :)
Devilus
Posty: 2
Rejestracja: ndz paź 07 2012, 8:23

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Devilus »

Chodziło mi o duży model czegoś co w rzeczywistości jakieś super ogromne nie jest :)
Drobnica - nie tyle nie chce jej robić co moje operowanie łapskami jeszcze do niej nie dojrzało :) Dlatego chciałbym coś co tę drobnice ma trochę większa :)

Piorun, Błyskawica, Conrad, Garland - podobne do Burzy (przepraszam za ignorancje, patrzę na nie tylko przez pryzmat bardzo ogólnego wyglądu, rozmiaru) i wolałbym jednak coś innego: kuter, ścigacz, holownik, latadło, jeżdżadło poza czołgami bo pewnie zostałby bez gąsienic czy co tam jeszcze jest warte uwagi, jednostki cywilne też wchodzą w grę oczywiście :)

A dział okręty bo tutaj chyba najwięcej mogę znaleźć (główne kryterium to rozmiar/skala i jakość opracowania)
Awatar użytkownika
Hastur
Posty: 421
Rejestracja: ndz sie 29 2010, 23:33
Lokalizacja: Kołobrzeg
x 47

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hastur »

Ze starych MM sklej sobie ORP Jaskółka z - skala 1:100, dość dobrze opracowany duży model małego okrętu.

Z nowszych i niedrogich wydań polecam:
http://www.sklep.orlik-models.pl/index. ... 71ebff5968
Skala również 1:100 i masz spory model małego parowego frachtowca.
ODPOWIEDZ