[G] Kawasaki Ki-10 II Perry (ICM 1:72)
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
[G] Kawasaki Ki-10 II Perry (ICM 1:72)
Witam,
po poprzednim małym Japończyku zostało mi farbki Tamiya XF-14 J.A Grey więc uznałem że wykorzystam resztę (dalej mi trochę zostało ale mnie mam już na co jej wykorzystać).
Wygrzebałem więc tytułowy model ICM. Zestaw dość toporny. Najbardziej irytują średnio pasujące połówki kadłuba i fatalne zastrzały płatów. Dużo piłowania przy spasowaniu kadłuba z dolnym płatem.
Żeby nie był całkiem z pudełka, przerobiłem płozę ogonową, mocowanie statecznika pionowego, pogłębiłem rynienki km-ów i dodałem lufy oraz imitację km-ów w kabinie. Wyciąłem wlot do chłodnicy i dodałem jej imitację z otwartymi żaluzjami, dodałem parę pudełek na wewnętrzne burty kabiny, pasy - ale środek i tak ciężko dojrzeć. Przeryłem linie na kadłubie za kabiną, których nie było.
Do poprawki muszą iść koła, na zdjęciach dopiero zauważyłem, że "ugięcie" nie jest we właściwym miejscu. Pierwotnie było ale przy manipulacji modelem odłamałem zarówno lewe jak i prawe. Późniejsze doklejenie nie było dokładne.
Zapomniałem też dodać cięgien do steru kierunku.
Teraz wracam do prawie papierowego Crusadera.
pzdr Grzegorz
po poprzednim małym Japończyku zostało mi farbki Tamiya XF-14 J.A Grey więc uznałem że wykorzystam resztę (dalej mi trochę zostało ale mnie mam już na co jej wykorzystać).
Wygrzebałem więc tytułowy model ICM. Zestaw dość toporny. Najbardziej irytują średnio pasujące połówki kadłuba i fatalne zastrzały płatów. Dużo piłowania przy spasowaniu kadłuba z dolnym płatem.
Żeby nie był całkiem z pudełka, przerobiłem płozę ogonową, mocowanie statecznika pionowego, pogłębiłem rynienki km-ów i dodałem lufy oraz imitację km-ów w kabinie. Wyciąłem wlot do chłodnicy i dodałem jej imitację z otwartymi żaluzjami, dodałem parę pudełek na wewnętrzne burty kabiny, pasy - ale środek i tak ciężko dojrzeć. Przeryłem linie na kadłubie za kabiną, których nie było.
Do poprawki muszą iść koła, na zdjęciach dopiero zauważyłem, że "ugięcie" nie jest we właściwym miejscu. Pierwotnie było ale przy manipulacji modelem odłamałem zarówno lewe jak i prawe. Późniejsze doklejenie nie było dokładne.
Zapomniałem też dodać cięgien do steru kierunku.
Teraz wracam do prawie papierowego Crusadera.
pzdr Grzegorz
- Hurragan76
- Posty: 188
- Rejestracja: sob wrz 12 2009, 10:44
- Lokalizacja: Bemowo
- Hurragan76
- Posty: 188
- Rejestracja: sob wrz 12 2009, 10:44
- Lokalizacja: Bemowo
Kółeczka przyklejałem cyjanoakrylem. Żeby je przekręcić użyłem kropelki debondera - rozmiękczył klej, przekręciłem i stoi jak powinien.
Dokleiłem też wspomniany napęd steru
Hurragan
Co Cię skłoniło do konstatacji że to karton
To mały plastik - z przymiarem:
Swoją drogą ciekaw jestem ile ludzi w ogóle nie czyta tego co się pisze. Może w ogóle tylko wklejać fotki
pzdr Grzegorz
Dokleiłem też wspomniany napęd steru
Hurragan
Co Cię skłoniło do konstatacji że to karton
To mały plastik - z przymiarem:
Swoją drogą ciekaw jestem ile ludzi w ogóle nie czyta tego co się pisze. Może w ogóle tylko wklejać fotki
pzdr Grzegorz
- Hurragan76
- Posty: 188
- Rejestracja: sob wrz 12 2009, 10:44
- Lokalizacja: Bemowo