Małe... jest piękne???
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
Małe... jest piękne???
:-)
Przeglądając zasoby tego zacnego miejsca, zauważyłem sporą przewagę modeli raczej większych...
A jak tam skale 1/72-76?
I inne...?
Od lat kolekcjonuję miniaturowe auta w skali 1/43... (nie ma nic wspólnego z modelarstwem - ale jest MIŁE... :-))) w miarę wolnego czasu coś tam montuję z zestawów - wozy bojowe szczególnie... Nie tak często jako niegdyś bywało, ale...
Skala 1/72, oraz rozbabrane niestety - 1/48 ex Bandai i Fuman...
Ten tu - to PzKpfw IV D. konwersja na bazie ESCI 1/72... Ma sporo bebechów zrobionych od podstaw... :-)
Przeglądając zasoby tego zacnego miejsca, zauważyłem sporą przewagę modeli raczej większych...
A jak tam skale 1/72-76?
I inne...?
Od lat kolekcjonuję miniaturowe auta w skali 1/43... (nie ma nic wspólnego z modelarstwem - ale jest MIŁE... :-))) w miarę wolnego czasu coś tam montuję z zestawów - wozy bojowe szczególnie... Nie tak często jako niegdyś bywało, ale...
Skala 1/72, oraz rozbabrane niestety - 1/48 ex Bandai i Fuman...
Ten tu - to PzKpfw IV D. konwersja na bazie ESCI 1/72... Ma sporo bebechów zrobionych od podstaw... :-)
-
- Posty: 135
- Rejestracja: ndz sty 04 2004, 14:44
- Lokalizacja: Bytom
To prawda modele w mniejszych skalach są u nas mało powszechne, a w sumie modelarzy robiących je można na zawodach policzyć na palcach jednej lub w przypadku dużej i znanej imprezy dwóch rąk. A modele są naprawde sympatyczne i coraz powszechniejsze, nie wiem czy zauważyłeś ale od pewnego czasu mamy można powiedzieć wysyp tych modeli. A Twoje pracy chętnie bym obejrzał z bliska, bo są conajmniej ciekawe
Pozdrawiam Olek
Pozdrawiam Olek
Tak wiele modeli, tak mało czasu
Sam buduję modele w 1/87, ale ostatnio doszedłem do wniosku, że maleństwa ładnie wuglądają na półce w mieszkaniu, na zdjęciech w necie i w prasie, ale na wystawach kiepsko się prezentują, niestety (no chyba żeby do każdego lupę dodawać )Olek_Bytom pisze:To prawda modele w mniejszych skalach są u nas mało powszechne, a w sumie modelarzy robiących je można na zawodach policzyć na palcach jednej lub w przypadku dużej i znanej imprezy dwóch rąk. A modele są naprawde sympatyczne i coraz powszechniejsze, nie wiem czy zauważyłeś ale od pewnego czasu mamy można powiedzieć wysyp tych modeli. A Twoje pracy chętnie bym obejrzał z bliska, bo są conajmniej ciekawe
Pozdrawiam Olek
Kiepsko?
Dlatego, że małe w porównaniu z 35 na ten przykład?
Ale - w małych skalach trzeba się wykazać warsztatem... Wiele rzeczy trza robić od podstaw. I kompromisy większe, które obnażają od razu braki... :-)
A tak z drugiej strony: napakować w skorupę Tamiya blach Eduarda plus bebechy Verlindena...
Bo ja wiem? Jakoś mnie to średnio bawi... - Oczywiście - ZDANIE BARDZO OSOBISTE i jeżeli kogoś rajcuje - JEST GIT... :-))))
Ale do końca nie zgodzę się, że małe skale są z niższej półki...
Póki co:
Panther z ESCI 1/72 na takiej sobie dioramce...
... i Wirbelwind także z ESCI. Figurki to kompozycja w oparciu o zestaw obsługi Nebelwerfrów ESCI. 1/72...
Dlatego, że małe w porównaniu z 35 na ten przykład?
Ale - w małych skalach trzeba się wykazać warsztatem... Wiele rzeczy trza robić od podstaw. I kompromisy większe, które obnażają od razu braki... :-)
A tak z drugiej strony: napakować w skorupę Tamiya blach Eduarda plus bebechy Verlindena...
Bo ja wiem? Jakoś mnie to średnio bawi... - Oczywiście - ZDANIE BARDZO OSOBISTE i jeżeli kogoś rajcuje - JEST GIT... :-))))
Ale do końca nie zgodzę się, że małe skale są z niższej półki...
Póki co:
Panther z ESCI 1/72 na takiej sobie dioramce...
... i Wirbelwind także z ESCI. Figurki to kompozycja w oparciu o zestaw obsługi Nebelwerfrów ESCI. 1/72...
A to jest mój Ursus A.
Zbudowany od podstaw w skali 1/43...
Jakiś czas temu...
Teraz dysponuję o wiele lepszymi technologiami i sprzętem... Rozważam tedy zbudowanie go raz jeszcze - właśnie w 1/43 - jako zestaw i gotowiec dla innych...
Ma otwierane drzwiczki kabiny, pokrywy silnika, ruchomy układ kierowniczy...
Zbudowany od podstaw w skali 1/43...
Jakiś czas temu...
Teraz dysponuję o wiele lepszymi technologiami i sprzętem... Rozważam tedy zbudowanie go raz jeszcze - właśnie w 1/43 - jako zestaw i gotowiec dla innych...
Ma otwierane drzwiczki kabiny, pokrywy silnika, ruchomy układ kierowniczy...
- Radek Zamość
- Posty: 135
- Rejestracja: pt cze 20 2003, 10:52
- Lokalizacja: Zamość