


Zrobiłem drabinę . Z polistyrenu.Była taka :

Jest taka :

Nie czuję się dobrze w lutowaniu , łatwiej mi kleić niż lutować . No i klejenie chyba łatwiejsze . Naciąłem patyków , przygwoździłem szpilkami do sklejki na papierze milimetrowym i po 10 minutach drabka gotowa . W końcach drabki nawiercone otworki , w które będą wpuszczone druciki schodzące z dachu domku

Wspominałem ostatnio o prostym narzędziu ,którym cieszę się od kilkunastu dni , jakże przydatnym w warsztacie polistyreniarza i nie tylko . Przyśpiesza pracę i daje możliwość pewnej powtarzalności ciętych elementów . Nie raz już było o gilotynkach , ale na tej można ciać pod różnymi kątami , są do tego przymiary . Nożyk i mata w jednym :
