Budowa prosto z pudelka, bez dodatkow i fajerwerkow.
Model jak na skale dosc spory- rozpietosc skrzydel 55cm, a dlugosc 50cm.
Zamowienie bylo na samolot spod igly, bez zabrudzen, ale i tak sie pokusilem o lekkie zabrudzenia dysz silnikowych.
Lakierowany farbami samochodowymi z Halfords- Mercedes Brilliant White i polakierowany Lakierem do plastikow samochodowych tez w spray-u.
Gdy kladlem kalki na ogon, poszelem na latwizne (konczylem go o 4.30 rano w dniu komunii) i pomalowalem niebieski pas, a na niego polozylem wycinki kalkomanii. Numer A380 powinien byc w poziomie, ale tak mi sie bardziej podobalo.
Kalki przy plynach Microscale kladly sie bosko.
Nowy wlasciciel.
Usmiech na twarzy byl warty kazdej spedzonej nad modelem chwili.
PS: Paru czesci juz brakuje, ale jakos dziwnie mi nie zal. ;)
Airbus A380 Revell 1/144 [galeria]
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest