Wodnik z MM - krótka relacja

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
wojtek65

Wodnik z MM - krótka relacja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wojtek65 »

Witam forumowiczów.

Swego czasu miałem okazję być na wystawie modelarskiej razem z dzieciakami. Postanowiłem spróbować swoich sił i skleić okręt. Zakupiłem „Wodnika” z MM. Podglądając tematy i relację szczególnie „okrętowców” skleiłem kadłub. Piankowanie, szpachlowanie i nalepienie oryginalnej wycinanki. Takie miałem założenie. Borykałem się z problemami podobnie jak Syzyf w swojej relacji, lecz po wielu próbach ukończyłem pracę.

Obrazek


Postanowiłem jednak wykroczyć poza standardowe opracowanie i zmienić pokład. Narobiłem sobie trochę bałaganu.

Obrazek

Wykorzystując to, co posiadałem przy domowym bałaganie, nakleiłem na pokład z wycinanki okleinę meblową, pociętą na paski równej szerokości.

Obrazek

Po modyfikacji pokład wygląda tak:

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Z tej samej okleiny (wcześniej potraktowanej żelazkiem) wykonałem gretingi.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Olinowanie rozszerzyłem korzystając z planów modelarskich „Wodnika” i planów galeonu „Golden Hind” , którego replika pływa do dzisiaj.

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ogólnie jestem zadowolony z efektu końcowego. Dodam, że sklejałem ten model dwie zimy (zimowe wieczory). Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości, ale cóż, przy następnym modelu będzie lepiej. :D

Pozdrawiam wszystkich. :)
Awatar użytkownika
lehcyfer
Posty: 485
Rejestracja: pt lis 11 2005, 18:19
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lehcyfer »

Bardzo ładny stateczek:)

Pierwszy który się odważył zrobić Wodnika po relacji Syzyfa? Pochwalić!
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Też mam go w planach by stanął obok SMOKA. Pozdrawiam.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
Awatar użytkownika
ramm
Posty: 512
Rejestracja: śr lut 06 2008, 0:46
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: ramm »

Piękny okręt i dobry model. Muszę go sobie zbudować, w przyszłości.
☠Rock Honor Ojczyzna☠
Awatar użytkownika
Syzyf
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 30 2004, 10:46
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Syzyf »

Gratuluję świetnie wykonanego modelu :spoko:
Trochę szkoda, że relacja krótka, bo nie widać potu i wylanych łez :lol:
Cieszę się, że moja prehistoryczna relacja odrobinę Ci pomogła ale najbardziej cieszy mnie to, że wykorzystywałeś własne pomysły, bo to - moim zdaniem - w modelarstwie jest najfajniejsze.
Mam nadzieję, że pójdziesz za ciosem i zbudujesz kolejny model, który da Ci równie dużo zadowolenia :razz:
Moje modele: archiwum
wojtek65

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wojtek65 »

Dzięki Syzyfie za gratulacje. Łez co prawda przy robocie nad modelem nie było, ale pot i zwątpienie wystąpiło. Niestety nie udało mi się wykonać gretingów Twoją metodą a nie ukrywam próbowałem (konsystencja kleju chyba nie ta) :evil: itd… itp... Twoja prehistoryczna (nie przesadzajmy) relacja była dla mnie ogromną pomocą i na pewno będzie dla nie jednego początkującego, a satysfakcja niezależnie od poziomu wykonania gwarantowana.
Jeszcze raz dziękując za skany z PM
Pozdrawiam
jakmiz
Posty: 74
Rejestracja: sob gru 27 2008, 14:56
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jakmiz »

Wyszło super a potu i łez na pewno poszło nie mało . Sam kiedyś próbowałem ale poległem na poszyciu . Gratulacje wytrwałości.
Zwodowane: Santa Maria HMS Bounty
w stoczni
HMS Endeavour
wojtek65

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wojtek65 »

Trzeba wytrwałości, to prawda . Twoja Santa wyszła super, dużo główkowania przy takim wykonaniu. Detale, linki, poszycie i to drewno. Podwyższyłeś sobie poprzeczkę waloryzując opracowanie kartonowe i osiągnąłeś super rezultat. :pice:
Będąc ostatnio w Gdyni spacerowałem po Skwerze spoglądając na "Dar Pomorza". Zakupiłem MM z tym żaglowcem i wykonałem kadłub ot tak nazwijmy eksperyment:

Obrazek

Skala modelu 1:150. Jestem przerażony, chyba zejdę na ziemię :D
i zostawię ten model na arkuszach A4 :lol:

Pozdrawiam, życząc następnego udanego modelu
ODPOWIEDZ