Witam
Chciałbym przedstawić mój najnowszy wyrób. Jest to figurka polskiego spadochroniarza z 1 SBS Sosabowskiego, z pod Arnhem, wykonana w skali 1/16. Jako baza, posłużył mi zestaw Dragona, z figurką Czerwonego Diabła. Po niewielkich przeróbkach, w łatwy sposób możemy stworzyć postać polskiego spadochroniarza. Figurka malowana akrylami Gunze, i wykańczana olejami Van Gogha.
Podstawka do toczony drewniany klocek, w który wkomponowałem kawałek ściany z fragmentem okna i podłogi jakiejś kamienicy z Arnhem. Ściana to sklejone ze sobą kilka warstw tektury, na którą następnie naniosłem szpachlówkę wykonując elewację, oraz wytapetowałem wnętrze. Tapeta, to oczywiście wydruk z komputera. Okno wystrugałem, a raczej wykleiłem z profili Evergrina. Z profilu wykonałem również listwę przypodłogową. Deski na podłodze, to odpowiednio przycięte paski taśmy, służącej do wykańczania krawędzi mebli, przyklejanej na gorąco, które następnie obficie polakierowałem bezbarwnym lakierem błyszczącym.
Jest to moja pierwsza figurka w skali 1/16, jaką wykonałem i zapewne nie ostania
Pozdrawiam
[G] 1 SBS- Arnhem 1944 (Dragon 1/16)
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
Figurka bardzo fajna ale moje wątpliwości wzbudza ściana. Czy nie jest ona zbyt cienka ? Wygląda że ma grubość 1 cegły. Wiem że w tamtym rejonie szaleje Golfstream ale taka ściana na pewno nie mogła by wystąpić w budynku innym niż jakaś parterowa murowana szopa, a jaki Holender by taki przybytek tapetował. Mieszkam w przedwojennej chałupie w której ściana ma 38 cm grubości. Co do otwierania się okna na zewnątrz też miałem wątpliwości ale zostały one rozwiane po ostatniej mojej wizycie na dworcu kolejowym w Zawierciu. Tam się właśnie w taki sposób zewnętrzna część okiennicy otwiera. No ale to zabór ruski był a w moim domu (Śląsk) okiennice otwierały się do wewnątrz.