*[Relacja/Kolej] Jupiter - Parowóz legenda

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

kierownik pisze:Z tym złotym jest problem: nie ma takiego metalizera (przynajmniej w najbliższym sklepie, a może w ogóle)
W ogole to jest....
http://www.alclad2.com/alclad-home.html
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Ale na tej stronie nie pisze, że do parowozów :cry:
Dzięki Marcin, będzie wiadomo na przyszłość czego szukać

http://www.jadarhobby.pl/alclad-exhaust ... 15335.html

http://www.modelcentrum.pl/go/_category ... ucer_id=77
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Znudziło mi się czekanie na słońce, pomagające w robieniu zdjęć. Więc zrobiłem studyjne ;-) Nawet podstawki nie miałem czasu dobrej zrobić - na razie jest półprodukt.
Model skończony - po ostatecznym przyklejeniu do podstawki dodam tylko węże łączące parowóz z tendrem.
malowanie tym złotym lakierem nie było proste, bo nie jest zbyt błyszczący. Najlepiej wyszło na dzwonie. Jest z papieru, ale pokryłem go dwa razy wikolem. Potem jeden raz tym lakierem - malowanie drugi raz powoduje, że jest bardziej matowy!
No cóż - zapraszam do oglądania. Jeżeli model się jakoś przyjmie, zrobię też ten drugi parowóz ("119") z tego słynnego spotkania "na prerii", mam tez planiki wagonów dla bogatych kowbojów ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

No nie, co to ma być ? TGV ? Ledwo co się relacja rozkręciła i już koniec. Musisz jednak zrobić jeszcze do parki ten drugi parowóz. Model wyszedł bardzo ładnie i kolorowo. Moje gratulacje. Fotka tygodnia murowana.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
wk82
Posty: 719
Rejestracja: wt lip 19 2005, 19:49
Lokalizacja: Sandomierz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wk82 »

Piękny model kierowniku... i jaki kolorowy :spoko: :spoko: :spoko:

Pozdrawiam Serdecznie
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

TGV to to nie był ;-) samo projektowanie z oryginalnej dokumentacji jest dość pracochłonne. Najgorsze jest poszukiwanie "obejścia" - czyli akceptowalnych uproszczeń. W komputerze można wszystko przy powiększeniu 10000 razy, tylko kto to wytnie i ukształtuje? W takich przypadkach serce się kraje...
Model jest kolorowy, dla nas przyzwyczajonych do czarnych lub czarno-zielonych parowozów to jest aż nieprzyzwoite. Ale jakoś toto wymęczyłem, można oczywiście o wiele lepiej (Mariusz wie ;-) )
I jeszcze dodam mój mały wniosek: malowałem farbami błyszczącymi, byle jakimi zresztą (tego niebieskiego mam jeszcze ze dwa litry). Z kolei czerwony to humbrolek, ale w tym kolorze jest tylko ten błyszczący.
A wniosek jest taki, który powtarzam od dawna - połysk również należy skalować, inaczej model wychodzi "odpustowo", jak zabawka.

I jeszcze jedno: gdyby było zapotrzebowanie na amerykańce, to mam plany wielu ich maszyn, nawet całej "rodziny" Big-Boya. Ale te najstarsze są fajne, bo przypominają czasem nasze ...
Pancho
Posty: 16
Rejestracja: sob kwie 19 2003, 13:27
Lokalizacja: Bytom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pancho »

Na Big-Boya lub Challengera piszę się od razu. Ponadto coś co jeździło w hameryce i u nas: Ty246, Tr103, Tr201/203...
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Sprawę Big-Boya rozpatrywałem pod kątem modelarskim. W skali 1:25 byłby kolos, samo orurowanie z drutu ważyłoby ze cztery kilo, a to tylko te najcieńsze rurki ;-)
Ziga
Posty: 6
Rejestracja: pt lut 20 2004, 13:22
Lokalizacja: Gliwice

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ziga »

Kierowniku, wspaniały model. Nie myślałeś czasem o "Generale". Parowóz z czasów wojny secesyjnej chyba jeszcze nigdy nie został opracowany i wydany jako model kartonowy.

Pozdrawiam
Kaz
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Witam serdecznie

To ja nie mogę bardzo wyjść ponad ostoję, a tu proszę czajniczek już gotowy.
Masz rację, to zdecydowana odmiana. Muszę się do tych kolorów przyzwyczaić, ale model zdobiony świetnie. Co znaczy malowanie na błyszcząco lub nawet satin, wiem, bo doznaję porażki ze swoim Od. To pierwszy tak kolorowy model parowozu, jaki widzę. Gratuluję odwagi i jak powiedziałem, skleję go, bo lubię odmiany.

Serdecznie pozdrawiam

A te cztery kilo drutu na Big - Boyu mi nie przeszkadza. Zdecydowanie zachęcam. Byłby to model życia.
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.

W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
ODPOWIEDZ