(Relacja) Bismarck Hachette/Haliński

[Jurek Killer]

Po długim czasie biernego przeglądania relacji kolegów na forum spiąłem się w sobie i postanowiłem napisac własną relację. Dotyczyc ona będzie Bismarcka - dumy Trzeciej Rzeszy wykonanej w następujący sposób: Kadłub pochodzi z kolekcji Hachette i będzie obklejony wycinanką od Halińskiego. Nadbudówki i cała reszta dobrodziejstwa również będzie wykonana z kartonu. A więc do rzeczy:



Gotowy kadłub z częściowo naklejonymi burtami i elementami poszycia




Zbliżenie na kadłub


Na razie to tyle w tej relacji. W najbliższym czasie wstawię zdjęcia z budowy nadbudówek dziobowych. Czekam na komentarze, uwagi, opinie kolegów...[/b]

[Tempest]

Ciekawa koncepcja budowy. Jak poszycie z Halińskiego pasuje do tego drewnianego kadłuba ? I czy ten pokład jest już przyklejony na stałe ? Bo widzę dość widoczny uskok w miejscu łączenia części pokładu.

[Jurek Killer]

Tempest - Uskok będzie całkowicie zakryty pokładem. A co do dopasowania poszycia do kadłuba to wyszło różnie... Miejscami łączenie jest idealne a miejscami są delikatne szpary, które będą wymagały szpachlowania. POstaram się pokazac te różnice na kolejnych zdjęciach

[Jurek Killer]

Pokusiłem się o zrobienie prototypu samolotu pokładowego. To małe "coś" kosztowało ok 4 godzin pracy. Tu w porównaniu z naszą potężną walutą...

[Kemot]

Bardzo ciekawe podejście do tematu klejenia Bismarcka. Nie chce wyjść na marudę, ale obawiam się, że będą duże kłopoty se spasowaniem wzajemnych elementów. Burty i dno to pikuś bo piszesz, ze poszpachlujesz. Ale co z pokładem? Pasowałeś go na ten drewniany? Bo co zrobisz jak będzie za mały (np z długości). Modele AH są spasowane idealnie na styk i nie wybaczają drobnych błędów - a tu chcesz to zaadoptować do jakby nie było całkiem innego opracowania.
Tak czy inaczej będę śledził tą relacje i życzę powodzenia.

[tomo11]

Tak samo mi się wydaje jak Kemotowi, tym bardziej że kolega próbował już takie doświadczenie, i nie bardzo się części pokrywały ze sobą. Ale rzyczę powodzenia przy budowie.

[Jurek Killer]

Kemot, Tomo11 - oboje macie trochę racji. Pokład jest nie tyle krótszy co węższy w dwóch miejscach: są to uskoki płyt pancernych i różnica wynosi tu do nawet 2 mm na stronę. Zastanawiam się jak rozwiązac ten problem bo uparłem się, że zrobie ten model w ten sposób Przedstawię jak to wygląda w jednej z najbliższych relacji.

A tymczasem...


Komin w trakcie budowy...



Jeden z hangarów. Jeszcze przed retuszem...

[Jurek Killer]

A oto obiecane zdjęcie pokładu z widoczną szczeliną pomiędzy pokładem tekturowym a drewnianym...




Może któryś kolega ma pomysł co zrobi z tym fantem?

Osobiście zastanawiałem się nad tym aby trochę zeszlifowac pokład a resztę załatwic retuszem...

[Slaizer]

Osobiście zastanawiałem się nad tym aby trochę zeszlifowac pokład a resztę załatwic retuszem...

Zrobiłbym podobnie, balsę pomalujesz na szary i będzie to miejsce na relingi. Taka jest moja propozycja.

[Jurek Killer]

Zapraszam na dalszą cześc sagi o postrachu mórz i oceanów. W dzisiejszym odcinku przedstawię pierwsze etapy budowy nadbudówki dziobowej...

Zbliżenie lewej strony jeszcze przed naklejeniem ścian bocznych..



Widok całej nadbudówki



Zbliżenie prawej strony. Nie lękajcie się białych krawędzi gdyż retusz odkładam do czasu gdy będę mógł przemalowac wszystko w jednym kolorze (akryl Pactry)



Zbliżenie na wnękę dział 150 mm



Ogólny widok prawej strony nadbudówki po naklejeniu ścian bocznych



Na dziś to wszystko. W następnym odcinku ujrzymy następne poziomy tejże nadbudówki (mam nadzieję )....