Wojsko-wspomnień czar:)))

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Trurl
Posty: 8
Rejestracja: sob gru 27 2003, 21:47

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Trurl »

Cale szczescie, ze ta watpliwa przyjemnosc jaka jest szkolenie wojskowe (szkolenie? chyba strata czasu) mnie ominela i juz mnie nie spotka (no chyba ze wojna wybuchnie). Ale ja generalnie jestem przeciwny wojnom wiec postaram sie zeby nie wybuchła.
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

O ile nie masz kategori E tzn. ewakuowac z kobietami i dziecmi :haha:
pozdrawiam
Obrazek
Trurl
Posty: 8
Rejestracja: sob gru 27 2003, 21:47

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Trurl »

messer pisze:(...)Strumienie piwa tez sie pojawiały :) (...)
Ja nie lubię piwa, nie smakuje mi. Nie lubię piwa do tego stopnia, że aż nie dałem się wziąć do wojska, żeby tylko nie musieć go pić!
Awatar użytkownika
qrchak
Posty: 673
Rejestracja: pn sie 25 2003, 19:19
Lokalizacja: Wawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: qrchak »

W wojsku z trunków akurat piwa się najmniej przelewało, przynajmniej w moim przypadku :mrgreen:
Si vis pacem, para bellum.
Trurl
Posty: 8
Rejestracja: sob gru 27 2003, 21:47

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Trurl »

No dobra:
Piwa nie lubię, wódka okrutnie śmierdzi i do tego piecze, a wino jest mi wstrętne. :P
Awatar użytkownika
messer
Posty: 719
Rejestracja: śr maja 28 2003, 21:35
Lokalizacja: Piaseczno
x 26

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: messer »

Trurl pisze: Piwa nie lubię, wódka okrutnie śmierdzi i do tego piecze, a wino jest mi wstrętne. :P
Ja nikomu nic nie sugeruje,że w wojsku coś sie pije ;-) A skoro mam wspominać to już wszystko ( nawet jeśli jeszcze w wojsku nie służyłęm a byłem tylko na gościnnych występach)

Ps. Dobre piwo nie jest złe:)
Awatar użytkownika
Roinok
Posty: 221
Rejestracja: pn gru 08 2003, 18:27
Lokalizacja: Nowogard

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Roinok »

Ja niestety musiałem odsłużyć całe dwa lata.
Szkółka samochodowa Chełmno Pomorskie. Też się przelewało. Głównie wino. Jednak mile wspominam te czasy.

Obrazek
Awatar użytkownika
tad3010
Posty: 15
Rejestracja: sob lis 08 2003, 19:42

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad3010 »

Płetwonurek - miner.
Hel, 1972-1974.
Brrrr.....
Awatar użytkownika
Adi
Posty: 32
Rejestracja: śr sie 20 2003, 14:46
Lokalizacja: Ruda Śląska

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adi »

Czyżby marynarz GPM??
pozdro...
Kleja cosik cały czos...a raczyj ucza sie klejic
Pozdro...
Awatar użytkownika
Tymoty
Posty: 32
Rejestracja: czw sty 08 2004, 19:51
Lokalizacja: Szamotuły k. Poznania

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tymoty »

WITAM
Mnie się także trafiła marynarka. Po szkółce w Ustce zostałem tam na Cyklu Nawigacji, a latem woziłem zawodowców jachtem po redzie Ustki.
Baaaaardzo miłe wspomnienia :okularnik: plaża, dziewczyny, morze, słońce - no z tym słońcem to trochę przesadziłem.
A co najdziwniejsze, to że ani razu nie udało mi się postrzelać a kałacha.
Tylko jakiś dziadowski Glauberyt :uzi:
Pożeglowałem sobie trochę i - LUDZIE, JA CHCĘ NA MORZE
ODPOWIEDZ