Czolem Panowie
Niktore egzemplarze tego samolotu posiadaly niewielki stopien w formie polokraglego wyciecia po lewej stronie kadluba, tuz za dolnym platem, natomiast inne egzemplarze tego stopnia nie mialy. Od czego to zalezalo? Niestety, nie moge sie doszukac jednoznacznych informacji na ten temat.
Wiekszosc zdjec w Windsocku pokazuje maszyny bez owego stopnia, ale na kilku z nich stopien jest obecny.
Takze tutaj: http://www.wwi-models.org/ istnieja zdjecia dokumentujace zarowno obecnosc, jak brak stopnia.
Czy wiecie sos wiecej na ten temat? Z gory dziekuje za uwage.
Hanriot HD.1 & HD.2 - Stopień ułatwiający wsiadanie*
Moderatorzy: kartonwork, Aviator, Rafal N.
Hanriot HD.1 & HD.2 - Stopień ułatwiający wsiadanie*
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
-
- Posty: 76
- Rejestracja: ndz lip 08 2007, 22:08
- Lokalizacja: EPBY
Re: Hanriot HD.1 & HD.2 - Stopien ulatwiajacy wsiadanie
Dokładnych informacji na ten temat nie posiadam, ale ze słyszenia wiem, że w tamtych czasach do dokumentacji technicznej/wykonawczej podchodzono z pewnym dystansem. Niektóre szczegóły płatowca mogły podlegac modyfikacją w zależności od miejsca i czasu produkcji, a nawet w zależności od bieżącej dostępności materiałów i indywidualnych preferencji szefa zmiany w warsztacie. Modyfikacje te raczej nie były odzwierciedlone w dokumentacji. Logiczne wydaje się wyjaśnienie, że np. podczas nagłego wzrostu zapotrzebowania na płatowce zrezygnowano z niektórych elementów, aby zwiększyc wydajnośc produkcjimr.jaro pisze:...nie moge sie doszukac jednoznacznych informacji na ten temat.
Okolice miejsca, które Ciebie Jarku interesuje były pokryte jakimś rodzajem płótna lub brezentu. Istnieje możliwośc, że po uszkodzeniu w tych okolicach w warunkach warsztatu polowego ten stopień został po prostu zakryty.
W całym tym swoim wywodzie chciałem powiedziec, że może się okazac, że istnienie lub brak stopnia może nie miec wyjaśnienia systemowego.
Oczywiście są to wszystko spekulacje i jak zazwyczaj w takich przypadkach najlepszą dokumentacją będzie zdjęcie konkretnego egzemplarza.